Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iloshash

prosze o szczera rade.,,facet

Polecane posty

Gość iloshash

mojego obecnego chlopaka poznalam 3 lata temu ,wtedy pzostalismy para .teraz ma prawie 22 lata ,i normalnie cos mu sie pojebalo w glowie. wczesniej byl powazniejszy liczylam sie ja ...teraz licza sie koledzy i chlanie .( picie) nie chce z nim zrywac ...jak mu gadam o tym to mowi ze bedzie ok ze sie poprawi ,ograniczy ,a potem klamie ze sie z nimi nie spotyka ..zrobil sie jakis nie powazny ,dziecinny.Nie zmuszam go do siebie ,mowie mu ze jak woli ich to rozsranmy sie ,a on swoje ze mnie kocha i ja sie licze .ale ciagle jest to samo ,wypadamy z kumplami codzien do 1-2 w nocy ,picie a my widujemy sie tylko w weekend ,zresztą niedziela wieczór już sa oni ,a czasami i sobota gdy urzadzamy np domowke.nie rozumiem go ,mówi co inne ,zachowuje sie inaczej ,a twierdzi ze mnie kocha ! nie wiem czy to zaakaceptowac ,czy to mu sie znudzi ,czy to minie..nie wiem co robic,nie chce zeby mnie oszukiwal..kiedys juz sie roztalismy ,po jakims czasie znudzily mu sie imprezki )(ok 2 mce) i blagal bym wrocila,ale zmienil sie na krotko teraz wciaz zachowuje sie jak dziecko,nie wime jak z nim postępować ,zamknąć sie czy mowic cos ,tlumaczyc..nie wiem..zalezy mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz mi,że jeżeli będziesz z takim facetem to współczuje Ci życia. Powiedz mu stanowczo jeżeli ma się dalej tak zachowywać to Ty masz tego wszystkiego dość i powiedz że będzie koniec i nie będzie już żadnego przeprasza lub błagania (szybko zatęskni) postaw mu ultimatum i tyle.zamiast męczyć się w tym związku wolała bym być sama...zależy Ci?? A on co? Ma w dupie wszystko idzie sobie w ... i tyle. Pogadaj z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloshash
gadam z nim ,on mi obiecuje ze wszystko bedzie dobrze ,ze nie umie beze mnie ,ale zawsze to mowi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tvims
Myślę, że Twój facet się nie wyszalał i dlatego teraz mu odbija. Większość facetów potrzebuje takiego odmóżdżenia i alkoholizacji z kumplami, zanim zaczną myśleć o poważnym życiu. Nie mówię, że wszyscy ale z tego co widzę to wielu to przeżywa na studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloshash
wiec co mam zrobic ?przeczekac ?straszenie nic nie daje..on mnie kocha mowi ze jest tego pewien ale z nich nie potrafi zrezygnowac ...caly czas mu truje glowe ,a on w kolko ze bedzie dobrze itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloshash
no dzis napisal ze wszystko bedzie dobrze Kochana itd widze ze go to meczy chce byc ze mną ale wypady z kumplaimi ponad wszytsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tvims
Jak go będziesz straszyć i ustawiać to niczego nie osiągniesz, bo zaczniesz mu się jawić jako zgryźliwa baba, która chce kierować jego życiem. Ja bym na Twoim miejscu spróbowała to przeczekać, chociaż nie wiadomo czy mu przejdzie, może się wkręci w nowy styl życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloshash
ale przeciez nie moze tak byc zawsze ...czyli godzic sie na te jego wypady i nic nie mowic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloshash
co robic?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tvims
Ja bym na Twoim miejscu powiedziała mu wyraźnie, że mi się to zdecydowanie nie podoba po czym zajęłabym się sobą. Jak ochłodzisz relacje między wami, to może się opamięta. Nie strasz go rozstaniem, nie stawiaj ultimatum, nie obrażaj się, tylko pokaż mu, że jesteś nim coraz mniej zainteresowana. Nie czekaj z utęsknieniem, aż on znajdzie czas dla Ciebie między jednym kumplem a drugim-sama zaplanuj sobie wieczór i ciesz się tym. Niech facet już nie będzie taki pewny siebie i swojej pozycji. Ale szczerze powiem, że ten związek nie rokuje dobrze. Związaliście się ze sobą jako małolaty i teraz zamiast planować coś poważnego, to Twój chłopak przechodzi jakiś bunt...a po 3ch latach związku to powinna pojawiać się już jakaś taka stabilizacja związkowo uczuciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloshash
on mowi ze wierzy ze bedzie dobrze a mi corazz ciezej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisała Pani, że próbowała go przekonać do zerwania z nałogiem, jednak to nie poskutkowało. Po zerwaniu, jak rozumiem, sytuacja się polepszyła i partner zaczął się bardziej starać, jednak było po krótkotrwałe i po pewnym czasie od powrotu do niego wróciło to, co dawniej. Sugeruję poważną rozmowę z chłopakiem po raz ostatni. Niech Pani powie mu wszystko to, co tutaj napisała. Ponadto uważam, że w tak młodym wieku ma Pani szansę na szczęśliwy związek z kimś innym, kto poświęci Pani więcej uwagi, da ciepło i miłość. Z obecnym partnerem jest to znikome. Mam wrażenie, że tak bardzo boi się Pani być sama, że trzyma się Pani kurczowo partnera, który nie jest dla Pani odpowiedni. Trzeba uwierzyć w siebie i w to, że życie może być lepsze i ciekawsze bez mężczyzny, który nas rani. Bo osoby, które nas ranią, nie kochają nas naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vwefwe
a to Ty pisałaś ostatnio, że napisałaś mu że nie chcesz więcej kontaktu, zmieniłas nr telefonu, a potem stękniona jednak pisałaś z nowego numeru załosna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l7___00
psychog kasia - taki z ciebie psycholog jak z koziej dupy trąbka żaden dyplomowany psycholog nie udzieliłby takiej rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×