Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mirka z markiem

Maz nie dba o zdrowie - cholesterol

Polecane posty

Gość mirka z markiem

U meza stwierdzono wysoki poziom cholesterolu. W domu powiedzial mi, ze nie pomagam mu w diecie, bo gotuje zbyt smacznie i on nie moze obok tego przejsc obojetnie. Wytknal mi kupowanie chleba (weglowodany), pieczenie mies i kielbas. Do tej pory nie wiedzialam, ze ma problemy zdrowotne, wiec obiecalam, ze przerzucimy sie na zdrowe jedzenie. Zaczelam gotowac warzywa, chude miesa, nie kupujemy juz sera, itd. Maz, niestety, podjada, gdy tylko nie widze. W sklepie dorzuca chipsy ("No prosze cie, sa na przecenie!"), albo napoj gazowany ("Raz na jakis czas moge sobie wypic"). Na moje urodziny zamowil dwie pizze, a nastepnego dnia po 22-giej upiekl sobie mrozona pizze ("Ta pizza jest ciensza, wiec zdrowsza"). Gadam mu co jakis czas, ze powinien dbac o siebie. Maz nie lubi sportu i wytyka mi, ze nie wspieram go w codziennych biegach wczesnie rano. Nam obojgu jest ciezko wstac o 6 ze wzgledu na leki, ktore bierzemy, wiec ja wole chodzic na silownie wieczorami, na co on sie nie zgadza. Kiedys zabralam mu torebke czipsow sprzed nosa i byla awantura, ze zachowuje sie jak suka, ze powinnam go wspierac psychicznie, a nie zabierac jedzenie. Calymi dniami siedzi przed telewizorem, nie stroni od alkoholu, lubi podjadac przed tv, rowniez w nocy. Juz brak mi sil, bo ja staram sie, gotuje codziennie zdrowo, kupuje tylko pelnoziarniste produkty, warzywa i owoce, ryby, unikam deserow, bo niespecjalnie lubie. Maz po chudym obiedzie idzie po jakas przekaske, bo sie nie nasycil i najczesciej siega po zolty ser i krakersy, pizze, mimo ze ja sugeruje beztluszczowe jogurty, owoce, salate z pomidorami (juz mam wszystko gotowe i pokrojone w lodowce; czasami robie mizerie z jogurtem, czasami inna surowke), cienka kanapke, jablko. Nie wiem, jak mam do niego dotrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirka z markiem
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filiistynkaa
A poczytaj no: http://www.sfd.pl/T%C5%82uszcze_wcale_nie_s%C4%85_szkodliwe!_%3a_-t761831.html http://www.sfd.pl/Jajka_-_wiadomo%C5%9Bci_og%C3%B3lne%2c_badania%2c_cholesterol.-t619144.html "3. Podczas jednego z badan naukowcy karmili ludzi całymi jajami przez kilka dni, aby sprawdzić jaki wpływ będzie to miało na poziom cholesterolu w krwi badanych. Okazało się, ze taka dieta praktycznie w ogóle nie odbiła się na jego ilościach ! Co ciekawe taki sam wynik osiągali różni badacze , niezależnie od siebie - co potwierdza jego znaczenie. 4. Badania naukowe wykazały jasno , ze spożywanie cholesterolu w żywności ma niewiele wspólnego z poziomami cholesterolu krążącego we krwi. Organizm człowieka sam wytwarza cholesterol, z tym, ze organizmy niektórych ludzi maja tendencje do wytwarzania większych jego ilości, a niektórzy nie. Spożywanie cholesterolu ma wpływ na jego ilość krążącą w żyłach jedynie u niewielkiego odsetka ludzi... " Z calością diety więc przesadzasz, ograniczasz wszystko co smaczne i nie dziw się, że mąż sięga po to, co zakazane. A właśnie szkodliwsze będą tu te chipsy i ciastka ( bo węglowodany i tłuszcze trans) niż karkówka z brokułami czy sery (one właśnie powinny być w diecie, tylko całość odżywiania musi być zrównoważona, musisz zadbać o właściwe proporcje między tłuszczami nasyconymi, jednonienasyconymi i wielonienas; proporcja powinna być 1:1:1). Jeśli facet musi mieć coś do pojadania to zrób o takie domowe (z masłem! margaryna to zło): http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,124644178,124644178.html http://www.wielkiezarcie.com/recipe20646.html I postaw miskę orzechów włoskich czy migdałów do pogryzania. Możesz nawet cukier zastąpić słodzikiem do pieczenia. Rób też domowy mocno otrębowy chleb (otręby owsiane Cię powinny interesować bardziej niż pszenne) i przejrzyj przepisy Dukanowe. Gazowane napoje? Ok od czasu do czasu, ale light. Reasumując: wrzuć na luz z dietetycznymi jogurtami, serami czy chudym mięsem, ale zadbaj, by do nich było wystarczająco dużo ryb, oliwy, awokado, orzechów. Za to obetnij cukry proste (nie nalegaj na owoce, rób takie ciasta jak wyżej albo dukanowskie). A sport... cóż, jakieś porozumienie musicie znaleźć, ja Ciebie rozumiem, bo o 6 rano to mnie nikt kijem z domu nie wypędzi ;) Aha, wszystko powyżej pisane z doświadczenia i wypraktykowane na moim tacie, równie ciężko reformowalnym. Cholesterol i trójglicerydy spadły do poziomu akceptowalnego w jakieś 4 miesiące bez specjalnego ograniczania wieprzowinki czy sernika (sernik na słodziku) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×