Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jjjjjjjjjjjabuszko09

Czy kogoś z Was też brzydzi karmienie piersią?

Polecane posty

Gość jjjjjjjjjjjabuszko09

Dziewczyny, jestem w ciąży ale nie wyobrazam sobie karmić piersią. Obrzysza mnie ten fakt. nie wyobrazam sobie balacych sutków. pomimo ze bardzo pragnelam dziecka chyba sie nie przelamie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczysz. Jak nie bedziesz chciala to przejdziesz na butelkę. Sutki bolą ojjj no i boli bo przy karmieniu macica sie szybciej obkurcza, ale powiem Ci ze to nie jest takie blee, calkiem fajne uczucie jak taki ssaczek sobie pije. Taka milość od i tyle :) Gdyby tylko te piersi mialy podzialkę i widac bylo czy ssaczek sie najada czy nie, gdyby nie bylo wysypek, boli nie wiadomo po czym, kolek, srolek, alergii, tego ze nie umie chwycić, a jak już chwyci to się nie da "odlączyć od mlekopoju" bo się rozdziera i nie wiadomo czy glodne czy tylko chce coś w buzi memlać, echh. Gdyby nie to, to bym pewnie karmiła. Sam bol brodawek trwa krotko- kilka dni, potem się hartują i już nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjabuszko09
ja boje sie uwiązania, bólu i tego ze dziecko nie bedzie najedzone. nie wiem czemu brzydzi mnie fakt karmienia piersia, nie wiem czy to hormony czy co. ale przybita jestem tym faktem nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksfvcv,kjtrf
też tak miałam :D od dziecka i całą ciążę!!! m-ąc temu urodziłam i co? karmię sobie :P tzn zamierzam tylko ze 3 m-ce. Jak ta kruszynka się urodzi.. wszystko się zmienia. nie myśl o tym.. może i Tobie po porodzie zmieni się podejście. a jeśli nie - jest jeszcze butla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjabuszko09
wsumie racja, ze jest butla. ale ja nie wiem czy odwaze sie nawet sprobowac czy moja psychika da rade. dojrzewałam do decyzji o macierzynstwie długo, przemyslana decyzja a to karmienie mnie odrzuca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie karm piersią, odciągaj pokarm do butelki i podawaj dziecku. Nikt Cię nie może zmusić do tego, musisz tego chcieć. Dziecko wyczuje Twój niepokój i na pewno nic z tego nie wyjdzie. Ja karmiłam mojego parę dni piersią, nie umiał ssać, w szpitalu były mega problemy. Potem odciągałam jakieś parę dni, a potem same modyfikowane. Syn ma teraz 2 lata i rzadko choruje :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
mam koleżankę, która tak ma, ale trochę tego nie rozumiem - sperma nie obrzydza, a wydzielina własnych gruczołów tak... dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjabuszko09
wychodze z zalozenia z piersi sa dla mnie tylko dla mnie a nie dla dziecka. nie potrafie zrozumiec jak niektore kobiety pisza ze przezywaja orgazm podczas karmienia to obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dobre jest......
ja miałam odwrotnie, jak byłam młodsza i potem zaszłam w ciążę chciał karmić piersią ale jak urodził się synek miałam zapalenie piersi sutki ledwo wisiały tak mały mi poobgryzał teraz nie wyobrażam sobie np:karmienia piersią jeśli miałabym kolejne dziecko i zaczęło mnie razić to jak kobiety karmią np: męża siostra urodziła i karmiła dla mnie to było okropne, wiem że taka jest rola macierzyństwa i to nic zdrożnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×