Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szklaniczka

jak się zmotywować do odchudzania?

Polecane posty

Gość gość
A co na to twoj mężczyzna? Dla mnie waga jak najbardziej okej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mezczyzna sie smieje ze obydwoje wygladamy jak w ciazy, bo idzie nam w brzuchy... ja dobrze gotuje, mieszkamy razem od roku wiec przytyl jakies 15kg... wczesniej latwiej bylo mi zachowac wage bo nie bylo dla kogo gotowac (jesc samemu to nie to samo) . Moze nie mam ķatastrofalnej nadwagi ale jednak dobrze sie czuje wazac max 50kg a najlepiej 47:) mam taka budowe ciala ze odklada mi sie w bokach i brzuchu i zaraz zarastam podbrudkami... wiec u mnie te 58 wyglada zle i czuje sie malo atrakcyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćZenka
Zawsze miałam problem z utrzymaniem diety ,nigdy nie starczyło mi silnej woli .Podjadanie było moim największym grzechem,do czasu aż spróbowałam Foreverslimu.Teraz dietę utrzymuję bez problemu a co za tym idzie waga też się zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na odchudzanie uważam, że najlepszy jest therm line hydrofast. Nie dość, że redukuję zbędą wodę w organizmie to na dodatek spala tłuszcz i niweluje cellulit. Same zalety.. nie ma żadnych efektów ubocznych prócz pięknego ciała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu lat 29, z czerwca, niestety bez zmiany nastawienia do jedzenia będziesz tylko chudnąć i tyć i tak w kółko wiem co mówię jeśli chcesz być zdrowa i szczupła, musisz nauczyć się zdrowo jeść i więcej ruszaj, nie ma innej recepty na figurę, to nie jest kwestia trzech miesięcy 'przemęczenia się' bez chleba i słodyczy. Chleb nie jest zły, ale proponuję ci ważyć go, by wiedzieć ile jesz. Wszystko w nadmiarze jest złe. Można się przestawić. Ja ponad rok temu wprowadziłam na śniadanie kasze; mannę, jaglaną, płatki; owsiane, jęczmienne, ryżowe. do tego nie więcej niż 50 g konfitury lub mus ze świeżych owoców - całość około 300-320 kcal, w zależności od tego, czy robię na mleku czy na wodzie płatki na wodzie chleb bądź bułki jak kupuję, to często nadmiar mrożę - już pokrojone, a potem tylko wkładam do tostera odpowiednią porcję, zazwyczaj jadam je na drugie śniadanie. super pomysłem są też koktajle owsiane na drugie śniadanie. przepisy znajdziesz w necie, książkach najtrudniej jednak chcieć, nie bez powodu mówi się; żeby się chciało chcieć, tak jak się nie chce do wszystkiego trzeba podchodzić z głową, moja kosmetyczka była na diecie pudełkowej 1200 a później 1000 kcal. czyli głodziła się od pon do piątku, w weekend zaś, jak to mówiła, jadła 'normalnie'. czyli jak? na śniadanie pięterko chleba - kilka warstw. pewnie taka kanapka śniadaniowa miała dobrze ponad 1000 kcal. O inne posiłki nie pytałam. Pewnie razem było to kilka tysięcy kcal. Nie tedy droga. pocieszę, że warzywa są smaczne. Kreatywne podejscie do kuchni bardzo pomaga! powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p.S. Ja schudłam w ciągu ostatnich czterech miesięcy 6-7 kg, chcę jeszcze 3 kg. Moje BMI w normie, wcześniej miałam 1,5 kg nadwagi. pewnego dnia postanowiłam się wziąć za siebie. Uregulować posiłki. Jeszcze więcej sportu - dużo spaceruję. Kluczem jest spisywanie tego, co jem (mam aplikację w telefonie, nie będe podawac nazwy, jest ich wiele, a i w tym wątku zbyt wiele jest reklam) wraz z kalorycznością - by nauczyc się jakie porcje są dla nas odpowiednie. Z czasem uczymy się ile to 50 g pieczywa, ile możemy zjeść. Uczymy się też zdrowiej gotować. Zdarzają się gorsze chwile. komu się nie zdarzają? Zaraz potem wracam na właściwą ścieżkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno jest się samemu zmotywować do ćwiczeń. Warto się odchudzać za to z głową. Ja postanowiłam, że zacznę od czegoś i, zamiast wydawać pieniądze na trenerów fitness wolałam skorzystać z kursów, które pomogły mi z naturalną motywację oraz wypracować w sobie zdrowe nawyki żywieniowe. W internecie znalazłam platformę kursów, na której idealnie wpasowałam się w moje potrzeby. Przeglądałam dwa kursy: Pierwszy z nich to zmiana nawyków żywieniowych, które pomogły mi zrozumieć na czym polega mój błąd i w jaki sposób dobrze się odżywiać. Możecie go same sprawdzić tutaj:http://lifearchitect.pl/lifearcadia/cialo-zdrowie/zmiana-nawykow-zywieniowych/ Drugi kurs, który już bezpośrednio pomógł mi się zmotywować do ćwiczeń tohttp://lifearchitect.pl/lifearcadia/umysl-i-emocje/naturalna-motywacja/ Po 10 dniach i przerobieniu krok po kroku kursu udało mi się w końcu wziąć za siebie. Dzisiaj ćwiczę regularnie na swoje potrzeby ( robię to od 3 miesięcy) zrzuciłam w tym czasie 6kg i to bez pomocy trenerów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbujcie hipnozy do odchudzania. Jest sporo produktów i miejsc, wystarczy wpisać hipnoza do odchudzania i znajdziecie tego masę. Mi bardzo pomogły sesje u hipnotyzera, ale to dość drogie rozwiązanie, natomiast korzystam też z gotowych nagrań, np te są dobre http://hipnosencja.pl i często, naprawdę często do nich wracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta544s
Ja potrzebowałam dużej dawki motywacji w związku z moim planem na odchudzanie. Bardzo mi pomogli trenerzy z systemu Wyzwanie90dni. Mam na myśli Króla i Gajosa. Świetni fachowcy z dużym doświadczeniem i wynikami. Po ciąży nie potrafiłam wrócić do dawnej sylwetki, stresy związane z wychowywaniem córki zajadałam i tak to się kręciło długimi miesiącami. Gdyby nie program 90 dni pewnie dorobiłam się z tej całej otyłości kilku chorób w najbliższym czasie, a udało się zrzucić już 15 kg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olakwiatkowska14033
Hejka często miałam tak, że się odchudzałam schudłam a potem znowu tyłam i tak w kółko zauważyłam, że potrzebna jest mi wieczna motywacja dlatego codziennie czytam bloga Jacek Wiśniowskiego i oglądam filmiki na yt, serdecznie polecam mistrzmotywacji.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz wyglądać seksownie i atrakcyjnie? Chcesz cieszyć się wspaniała sylwetką? Chcesz pokazać wszystkim, że możesz się zmienić? Wejdź na stronę najlepszego Trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl Innowacyjne metody treningowe, nowoczesne plany żywieniowe, fachowa suplementacja. Podejście, które o lata świetlne wyprzedza konkurencje! Dzięki nim zmiany zachodzą ekstremalnie szybko! Wejdź na stronę najlepszego Trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl który w ciągu tygodnia odmieni Twoje życie! Pozbądź się tłuszczu na zawsze, zbuduj piękna smukłą sylwetkę lub wspaniałe muskularne ciało! Pokaż na co Cię stać i wejdź na www.igortreneronline.pl !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia1975
Hej dziewczyny. Też mam problemy z motywacją, a muszę zrzucić 5 kg. Dziś przeglądając internety, trafiłam na ciekawego gościa. Chyba też tak zrobię, jak on. Z ciekawości będę go obserwowała i wrzuciłam go do subskrypcji. Jak na razie mocno mu kibicuję i nawet dałam "lajka", choć nie mam w zwyczaju. Fajnie że koleś pomyślał, że trzeba schudnąć dla rodziny. https://www.youtube.com/edit?o=U&video_id=OjGXA8rVwHI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saranowakk
Piję herbatki odchudzające Slim Herbal System już od dwóch miesięcy i w pasie lżej. Nie jem też węglowodanów prostych. Od dawna nie czuję wilczego głodu. Koleżanki w pracy też się zaraziły ziołolecznictwem. Spróbuj, bo ciekawa alternatywa dla bardziej chemicznych spalaczy tłuszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kayette13
Żeby się zmotywować do odchudzania najpierw trzeba popracować nad swoją głową ;). Oczywiscie na początku o tym nie wiedziałam i dlatego przyczyny mojej demotywacji były mi nieznane. Dietetyk nie pomógł. Byłam na diecie chwile a potem wróciłam do tego stanu "sprzed pójścia na diete" czyli dalej gruba. Dopiero nie dawno znalazłam kogoś kto nazywa się "diet coach" i jest rewelacyjnym wsparciem. Ola Łomzik, która jest moi coachem ustaliła mi odpowiednią dietę i motywuje mnie do tego, żebym się jej trzymała i sie nie poddawała aż w końcu osiągnę efekty, które mnie interesują. Jest wspaniala w tym co robi wiec wiem, że z jej pomocą może mi się to udać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrą motywacją może być zdrowie, które już po kilo mniej będzie lepsze:) Pomocne w zrzuceniu paru kilo jest to rozwiązanie: http://zbijaniewagi.pl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdecydowałam się na tabletki Slimunox jest dużo pozytywnych opinii na ich temat liczę na to że wspomogą moje odchudzanie.Wiem że ważna jest zmiana nawyków żywieniowych i zwiększenie aktywności fizycznej,ale jeżeli mogą mi pomuc to dlaczego nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×