brak mi sil...co mam z nim zrobic, jak mu wytlumaczyc

wiec...jestem swieza mezatka, ale nie moge mu ufac co do alkoholu tzn.piwa...dzisiaj bylam w pracy 12 godzin on obiecal mi ze wypije 2 piwka przez caly dzien , a po przyjezdzie do domu widze po jego oczach ze przynajmniej 5 bylo i tak co wekend...w tyg po 1-2 piwka codziennie pije, nie potrafie mu odpuscic z tym bo ja akurat nie lubie alkoholu........powiedzialam mu dzisiaj , ze mam dosc, ze do konca naszego zwiazku nie zostalo dlugo bo ja tego dalej nie bede akceptowac i ze jak nie on to znajde innego ,tego kwatu to pol swiatu....juz sama nie wiem co mam robic

dodam ze jego ojciec jest alkoholikiem , on twierdzi ze nie popelni tego bledu co ojciec, ze po prostu lubi piwo

przykro mi to pisać ale ja zakończyłam 6 letni związek właśnie z powodu piw godzinach, rka. Najpierw było jak u ciebie ale potem niestety wracał z pracy ok 21.00-22.00 tak pijany że prawie się czołgał, do tego awantury, rzyganie w łóżku i zaczął mu się włączać agresor. Także sorry ale z alkoholikiem nie wygrasz dopóki sam nie zechce przestać.

a przed slubem pewnie nie pil? :)

pil ale nie tak czesto, teraz sie tlumaczy ze jest goraco i dlatego no i jego wszyscy koledzi ktorzy przyjezdzaja na wekend piwkuja tylko niektorzy npotrafia odmowic

czlowiek ktory CODZIENNIE pije 2 piwka jest juz uzalezniony. Nie wyobrazam sobie zycia z facetem ktory codziennie MUSI sobie cos wypic, chocby to było jedno piwko

pitu, pitu! to nałóg, niech się leczy albo won chyba że jesteś matka teresa i lubicz się męczyć

Mam to samo. Mój mi mówi ze po prostu ja lubie herbatke, a on piwko..

kreolka mi tez tak mowi..ze lubi piwko i ze po 1-2 nic mu nie bedzie jak wypije codziennie, a jak na to reagujesz??

Alkoholik zawsze znajdzie jakieś wytłumaczenie dla swojego nałogu a po za tym czy nie przeszkadza Ci pójście do łóżka z kolesiem śmierdzącym piwskiem?

Twój mąż jest alkoholikiem :( Niestety, tego nie zmienisz. I Twoja miłość tego nie zmieni. I dzieci tego nie zmienią. Tylko on może sam powiedzieć sobie "basta" ale czy chce? Szkoda mi Ciebie bo chyba wiesz dobrze jakie koszmarne życie czeka Cię u boku pijaka? :(

niech idzie po wszywke,serio...jest alkoholikiem

ja sie zwiazłam z facetem, który chciał mi dac gwiazdke z nieba a nie był w stanie dac normalnego życia. tez pił piwo, bo lubił a jak wypił to nic nie miało znaczenia zmarnował mi kilka lat uciekaj dziewczyno