Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiewiórka1212

Zakochana w kochanku...

Polecane posty

Gość wiewiórka1212

Zakochałam się w swoim kochanku,chociaż na początku znajomości powiedzieliśmy sobie,że się nie angażujemy za mocno i nie zakochujemy się...jest mi z tym cholernie ciężko...mam męża,dziecko...żyje w dwóch światach...jak sobie z tym poradzić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co możemy Ci doradzić? Może powiedzieć kochankowi, możesz powiedzieć mężowi, cokolwiek nie zrobisz nie wyjdziesz z tego obronną ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego ludzie się zdradzają? :O Nojapierrdole (celowo pisane razem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo tak wygodniej - na początku. Wiesz, złożyć wniosek rozwodowy nie mając "zaplecza" to nie lada wyzwanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmazynka to ja
Mój kochanek mnie zostawił.Powiedział,że mnie kocha i chce związku albo odchodzi.Ja też go kocham. Ale związku nie mogę mu dać... Jestem załamana.Tęsknie, myśle ale nic nie mogę zrobić. Najgorsze jak dwoje ludzi się kocha ale i tak nie może byc razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loooser - bo tak łatwiej, tylko potem jak wychodzą takie problemy egzystencjalne to się okazuje, że to był kiepski pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmazynka to ja
Ja ci powiem dlaczego (tak było u mnie)- wyobraz sobie ,że spatykasz swoja połówkę za późno... tj. jesteś już z kimś innym w stabilnym, dojrzałym związku. A jednak serce nie sługa -nie potrafisz trzymać się z daleka od kogoś kogo kochasz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, zakochałaś się od pierwszego wrażenia. Jasne :) Pomijamy fakt, że miłość to nie tylko motylki w brzuchu, a ktoś kto zdradza bo się zauroczył dojrzałej miłości raczej nigdy nie doświadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierrdzielenie o Szopenie. Gdybym ja tak nie potrafił uczuć powstrzymywać to pewnie uganiałbym się za taką jedną aż po grób :P Poprostu niektóre z Was są słabe, słabiutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmazynka to ja
może masz rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sie ma meza to sie pilnuje meza, a nie zawraca dupe sobie i facetowi ..Po co wy wychodzicie za maz ja nie wiem.I tylko zdrady ,zdrady zdrady .Patrzysz Panie Bozei nie grzmisz ..A ty sie teraz pytasz jak sobie poradzic? cierp cialo , kiedys chcialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmazynka to ja
ale ja nie mam męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmazynka to ja
ten kto nie był w takiej sytuacji nigdy nie zrozumie. i łatwo napisac "dajcie spokoj"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja nie rozumiem. Nie pasuje dotychczasowy partner... rozstajesz się z nim i wtedy możesz się bzykać z wszystkim co się rusza i nie ucieka na drzewo. W przeciwnym razie takich rzeczy się nie robi. To podłe, wstrętne, poprostu cios poniżej pasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elejash
znajdz 3 i zostań ninja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksuolożka Gienia
I tak się rozwiedziesz z mężem z czasem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana anna
gowno prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×