Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zielona Pietruszka_

Wierzyc czy nie?

Polecane posty

Gość Zielona Pietruszka_

Poznalam faceta, jest bardzo mily, taki troche niesmialy, wydaje sie byc uczciwy, ma 27 lat. Bylismy na 2 randkach. teraz mamy 2 tyg przerwy bo on robi jakies kursy i mial testy. Ostatnio napisal mi ze sie we mnie zakoch*je...wlasciwie jeszcze potem napisal ze sie we mnie zakochal. Ja jestem raczej nieufna i ostrozna. Jakos trudno mi uwierzyc ze mozna sie zakochac tak szybko... Nie wiem co mam myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaaa..26
dla mnie to dziwne żeby po 2 randkach się zakochać? i on ma 27 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Że się zakochał a nie pokochał, to nie to samo. A po za tym koleś chyba nie odróżnia miłości od zauroczenia. Lepiej na niego uważaj, bo za miesiąc poprosi Cię o rękę. Chociaż może z tego to byś się ucieszyła. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska owsianki na śniadanie
ja od mojego usłyszałam "kocham CIę" jakieś 10 dni po poznaniu się..... i jak na razie to wyraźnie miłość mego życia :D jesteśmy razem prawie rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Pietruszka_
poprostu nie wiem czy rzeczywiscie tak czuje czy mi scieme wali.. jak moge sie upewnic? moze chce sie ze mna przespac tylko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Pietruszka_
Owsianka...ale super, to bardzo slodkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska owsianki na śniadanie
tego się nie sprawdza...miłość niestety jest ślepa..i by jej doznać i szczęścia w miłości trzeba często zaryzykować do Ciebie należy decyzja czy potrafisz zaryzykowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Pietruszka_
Owsianka...i tu trafilas w czuly punkt:P na bakier u mnie z ryzykiem, ja uwielbia sie zaasekurowac...powymyslac scenariusze itp... tragedia!! chcialabym wszystkie dane miec od razu a tak nawet w bajkach nie me:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba się nie mylę
zaryzykuj, co Ci szkodzi ;) jak koleś fajny.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się wydaje, że gdyby się zakochał to nawet przy kursach i testach znalazłby chwilę czasu, żeby nie czekać 2 tygodnie na spotkanie... Jesteś pewna że to nie kwestia tego, że kogoś ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Pietruszka_
Cziki Mieszkamy godzine jazdy pociagiem od siebie. Moze to nie jest przez pol kraju ale tez nie blok obok. Poznalismy sie przez internet. Ja juz nie jestem na tym portalu bo jakos mnie to nie bawi, a on tak jeszcze jest. Zarzucilam mu to troche, ze pewnie dalej randkuje, a on ze co ja mowie, o moj boze, on spedza 50h w pracy, ma tez kursy na ktore musi dojezdzac, i ze ma pozatym czas tylko na mnie. Ale ja nie jestem z tych co leca na piekne slowka i ufaja we wszstko. Nie wiem skolowana jestem tym. Wlasciwie wczoraj wyslalam mu wiadomosc ze nic z tego nie bedzie i to juz koniec tej znajomosci, ale on nie chcial odpuscic, powidzial ze bardzo mu na mnie zalezy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A faktycznie ma taką ciężką pracę? Czym się zajmuje? No i przecież nie ma kursów codziennie :/ Przyznam Ci, że ja jednak wychodzę z założenia, że dla chcącego nic trudnego - wiem jak sama potrafię stawać na rzęsach żeby się z kimś spotkać, i wiem jak ktoś potrafi. Martwiłaby mnie kwestia konta na portalu... żeby tylko nie okazał się internetowym casanovą, który łapie 'na zakochanie' :( Miałam z takim do czynienia, i nie wspominam za dobrze... Z dnia na dzień urwał kontakt :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotykać się zawsze można, możesz traktować tą znajomość troszkę luźniej. Przecież takie poznawanie siebie nie oznacza od razu, że masz z nim iść do ołtarza i mieć dzieci itd. Spróbuj, być może okaże się fajny, ale bądź też ostrożna i nie daj się zwieść czułym słówkom. No i słuchaj się też własnej intuicji, jeżeli czujesz, że coś jest nie tak, to znajomość zakończ. Bo co masz się męczyć i zadręczać. I plus dla Ciebie- ja też nigdy nie wierze w ich słodkie bajdurzenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Pietruszka_
Kurcze, mnie tez to martwi, bo nikt nie chce byc robiony w balona! Mowi ze z nikim tam nie pisze taa, ciekawe. Bo jak doslownie na 1 dzien ukatywnilam konto to juz o tym wiedzial! i wyslal mi sms ze ' o jestes na portalu...' Ciekawe skad by o tym wiedzial jakby tam nie zagladal? Nie zalezy mi na tym jakos straszcze, to nie jest wielka milosc, poprostu chcialam zobaczyc czy to ma szanse sie rozwinac w cos fajnego. Wtedy mial egzamin dlatego nie mogl. No i caly czas mi wypisuje ze mnie kocha, ze jestem dla niego calym swiatem, ze jestem zajebista..... Jestem atrakcyjna, i faceci zwracaja na mnie uwage, ze nie mam szczescia w milosci to juz inna pilka.... ach zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Pietruszka_
jest managerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Pietruszka_
dzieki dziewczyny za wszystkie wypowiedzi i podpowiedzi:):) Pina77 U mnie to ciagla wojna z moja intuicja, awww. Boje sie jej do konca zaufac...i bardziej kieruje sie przemysleniami rozumem... intuicja mowi mi ze powinnam to odpuscic bo to nie jest facet dla mnie, a rozum a dlaczego przeciez jest taki mily i slodki co sie szkodzi pospotykac?? Boze........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to już wiesz że na pewno zaglądał :/ CHŁOPY!!!! Mogłaś się go zapytać jak mógł to zauważyć, skoro nie zagląda :/ Dziwne to strasznie jest :/ A z drugiej strony mógł wejść bo dostał wiadomość, i mógł chcieć odpisać że nie jest zainteresowany... Ale gdybać to sobie można... Nie widać na tym portalu czy nie nawiązał z kimś znajomości? No i jednak przesadne jest trochę takie 'słodzenie' z jego strony po 2 spotkaniach, i podejrzane... Rzadko się zdarza żeby facet szczerze był tak wylewny tak szybko, ogólnie rzadko kiedy facet w ogóle jest taki wylewny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Pietruszka_
cziki mi sie zawsze czerwone swiatlo wlancze jak slysze takie deklaracje ze szybko, grrr No fajnie by bylo jakby to byla prawda:) ale jak gada tylko po to zeby jak mowilas na zakochanie wziasc, i zaciagnac do lozka?.... ale remix.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest to, że im więcej takich chłopów się spotyka, tym gorzej później z zaufaniem... A tu człowiek nie młodnieje, tylko mu doświadczeń przybywa i ma większe doświadczenie z ludźmi, wie co potrafią, więc tym większe obawy... Ja się boję żeby tymi obawami swojego związku nie spieprzyć, bo czasem świruję, właśnie przez brak zaufania wynikający z wydarzeń z przeszłości :( Jestem podejrzliwa i wietrzę spiski... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Pietruszka_
cziki... wiem ze trudno sobie z ta nieufnoscia radzic, a nasz umysl i wyobrajnia podsuwaja nam rozne wersje. ktos juz tu wspomnial o intuicji... ona mowi jak cos jest nie tak. A puki co chyba musisz ufac, chyba ze beda dowody na cos, bo inaczej mozna sie wykonczyc psychicznie i nerwowo. bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle że moja intuicja jest chyba przewrażliwiona :/ Jak na razie staram się temperować, on mnie też temperuje i wyjaśnia jak świruję bez powodu, ale boję się że nie wytrzyma :( Twój coś się odzywał do Ciebie? Kiedy konkretnie kolejne spotkanie planujecie? Może mu napisz w odpowiedzi na jakąś wiadomość że w któryś dzień masz sprawę do załatwienia w jego mieście i czy ma ochotę na kawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
ej, Zielona :) z facetami, to chyba najlepiej tak: deklaracje słowne olać i nie brać na poważnie, a patrzeć na to, co facet ROBI ;) jak fajny i miły - to się z nim pospotykaj, zobacz, co będzie robił - czy się będzie o Ciebie troszczył, czy będzie skłonny poradzić sobie z jakimiś trudnościami, niewygodami, itd; i zobaczysz, co z tego wyniknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Pietruszka_
kurcze, mielismy sie dzis spotkac!!!! ale ja odwolalam, bo stracilam wiare ze to ma sens i moje watpliwoscci co do tego co on w sieci robie i co do jego prawdziwoscci jego uczuc mnie ZJADLY. jeszcze kolezanka mi powiedziala co Ty robisz? przeciez to nie ma sensu! marnujesz czas sobie i komus! Okay, ale jak popatrze z kim ona sie umawiala przez 2 lata ( teraz ostatnio to zerwala) to rece i nogi opadaja! o mammma. I co ona mi bedzie mowic ze ja mam sie z nim nie spotykac? bo nic z tego nie bedzie i to jest chore. Glupia jestem bo sie dalam przekonac, bo i tak jak wiesz juz mialam pewne watpliwosci, czyli woda na mlyn Napisalam mu ze nic z tego. A on...ze go zranilam...i powiedzial ze bardzo go to zabolalo ze to zrywam ze bardzo szkoda... No i cos we mnie peklo. I zaczelismy smsowac. Nawet milo. Znow powidzial ze chyba sie we mnie zakochuje. wieczorkiem, wyslalam mu jeszcze smska ale juz chyba cos przemyslal bo nie chcial wogole pisac, i taki byl chlodny. maslo maslane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Pietruszka_
do a mi szkoda... ja to chyba filozofem powinnam zostac! :( a tu trzeba zyc i patrzec co sie na zywo dzieje, na czyny tak jak mowisz. DOBRA RADA, dzieki:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Pietruszka_
pewnie mysli ze NAWIEDZONA JESTEM :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
polecam jeszcze taką książkę: "Nie zależy mu na tobie" :) jak nie lubię poradników, itd, to ten jest fajny, jajcarski i sensowny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×