Moje życie nie ma sensu, wybawieniem będzie śmierć

Po co robić sobie nadzieje, że będzie lepiej. Niepotrzebnie się w ogóle urodziłem. Zamiast mnie mógł urodzić się ktoś inny, ktoś dla kogo życie byłoby wartością samą w sobie. Moje życie jest skończone, bo nie mam nic i jestem nikim, tak jakbym nigdy nie istniał. Mam nadzieję, że zachoruję na jakąś nieuleczalną chorobę i w końcu umrę, albo zginę w jakimś wypadku. Moje życie nie ma żadnej wartości, więc i tak nikt nie będzie płakał jak już mnie nie będzie. Już dawno przestałem wierzyć, że coś zmieni się w moim życiu. Straciłem najlepsze lata swojego życia, jestem nikim. Choć nie mam jeszcze 30 lat to wiem, że moje życie jest już stracone.

Nie możesz tak mysleć , zobaczysz że zyciie jest piękne i warto zyc . Nie zycz sobie ciężkiej choroby czy wypadku , bo tacy ludzie dopiero chca zyć :( Trzeba wierzyc w siebie i że zycie będzie lepsze niż Ci się wydaje :)

"Mam nadzieję, że zachoruję na jakąś nieuleczalną chorobę i w końcu umrę, albo zginę w jakimś wypadku" Mam dokładnie tak samo.

see you in the next life czemu tak mówisz ? co się stało że tak bardzo znienawidziłeś życie ?

To fatalistyczne myślenie już niebawem Cię do tego zaprowadzi, przykrym jest że w następnym wcieleniu pewnie też będziesz mieć takie skłonności, to są życiowe wzorce, które Ty przyjąłeś jako życiowa energia. Ot co, albo zaczniesz pracować nad swoim nastawieniem do życia, albo przez to i kolejne wcielenia będziesz tym samym popełniającym samobójstwo cżłowieczkiem. Taka jest moja prawda :D

Przyszedles na ten swiat w jakim celu .Bog cie stworzyl bo mial jakis plan wobec ciebie .Nie mozesz myslec o smierci , w zyciu zakretow sa tysiace ,trudne wyzwania stawia los .Pamietaj po burzy swieci slonce , a przy tobie zawsze znajdzie sie ktos.:-)

"Przyszedles na ten swiat w jakim celu .Bog cie stworzyl bo mial jakis plan wobec ciebie" Serio?? Myślisz, że Bóg ma plan wobec każdego? A dla autora: Co takiego w Twoim życiu się wydarzyło, że straciłeś nadzieję na cokolwiek? A może tak ogólnie wszystko straciło sens?

Ludzie co Wy w ogole piszecie?? Jak mozna zyczyc sobie samemu choroby lub smierci? Ja sie boje nawet o tym pomyslec a co dopiero wypowied\ziec! Nie ma takich klopotow z ktorych czlowiek nie moglby wyjsc. Moze nie sam,a z pomoca innego czlowieka. Ja jestem wlasnie na wylocie z 4 roku studiow ale nigdy przenigdy nie pomyslalabym o smierci mimo ze temat studiow mnie przygnebia... Pomimo tych trudnosci (a moze dzieki nim?) zycie jest wspaniale. A to zycie i ten swiat tworza ludzie dookola.

Zawsze wszystko można zacząć od początku. Co Cię ogranicza ? W każdym momencie życia można znaleźć miłość, przekwalifikować się, wyjechać gdzieś, zacząć żyć tak jak się naprawdę chciało. Jeśli nie przejdziesz teraz swojej lekcji to w następnym życiu będziesz musiał ponownie zmierzyć się z problemami tego życia, tak długo będziesz się z nimi mierzył aż je pokonasz.

Idz na cmentarz i zobacz ile ludzi chcialo dalej zyc a los zechcial inaczej. Ludzi sa ciezko chorzy i walcza o zycie z czalych sil a tobie sie nic nie dzieje i chcesz umrzec xxxx Pomys o tym co piszesz xxx

Bóg... czy on w ogóle istnieje? :O Też chciałbym umrzeć :(

Jedni chcą umrzeć bo ich życie boli,drudzy chcą żyć bo nie chcą umierać.Takie jest życie.jedni chcą a nie mogą a inni nie chcą a muszą.

Ten swiat jest chory....ooo wroc swiat jest dobry to ludzie sa chorzy xxx

Żyj z całych sił I uśmiechaj się do ludzi Bo nie jesteś sam Śpij, nocą śnij Niech zły sen Cię nigdy więcej nie obudzi Teraz śpij Niech dobry Bóg Zawsze cię za rękę trzyma Kiedy ciemny wiatr Porywa spokój Siejąc smutek i zwątpienie Pamiętaj, że Chwila, która trwa Może być najlepszą z Twoich chwil... Idź własną drogą Bo w tym cały sens istnienia Żeby umieć żyć Bez znieczulenia Bez niepotrzebnych niespełnienia Myśli złych Chwila, która trwa Może być najlepszą z Twoich chwil...

e tam, najłatwiej poszukać winy we wszystkim , tylko nie w sobie, czujesz się niepotrzebny to idź do hospicjum pomagaj chorym, zacznij wolontariat w schronisku dla zwierząt, tyle istot Ciebie potrzebuje, pokocha. Tylko bądź dobry nie szukaj kasy i miłości- to Ciebie znajdzie kiedy nie będziesz się tego spodziewał ale skoro płaczesz i czekasz na cud to wiesz..duuupa blada

Pojedz w góry, wybierz jakis trudny szlak zdobadz szczyt, wchodząc na góre po łańcuchach bedziesz walczył o przetrwanie, wisząc nad przepaścia gdzie w kazdej chwili możesz spaść docenisz życie, bo wszytko od ciebie bedzie zalezalo i jestem pewna ze napewno nie chciał bys umrzec !!!

przestan pisac glupoty

doskonale Cie rozumiem, wiele razy w tym roku marzyłam żeby się nie obudzić, ale się budziłam i walczyłam żeby moje życie stało się wartościowe, podejmowałam różne działania, często z opłakanym skutkiem. Nigdy nie byłam bierna, pracowałam na wszystko, co mam, Bóg jednak mi udowodnił, że nie wszystko zależy ode mnie, pokarał mnie za dumę, udowodnił, ze jestesmy zabawkami w Jego rękach. dzisiaj jestem wrakiem człowieka, straciłam wszystko, co miało dla mnie sens, nie mam juz siły walczyć i zastanawiam sie nawet czy Bóg istnieje

'e tam, najłatwiej poszukać winy we wszystkim , tylko nie w sobie, czujesz się niepotrzebny to idź do hospicjum pomagaj chorym, zacznij wolontariat w schronisku dla zwierząt, tyle istot Ciebie potrzebuje, pokocha. Tylko bądź dobry nie szukaj kasy i miłości- to Ciebie znajdzie kiedy nie będziesz się tego spodziewał ale skoro płaczesz i czekasz na cud to wiesz..duuupa blada' Podpisuję się pod tym! Jeśli nie chcesz starać się i żyć dla siebie, to staraj się i żyj dla innych. Twoje jęczenie i modlenie się o rychłą śmierć jest bluźnierstwem. Ludzie walczą o życie na różne sposoby, nie chcą chorować, bo mają wiele rzeczy do zrobienia w życiu, mają rodziny, cele, plany i marzenia. A Ty masz zdrowie, młodość i wiele możliwości przed sobą. Doceń to!

Pochowałam syna, oddałabym wszystko aby to zmienić.... A Ty takie pierdoły tutaj wyplatasz :( pomyślałeś przez moment o swojej matce??????

śmierć naprawdę nie jest najgorsza, zmierzyć się z życiem to jest bohaterstwo zrozumcie jednak, ze nie zawsze to jest takie proste, kiedy traci się wszystko, łącznie z nadzieją trudno sie człowiekowi podnieść ja osobiście upadałam setki razy i setki razy wbrew wszystkiemu podnosiłam się, po kolejnym ciosie nie wstaje, leżę, bo sie boję

Już ja to rozumiem doskonale, też marzyła mi się śmierć....ale przyszło opamiętanie: starszy syn, moja rodzina, rozgrzebana budowa domu, kredyt do spłacenia...powodów aby nadal żyć jest mnóstwo....

szczotkowalnia miałaś dla kogo żyć (wybacz formę, ale zwrot per pani trochę blokuje komunikacje) ja też miałam i zrobiłabym wszystko, żeby się cofnął czas i żeby się okazało, że to tylko zły sen, ale ten koszmar trwa już ponad 3 lata i codziennie jest gorzej

J"uż dawno przestałem wierzyć, że coś zmieni się w moim życiu. Straciłem najlepsze lata swojego życia, jestem nikim. Choć nie mam jeszcze 30 lat to wiem, że moje życie jest już stracone."; no osrry a co takie straciles i co takiego NIBY NIE ZROBIŁES? CO?

nie chce mi sie tłumaczyc rzeczy oczywistych debilom ..sorry

Nie pierdziel chłopie tylko weź się za siebie. Wyjdz do ludzi i zacznij rozmawiać. Szybko odnajdziesz sens istnienia.

Nie martw się, kiedyś wszyscy umrzemy. Kto wie, może właśnie do naszej planety zbliża się meteoryt i wkrótce będzie koniec świata? Bądź dobrej myśli, być może śmierć jest bliżej niż myślisz.

Szarpnij się, idź do psychologa....To mają być rozwiązania ? Posłuchaj. Pomyśl co być chciał mieć i co sprawia ci takie problemy. Pomyśl czy i jak możesz to osiągnąć. Masz może jakichś znajomych porzmawiaj z nimi. Nie zostawaj sam. Pisz i pytaj na forum. Wśród kupy śmieci zawsze znajdziesz kilka sensownych uwag bądź rad ;)

na kazdego w życiu przyjdzie czas.... jedni chcieliby żyć a inni popełniają samobójstwa.. .szkoda że życia nie mozna nikomu oddać... Zobacz : http://smierc.org tyle cudownych lat życia ci zostało nie odbieraj sobie tego!!! Kiedyś nadejdą lepsze dni!!!

Co wiemy o śmierci ? Czy jest bolesna ? Czy istnieje życie po życiu ? Wobec śmierci wszyscy są równi. Często niespodziewanie, nie zważając na majątek czy stanowisko społeczne, zalety czy wady. Wielu ludzi próbowało zrozumieć sens odchodzenia do świata nieżywych, niewielu się to udało przed sądem ostatecznym. Lecz ludziom którzy zrozumieli sens śmierci, życie, bądź te ostatnie chwilę przeszli z wielką dumą i uśmiechem na twarzy. POZNAJ DATĘ SWOIEJ ŚMIERCI - www.smierc.org