Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozjaaa

Czy ksiadz ochrzci moje dziecko?

Polecane posty

Gość bukaaa
To zalezy. Jeżeli żyjesz z ojcem dziecka i nie ma przeciwskazań do zawarcia ślubu kościelnego, to może nie ochrzcić. Jeżeli to była wpadka, to nie powinien mieć uwag.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyje z ojcem dziecka ale nie chcemy brac slubu bo nie wiemy czy bedziemy razem. Boje sie ze ksiadz odmowi chrztu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak odmówi to go poproś by ci w KPK (kodeks prawa kanonicznego) pokazał na jakiej podstawie w KPK jest wyraźnie napisane że sakramentu chrztu się nie odmawia!!! ksiądz ma obowiązek namawiać was do tego ślubu by dziecko wychować prawdziwie po katolicku ale nie może wam chrztu odmówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to olej to ja tez nie zamierzam bawic sie w ten zalosny i smieszny cyrk jakim jest slub koscielny. do niczego nie potrzebna mi ta idiotyczna szopka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annet84
moim zdaniem to zalezy tylko od księdza ja teraz tez bede załatwiac chrzciny dla drugiego dziecka i nie mam slubu i jak narazie do niego mi sie nie spieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moze odmowc chrztu a jak cos takiego bedzie chcial zrobic to idz do innego dziecko jest nie winne tego co jest miedzy toba a ojcem jego a ksiadz cieszyc sie powinien ze mimo wszystko chcecie je ochrzcic jedyne co to do komuni nie przystepujecie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no skoro ślub kościelny dla ciebie to idiotyczna szopka to też nie chrzcij bo po co skoro nic to dla ciebie nie znaczy :/ u autorki jest ianczej nie chcą ślubu bo nie są siebie pewni a nie dlatego że to szopka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne że zależy od ksiedza ale jak pisałam wystarczy zarządać by w KPK pokazał że nie wolno mu ochrzcić to od razu zmieni zdanie :) prawo kościele mówi jasno i wyraźnie że to jest sakrament którego się nie odmawia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko mozna ochrzcic bo nie wiadomo co mu odwali w przyszlosci? moze bedzie chcialo sie bawic w koscielny i papierek z chrztu bedzie mu potrzebny? dlatego lepiej ochrzcic niz mialo by miec zal do rodzicow i zawracac sobie potem glowe tymi pierdolami, trzeba dac dziecku wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klarak20 idąc twoim tokiem rozumowania to lepiej dać dziecku wybór i wychowywać areligijnie bez chrztu niech sam wybierze jak dorośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
no własnie danie dziecku wyboru to NIE ochrzczenie. Ja nie mam ani ślubu ani dziecka nie ochrzciłam- dla mnie w ogóle kościół to szopka i tyle. A chrztu odmówić nie można! Chrzcisz dziecko, nie rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mireczka ma rację :) jak dla kogoś to szopka to szkoda chrzcić a dziecko jak dorośnie i będzie chciało to sobie załatwi ten chrzest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja opinia .....
moim zdaniem powinien ochrzcić bo czemu to dziecko winne a z drugiej strony po co ci chrzest jeśli nie żyjecie w wierze katolickiej tak na próbę to możesz sobie z kilkoma siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka 7878
Ksiądz powienien ochrzcić, jeśli rodzice zobowiązuję się wychować dziecko "w wierze". My nie mamy ślubu kościelnego (jestem niewierząca, mąż katolik); jeden ksiądz powiedział, że nie ochrzci (potem zmienił zdanie i powiedział, że jak damy 800zł to da radę), drugi powiedział, że nie ma problemu i zgodził się na dwie matki chrzestne(nie mieliśmy odpowiedniego kandydata na ojca chrzest.) Zatem, wszystko zależy od księdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co mu bedzie przeszkadzalo to ze ma ten glupi papierek ma chcrzest? nic. a to ze go nie bedzie mialo i bedzie musialo sie prosic glupich ksiedzy zeby go ochrzcili gonic za tym zalatiwac i tlumaczyc sie bedzie mu przeszkadzlo i o to moze miec zal. wiec lepiej ocrzcic i zeby mialo potem z glowy jesli bedzie mu to potrzebne. pozatym 2 sprawa to taka ze jesli nie bedzie mialo chrztu a bedzie chcialo isc do komuni? bo inne dzieci ida i beda sie smialy jak to glupie bachory? to jest wlasnie danie wyboru a nie to co wy piszecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalaputka
pewnie nie wiecie ale dziecku moze dac chrzest nawet pilegniarka po urodzeniu i ten chrzest jest tak samo wazny i musi byc potwierdzony przez koscół !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
majka- ksiądz się zgodził na dwie matki chrzestne??? Kurcze, napisz coś więcej- znajoma ostatnio chrzciła i chciała na chrzestnych dwóch braci ( z obu stron) i ksiądz powiedział, że muszą być RODZICE chrzestni- czyli facet i babka. Napisz coś więcej, bo oni próbowali już w paru parafiach i wszędzie to samo :( klarak20- ależ głupoty piszesz. Jesli dziecko będzie chciało iść do komunii to jaki problem je ochrzcić?? Ochrzcić możesz zawsze, to nie jest problem! A jeśli ochrzcisz to nie da się tego sakramentu "wymazać"- możesz się "wypisać z KK, ale chrztu już nie zmażesz. Weź pomyśl kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy od księdza....trafisz na kretyna to nie będzie chciał ochrzcić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np mam chrzest mam komunie mam bierzmowanie- te dwa ostatnie mam tylko dlatego jak wiele osob, nzajomych ''bo wszyscy szli to ja tez'' a wiedzialam ze nie bedzie mi to potrzebne do niczego. a gdybym tego nie miala a teraz np nie daj boze by mi cos odwalilo upadlabym na mozg i zachcialo by mi sie koscielnego? a w zyciu by mi sie nie chcialo biegac zalatiwac prosic sie tlumaczy itp. wiec z dzieckiem tak samo lepiej zeby mialo niepotrzebny papier niz potem mialo by zalowac ze go nie ma. duzo miejsca w szafie to cos nie zajmuje wiec nie szkodzi a przydac sie moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klarak20 a co jeśli stwierdzi że mu krzywde chrztem zrobili bo chce być ateistą tez będzie latał i załatwiał apostaze :/ ehhhh lepiej nie chrzcij dzieci z takim podejsciem i jeszcze jedno komunii to już można odmówić i sorki bardzo ale jak zobaczą wasze podejście to o komunii można zapomnieć więc po co te chrzciny :/ a wracając do autorki zero stresu idzi i pytaj a jak odmówi to niech ci pokaże w KPK że ma prawo ci odmówić i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy glupoty piszecie nie rozumiem co szkodzi miec te wszystkie papiery skoro moze sie to przydac kiedys? nic nie szkodzi. nie bede z 10 letnim dzieckiem do chrztu chodzila nawet nie wiecie jakie potrafia byc bachpry i zniszczyc takiemu dziecku zycie jak sie dowiedza ze chrzcilo sie jako 10 letnie dziecko! po co potem sobie glowe tym zawracac jak mozna zrobic to od razu? papier do szuflady i niech sobie lezy jak sie przyda to dobrze jak nie to tez nic sie nie stanie wyrzuci sie go i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mireczkaa tak mogą być "rodzice" chrzestnii tej samej płci nie ma w prawie kanoniczym zapisu o płci a co więcej w pierwszych wiekach chrześcijaństwa to zwykle byli 2 faceci :) a to że matka i ojciec chrzestnii to zwyczaj a nie konieczność wytłumacz że inaczej się nie da i koniec to wasze dziecko i wy decydujeci kto ma wam pomagać w katolickim wychowaniu dziecka bo taka jest rola chrzestnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie i tak samo moze stwierdzic ze krzywde zrobilismy nie chrzcac go i teraz musi sam to zalatwiac. i tak zle i tak nieodbrze. przeciez kilkumiesieczny bachor nie powie mamo tatko bede ateista precz mi z tym chrztem!. ahahah :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde ale tu nie o papier chodzi tylko o wiarę i wychowanie w wierze chrzcąc dziecko deklarujesz że będziesz wychowywać dziecko na dobrego katolika a ty nie będziesz bo dla ciebie to tylko papier więc po co? tylko dlatego że "co ludzie powiedzą" halo jest XXI wiek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zalezy od księdza, u mnie na wsi, gdzie kiedys mieszkałam ksiądz parze drugie dziecko bez ślubu ochrzcił ale trzeciego już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klarak po pierwsze jak możesz pisać "kilkumiesieczny bachor" wrrrrrrr a po drugie łatwiej ochrzcić się w dowolnym momencie niż apostaze załatwiać więc lepiej nie chrzcić wcale mając takie podejście jak twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi o to co ludzie powiedza chodzi o to co dziecko bedzie chcialo pozniej. bedzie chcialo komunie a tu nie ma chrztu. i bachory w szkole nie dadza mu zyc. o to chodzi. wiec lepiej zalatwic to od razu niz potem zawracac sobie glowe i zeby dziecko mialo plakac i nie chialo chodzic do szkoly bo sie smieja. a tak na marginesie jakbym sie przejmowala tym ''co ludzie pwiedzia'' tob ym bral tez nalosny slub koscielny wyprawiala wiejsckie weselicho jak przystalo na polaka i polska tradycje. a le nie zamierzm tego robic i jeszcze otwarcie o tym kazdemu mowie a to co sobie inni o tym mysla to nie moj problem. mam to gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie. moge. nie kazdy nazywa te stworzenia ''brzdzcami cudownymi dzidziami'' i innymi obrzydliwymi okresleniami. kazdy ma prawo do wlasnego zdania i nazywania wszystkiego jak mu sie podoba. tyle w temacie paa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×