mam egoiste w łóżku............. help

Kochamy się średnio 15 razy w miesiącu , tylko nasz seks wygląda tak: Stoi mi , odwróć się / Kochanie obciągniesz mi ?/ Wypnij się to Cie zerżne. itd. ZERO czułości , gry wstępnej , już nie wspomne o całowaniu , pieszczeniu mnie , czy o jakim kolwiek przejawie że jemu też zależy by było mi dobrze.Czasami ( srednio raz na miesiac - jak go poprosze -to sie śmieje że dziś na bogato - to mnie cmoknie w usta , zrobi palcówke ktora trwa 2 min i dalej ten sam schemat) Rozmowa nic n ie daje - uwaza ze mu sie nie chce po prostu - dla niego uklad idealny to lodzik , wypiac sie , od czasu do czasu anal .... ja go potrafie pioescic oralnie 15-20 min :( lubie to ale mam wrazenie ze tylko z mojej strony jest zaangazowanie ;( KOCHAM SEKS ale nie caly czas w takim wydaniu ;(

hahasama sobie go wybrałaś kretynka :D

nie jestem kretynka, kocham go , kiedys tak nie było , chce ten stan rzeczy zmienic ale nie wiem jak ...:(

rozmowa nic nie daje - sam powiedzial ze mu sie nie chce ... ze chyba jest egoista ... jak to zmienic?

kuwra jakbym o swoim czytala..jestesmy 10 lat...:/

,,, a co by bylo gdybys odpowiedziala > teraz to TY sie wypnij ...< ?

my jestesmy 5 lat :( a od 2-3 juz tak mam i nie wyrabiam - zaczynam uciekac w marzenia ;(

zaluzmy ze to jest prawda co piszesz , mozna tez powiedziec ze milosc jest slepa

to jest prawda i jak to zmienic by mu sie chciało?

... a slyszalas powiedzenie > caly w tym ambaras aby dwoje chcialo na raz< ? , nie chce CIE zniechecac , maze byc gorzej jak bedziesz ulegac , jesli sie ,,postawisz" jaka maszgwarancje ze nie bedzie urzycia sily ?

nauczyć się mówić nie kiedy on żąda i zacząć wymagać nie wymagasz to się nie stara :) nauczyłaś go takiego stanu rzeczy, więc trzeba jasno postawić warunki Naucz się mówić tak jak on "nie i chuj " tylko bez tego chuja,to się nazywa asertywność :)

Co w takim sekscie jest przyjemnego? :)

Jakby mi sie taki trafił, a na moje prośby bądź sugestie odpowiadał, że " mu się nie chce" lub " chyba po prostu jestem egoistą" bądź " No wypnij si proszę, szybko skończe" to by mnie dziad 2 miesiące nagiej nie zobaczył!!!! Rób mu przerwe w dostawie dziewczyno, bo się chyba za bardzo rozbestwił, niech wie że nie może mieć wszystkiego na tacy a sam robić jedno wielkie G!

Na następny raz uprzedź go że nie dasz mu puki nie będziesz miała orgazmu i trzymaj się tego. Albo ty mu mów że ci się nie chce. Pozwoliłaś sobie zostać lalką do dymania to teraz musisz to jakoś odkręcić.

zrozpaczona26 chyba piszesz o moim mężu...nawet teksty ma te same. I też mam dość tego, już dłuższy czas wcale z nim tego nie robie bo po co?potem tylko jest mi przykro.

cytuję: Pozwoliłaś sobie zostać lalką do dymania... Same sobie to załatwiłyście.

pozdrawiam waszych mezow :)

Nie możesz mu powiedzieć, ze dzisiaj TOBIE SIE NIE CHCE? Kompletnie nie rozumiem, jak możesz coś takiego tolerować. Straszne. ;/

jemu się nie chce sprawiać mi przyjemności w łóżku, to bym mu odpowiedziała, że mi też się nie chce tkwić w takim bezsensownym, niesatysfakcjonującym mnie związku i poszła sobie w cholerę raz na zawsze. niech sobie dziwki za kasę w ten sposób pieprzy albo wali konia, nie mój problem

jezeli on tak cię traktuje zrób dokładnie to samo! wyli mi ,zrób palcóweczke! a jego olewaj! jak powie obciągnij to odpowiedz mu ze wpierw ma wylizac cipkę bo jak cipka jest dobrze wylizana to lepiej ci idzie obciąganie a tak to ci sie nie chce:D On musi wiedzie ze musi dac od siebie to co sam oczekuje! nie ma innej rady,jak sie nie podoba to niech wali konia! :P długo tak nie pojedzie rada 3 Zmień partnera :D Ja moją sam musze namawiac i tylko raz czasem 2 razy w mc mi da,nie dlatego ze jestem do dupy! Libido ma po tabletkach i za cholere ochoty na sex,jedynie wieczorem zrobi loda!

Najpierw naoglądają się filmów porno a potem robią z tego sport i myślą tylko o sobie. Jest egoistą albo ma słabą wiedzę o seksie. Grunt to, żeby ze sobą rozmawiać.

wiesz co kup sobie wibrator, przynajmniej nie powie " nie chce mi się" ewentualnie baterie się wyczerpią to sobie kupisz zapas:D mąż w odstawkę a ty przy nim baw się nową zabawką może się czegoś nauczy. Powiedz wprost "albo zaczniesz zaspokajać moje potrzeby albo zrobi to ktoś inny" krótko i na temat

nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, mój facet mnie potrafi pieścić ponad godzine i nie ma dość, przecież faceci, przynajmniej ci normalni, uwielbiaja jak ich kobietom też jest dobrze, niektórzy wolą przyjemność kobiety od swojej własnej. Zmień faceta bo twój sie chyba pornoli za dużo naoglądał :/

Znajdź sobie romansik

kobieto on traktuje cie jak zwykłą dziwke i nie gadaj tu o miłości bo to jest U Z A L E Ż N I E N I E i to toksyczne dla ciebie nie masz korzysci z takiego zwiazku , albo sa one urojone daj sobie spokoj z takim "facetem" i powiedz mu zeby wypierdalał i ciekawe czy znajdzie sobie druga taka naiwniare , chyba latwo mu nie bedzie no ale rozumiem ze mozesz byc emocjonalnie zalezna od niego i ciezko odejsc a moze nawet wydaje sie to niemozliwee, ale musisz zrozumiec ze czeka na ciebie cos lepszego :) pozdrawiam

aha teraz przeczytalem ze jestes z nim 5 lat, wiec sie uzaleznilas ale nie boj sie odejsc, troche bedziesz sie musiala ogarnac ale w dluzszym terminie bedzie to dla ciebie 1000x lepsze... on tez jest od ciebie uzalezniony ale jednoczesnie pewny ze od niego nie odejdziesz.... gdy poczuje ze mozesz odejsc to wtedy zrobi sie taki super a ty oczywiscie to kupisz... ale bądź zdecydowana , jak cie kocha to nawet za pol roku czy za rok mozliwe jest zaczecie na nowo...nie ulegaj bo to ci zniszczy zycie

tego ze sluzyc facetowi

tak go nauczyłaś, to tak masz... Naucz się mówić "nie" i wymagać od faceta.

poza tym najgorsze co mogłaś zrobić to dać mu do zrozumienia że ''już Cie ma''. Facet powinien kobiete zdobywać kazdego dnia, a on sobie myśli że skoro go tak kochasz to on sie już starać nie musi. Jak będzie chciał od Ciebie loda to powiedz mu że najpierw musi sobie na niego zapracować bo to nie może działać tylko w jedną strone. Seks powinien być przyjemnością dla obojga.

nic juz nie pomoze. u mnie bardzo podobnie, ma ochote tak dlugo, jak ja sie nim zajmuje. potem wchodzi, konczy po pieciu minutach i juz nawet nic mi nie robi bo mu libido opada..albo walczy palcem, ale raczej jest to bez przekonania walka. kur.. i zawsze to samo. nidgy sie mna nie zajmnie, zamiast budowac napiecie, przestanie po trzech minutach. juz nie moge. jestem namietna, chetna..