Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to takie dziwne trochę

Baby w trakcie rozwodu są nieobliczalne

Polecane posty

Gość to takie dziwne trochę

Nie wiedziałam, że będę w tą sprawę wciągnięta bo to nie o moje małżeństwo chodzi ale... Przyjaciel mojego męża się rozwodzi. To znaczy usiłuje się rozwieść ale ciężko mu to idzie. Nie wiem wszystkiego bo wiem tyle co przyjaciel sam nam powie. Jego jeszcze żona próbuje przed sądem wywlec najczarniejsze brudy małżeństwa żeby tylko dostać rozwód z jego winy, że niby zdrady, że gwałty, że poniżania itp. (wątpię żeby była to prawda ale głowy nie dam bo 24h z nimi nie przebywałam a różnie to bywa). Jednak wątpliwość tą zwiększa ostatnie wydarzenie. Wymyśliła sobie, że moje dziecko nie jest dzieckiem mojego męża tylko dzieckiem jej męża (dowód zdrady numer 1). Z jakiego powodu? Bo nasza córeczka ma ciemne włosy a my z mężem jasne. Kolor włosów córka miałaby odziedziczyć niby po jej mężu (nie dociera do niej, że mała odziedziczyła urodę po babci). Baba zrobiła mi piekielną awanturę na ulicy i zwyzywała od dziw*k, ku*w itp. Swego czasu myślałam, że zaburzenia psychiczne powinno się leczyć ale teraz to już sama nie wiem. Wy też mieliście takie problemy przy rozwodach lub robiliście coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki nasturcji
"Nie wiem wszystkiego bo wiem tyle co przyjaciel sam nam powie" sama dałas sobie odpowiedz , nie znasz drugiej strony a argumenty w twoja strone ? widocznie miał jakis powód , z rekawa tego nie wzieła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki nasturcji
co do nieobliczalnych bab - no to faceci tez są nieobliczalni , ba ! łgaja i kłamia , piana w ustach !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na 100% kampania
ty sie zamierzasz tłumaczyc obcej babie ze nie masz dziecka z jej mężem? No żartujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to takie dziwne trochę
No pewnie, że nie zamierzam się jej tłumaczyć. Po prostu to trochę dziwne, że tyle zawiści jest w tej kobiecie, że takie bzdury wygaduje. Mój mąż to się nawet tym nie przejął. Co do tego wyżej, że nie znam drugiej strony to przecież napisałam, że nie wiem na pewno ale wątpię w prawdziwość jej słów po tej akcji co nam zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez lubelszczyzna
wierze w takie akcje, niejedno juz widzialam i slyszalam:D pracuje w kancelarii i prawnej i takich nawiedzonych co chca falszowac dowody przeciwko mezom jest pelno, i o zgrozo, wiekszosc bab tak kombinuje!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez lubelszczyzna
tylko ze taka jedna z druga najpierw robia sceny co to nie one, jakie biedne, poszkodowane, a jak sie zaglebiam w szczegoly to wylazi szydlo z worka, tylko taka pani nie rozumie, ze ja jako zawod zaufania publicznego nie moge dac sie wciagnac w jej zagrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dretd
Przecież jak sąd zleci badania DNA, na jej koszt, to wyjdzie czarno na białym że kłamała. Sąd może podać w wątpliwość także inne rzeczy. Nienormalna baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dretd
Ojcostwo można potwierdzić w 99,99%, ale zaprzeczyć w 100% więc niech się buja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez lubelszczyzna
na miejscu tego przyjaciela wnioskowalabym o rozwod z winy zony, ciekawe, co by zrobila:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
"""" Baby w trakcie rozwodu są nieobliczalne """' To prawda stara jak świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to juz za sobą
dziwię się ludzio którzy ze sobą walczą, i po co to ? komu potrzebne dodatkowe nerwy i stresy ? ja miałam niezbite papierki na to by obarczyc winą męża za rozpad, alkoholizm, uchylanie się od pracy, zdrady i pobicia ale tak miałam dość tego faceta że zależało mi tylko na szybkim i spokojnym przejściu przez sprawy, A odbyła się tylko 1 sprawa, 40 minut i 20 lat małżeństwa poszło w kąt. po co te baby wogóle tak walczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalało mi mieszkanie
nie wierzę w teksty - widocznie miała jakiś powód, nie wyssała tego z rękawa - no pewnie, że ma powód CHCE ALIMENTY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to już za sobą
mija 6 rok po rozwodzie, więc chyba juz nic mi nie grozi ze strony ex, faktem jest że z powodu pójcia na łatwiznę i ustępst powaznie na tym ucierpiałam ale i tak jestem hepii ze mam to juz za soba, wszystko mozna przetrwac i pomału prostować, wazne by życ sobie spokojnie bez nerwów,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nast i azja
Moja siostra tak właśnie się rozwodziła. MIeszkałyśmy dom w dom wiec wiem co się u niej działo. Facet pracował, nie pił kasę jej do ręki oddawał a ona? 3 dzieci, niegdy nie pracowała, w domu syf, dzieci brudne i głode przez cały dzień (do chwili kiedy ojciec z pracy nie wrócił). A ona tylko w samochód i na zakupy. Po sukieneczki, ciuszki i kosmetyki. Co weekend on w domu z dziećmi a ona szaleje po klubach... No to facet w końcu nie wytrzymał i wniósł pozew o rozwód i ograniczenie jej praw rodzicielskich. I sie zaczęło... Przyszła do mnie i zażądała wrecz, ze mam przed sądem zeznawać, ze on ja regularnie bił i poniżał, ze zdradzał i nie dawał kasy na utrzymanie domu... Oczywiście nic z tego. Bo o ile o jego zdradach nie mogę nic powiedzieć (za materac w końcu nie robiłam) to o tymn , że facet był dobry dla niej i dzieciaków reczę własną ręką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×