jaką szczepionką szczepiłyście swoje niemowlaki ? skojarzoną czy nie ? POMOCY

witajcie moja córka ma 6 tygodni i dzisiaj mamy szczepienie i nie wiem którą szczepionkę wybrać ? czy skojarzoną czy nie ? Bo nasza pediatra powiedział że ta skojarzona jest lepsza ponieważ międzyinnymi ma mniej skutków ubocznych (?) i jej koszt to 160 zł i juz nie wiem co mam którą szczepionką mam szczepić ? jedni mówią tak drudzy tak. Mam już mętlik w głowie. aha i mała będzie szczepiona na: - wirusowe zapalenie wątroby typu B - krztusiec błonica tężec - i inne ale tutaj nie mogę się rozczytać ale bardzo możliwe że pisze infanrix (bo 3 ostatnie literki się zgadzają)

Ja szczepiłam skojarzoną i było w porządku. :)

infarnix 5w1 starsza core szczepilam i nigdy nic nie bylo, teraz droga core juz 3 razy szczepilam, tez nic kompletnie sie nie dzieje nawet nie marudzi polecam

ja pierwszą wzięłam darmową i żałowałam, bo samopoczucie synka straszne, od tego czasu biorę skojarzone, a po nich nie miał wcale odczynów poszczepiennych. Krztusiec w skojarzonej jest lepiej oczyszczony. Każde dziecko jest jednak inne, moja koleżanka szczepi darmowymi i jest ok. Generalnie tylko w Pl jest nagonka na skojarzone. Jeśli masz pieniądze lepiej dołożyć do skojarzonej.

ja się bałam tej 6w1 bo myślałam że to za dużo na raz, ale było ok, nawet gorączki nie mieliśmy.

skojarzoną 5 w 1, po podaniu niby nic się nie działo, jakaś tylko 37,4 temp podwyższona lekko, ale tylko przez 2-3 godziny

a wzwb podałam za kolejne 6 tygodni, nie razem z 5w1, a broń boże 6w1

aha czyli puki co to wszystkie jesteście za skojarzonymi ? kurczę już sama nie wiem co mam robić...

a ja szczepiłam pojedynczymi i było OK. Przy czym ja nie robię trzech wkłuć tylko lecę po kolei w odstępach dwu, trzymiesięcznych.

wałkować non stop najdalej 2 dni temu tez byl taki temat i tak nic z tego nie wyniknie bo kazdy rodzic musi sam podjac decyzje a i kazde dziecko inaczej reaguje na szczepienie niewazne jakie skojarzone czy nie bo i jedno i drugie wiąze sie z NOP-em

o i można tak jak mireczka - zdrowe myślenie, tylko w pojedyńczej krztusiec jest gorszy i to po nim jest najwięcej powikłań, ale cóż, każdy sobie wybierze jak zechce

no tak bo te matki co szczepią skojarzonymi to nie mądre są co? no w niekotrych krajach same dłupole chodza bo tam sie szczepi tylko skojarzonymi

Ja szczepiłam skojarzonymi, z jednego prostego powodu - chciałam oszczędzić dziecku kłucia. Natomiast odnośnie skuteczności bądź szkodliwości szczepionek wypowiadać się nie będę, bo nie mam fachowej wiedzy na ten temat.

Ja szczepiłam normalnymi i z dzieckiem było ok zero gorączek biegunek itd więc nie zawsze lepsze to co kosztuje :)