Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Noga-Irenka

Czy wasi faceci też zapominają o śmieciach, wychodząc z domu?

Polecane posty

Gość Noga-Irenka

Mój bez przerwy- dziś kolejny raz :o zawsze mu mówię, jak będziesz wychodził, weź śmieci, on mówi, ze ok, a i tak zawsze zapomina :D Ahh Ci faceci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet 100%
my nie zapominamy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noga-Irenka
jasneee 🖐️ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci tak mają, zwłaszcza po 30-tce :) ehhhh ta ich "niepamięć". Ja swojemu mówie, by przestał sobie ufać i jak o cos prosze, to niech robi od razu, bez słowa ok i siedząc dalej na sofce, lub "zaraz". Dziś akurat sam poszedł i wyniósł bo rano w piątki zawsze wywożą kontenerki a każdy domek ma swój, wiec i je wystawił na chodniczek :D cóż za wygoda co? hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupka jelenia
nie zrob mu laski albo zero seksu i bedzie chodzil jak w zegarku a jak to nie podziala to przywiaz do stolu i osiem pasow na gola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stawiaj worek ze śmieciami dokładnie przed drzwiami wyjściowymi, żeby wychodząc się o nie potknął ;) U mnie działa :D Ale już metr w bok od drzwi jak postawię to nie widzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też zapomina.. Ostatnio przyszykowałam przed wyjściem dwa worki śmieci (bo poprzedniego dnia również zapomniało mu się) i co? Wziął jeden, drugiego nie zauważył ;-D Norma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mam pytanie czy u Was tylko faceci wynosza smieci i dlaczego? Czy Wy nie wychodzicie z domu? Nie pracujecie? Bo serio zdziwilo mnie pytanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie zazwyczaj facet wynosi smieci, bo worek moze spory nie jest, ale ciężki :) I też pracuje u mnie tylko moj facet i radzimy sobie z tym nawet więcej niż świetnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, taki podział obowiązków ustaliliśmy po prostu :) Bardzo sprawiedliwie zdaniem mego chłopa - on wynosi śmieci, ja robię całą resztę w domu :D Chociaż czasem go zagonię do odkurzania czy czegoś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe na przykladzie mojego faceta to bywa roznie. mimo iz on pracuje, nie ma ciężkiej pracy, bo siedząca, to jak przychodzi do domu, lub w domu pracuje zajmuje się tym co ja, jak ja robie cos przy dziecku, np karmie w porze poludniowej, on robi obiad, usypiam dziecko ( tzn klade je do łóżka ) lece do niego i pytam czy mu pomoc gdzie zazwyczaj slysze " nie trzeba kochanie... idz sobie usiądź" troche mi głupio ale faktycznie czasem mam tak zryte ciałko, ze az milo sobie usiąść :D Odkurza zazwyczaj on, ja wycieram kurze :) ja myje naczynia i czasem on. Przy dzieciach robimy razem, gdy ja kapie malenstwo on po nim nalewa pelną wanne wody i kąpie starszą 4 letnia corke. potem wieczorem razem siadamy przed tv i delektujemy się ciszą i spokojem :) W nocy ( jak potrzeba ) i nad ranem, do dziecka wstaje on, bo zanim ja dziecko uslysze z drugiego pokoju ( choc mamy przy sobie tą tzw nianię ) nie jestem czasem w stanie uslyszec. Czasem do pozna robie sobie ciche porządki w salonie i potem padnieta klade sie spac i spie jak zabita :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my sie z facetami podzieliliśmy obowiązkami ja zapełniam śmietnik, on wynosi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bella dobre dobre :) i tak być powinno :Dtylko chodzenie po całym domu i zbieranie papierkow po cukierkach to nie jest zbyt wygodne hmmm?? hehe i chyba juz w tym przypadku wolala bym wyrzucac smieci, pojde raz, machne reka raz i zrobione, a nie calymi dniami sie schylac, czy zbierac ze stolu piapierki po batonikach czy cukierkach :D oczywiscie moj tego nie robi, ale znam takich :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikalinkulaaaa
nie mój zawsze co rano czyści kuwete kotom i wrzuca to do worka ze smiećmi i automatycznie bierze, by tak nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×