Zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne ale unikam sexu,boje sie...

Witajcie, już drugi tydzień biorę tabletki antykoncepcyjne, dostałam je od ginekologa by złagodzić trądzik a nie by stosować jako zabezpieczenie... zawsze używaliśmy z moim facetem prezerwatyw. Szczerze powiem wam, ze unikam sexu i rozmów o tym. Boję sie kochać bo wydaje mi sie że prezerwatywa dawała mi większe bezpieczeństwo przed zajściem w ciąże. Wstydzę sie powiedzieć o tym mojemu facetowi, oni nie rozumieją takich spraw. Co możecie mi powiedzieć na ten temat? pozdrawiam

pogodzilas sie z facetem?

Nadal róbcie to z gumką, skoro się boisz. Co za problem?

A skąd wiesz ze był między nami konflikt? czytałaś jakiś topik?

tak ;) skojarzylam Cie , i jestem ciekawa jak to sie potoczylo dalej

aaaa wiesz no co mialam zrobic zezarłam tą kupę jak maly szczeniak... skoro go to podnieca... ale jestesmy szczesliwi :)

To już Ci pisze. Przestałam gadać o zaręczynach, nakręcać sie, zapomniałam o wszystkim i nagle ostatnio chyba trzy dni temu powiedział ze rozmawiał ze swoja babcią ze ona mu powiedziała ze skoro jesteśmy tyle lat razem to może czas myśleć o ślubie... i od tamtej chwili sie zmieniło wszystko, on mówi o zaręczynach o tym że dostanie małą wypłate ale nie zrezygnuje ze swojego planu i sie ze mna zaręczy, nakrecił sie a ja przestałam o tym myśleć. :)

oo to super , to bardzo dobrze sie potoczylo ;)

zjadłam jego kupę by się ze mną zaręczył

Niech zgadne bierzesz Diane 35 ?

Tabletki są skuteczniejsze niż prezerwatywy zarówno przy typowym użyciu jak i przy skrupulatnym przestrzeganiu wszystkich zaleceń dotyczących stosowania danej metody. Prezerwatywa chroni tylko w jeden sposób-mechanicznie zagradza drogę plemnikom. Tabletki działają na trzy sposoby: 1. hamują owulację 2. zmienają śluz szyjki macicy utrudniając plemnikom wniknęcie do dróg rodnych kobiety 3. gdyby jakimś cudem doszło do zapłodnienia utrudniają zagnieżdżenie zapłodnionej komórki jajowej w błonie śluzowej macicy.