Czy ma to sens...Powiedźcie!!

Mam pytanie ma to sens jeśli facet po 2 miesiącach bycia razem mówi mi że nie wie czy mu na mnie zależy?? dodam że on ma 22 lata i ostatnio trochę się kłóciliśmy ale o głupoty, nic poważnego... Kłótnie mogły spowodować że zmienił zdanie że mu nie zależy, wcześniej pisał że bardzo mu zależy.. Doradźcie mi, sama nie wiem co mam myśleć.. Nie widzieliśmy się miesiąc a on nie wie czy mu zależy..;((

zwykły crash test :)

tzn??sprawdza mnie??

zastanawia mnie to że pisze do mnie normalnie smsy więc jak mu nie zależy to po co pisze??do jaj..

do jaj nie pisze jaja ma przy sobie :D

regres jak myślisz sprawdza mnie??

Moze mu nie odpisuj zobaczysz co bedzie wtedy robil czy dalej pisal i sie martwil czy nic nie zrobi

a co to ja wróżka jestem? skąd mogę wiedzieć ? Po zachowaniu można wywnioskowac ze : a/ sprawdza cię ? b/jesteś kołem zapasowym i jesli mu nie wypali z inną ma zawsze do kogo wrócic c/ma cie w dupie !!! wybierz sobie najlepszą :)

ale po co pisze jeśli ma mnie w d....??

ale po co pisze jeśli ma mnie w d....??" patrz punkt b :D

Wypowie się ktoś jeszcze??

no tak odpowiedz że "zależy mu na tobie" jeszcze nie padła autorka usilnie tego oczekuj no napiszcie jej że to tylko tak chwilowo i że chłopak ją kocha i że sie niebawem odezwie :)

Ale po co mialby cie sprawdzac? bo nie rozumiem tego. Moze chce ci po prostu nadzieje dalej robic..

ale jak można nie wiedzieć czy zależy mu czy nie, przecież nie pytam czy mnie kocha tylko czy zależy mu a on tego nawet nie wie;((

dziecko, skoro mowi, ze nie wie, to znaczy, ze nie zalezy

ale jak można nie wiedzieć czy zależy mu czy nie" piekny przykład PELIKANA :) łyka wszystko co jej facet dostarczy :)

empatyczny a skąd ta pewność??

zagubiona...pomyśl jednak przez chwile..jak ma mu zależeć na tobie jak znacie sie dwa miesiące z czego jeden sie w ogóle nie widzieliście.. pisze do ciebie normalnie bo pewnie traktuje cie jak kumpele i nic po za tym... nie zależy mu na tobie jako na kobiecie z która chciałby spędzic reszte życia..

Jest tutaj ktoś kto mi doradzi??

Znamy się od maja a od lipca jesteśmy oficjalnie parą..

Racja.. gdyby mu zalezalo to by tak nie mowil i z pewnoscia byscie sie widzieli przez ten miesiac.. chyba sam nie wie czego chce i z tego co mowisz to raczej nie chce ciebie.. taka prawda.. a ze pisze? moze nie ma z kim innym

mam sobie go odpuścić??

no tak to zmienia postac rzeczy praktycznie to powinien cie już o ręke po prosic :-) Nie zmienia to jednak faktu ze skoro ci mówi że nie wie czy mu zależy,to po prostu mu nie zależy...

Jest tutaj ktoś kto mi doradzi??" czytaj: kto mnie pocieszy i napisze to co chce usłyszeć :)

a kłótnie nasze o głupoty mogłybyć powodem że zmienił zdanie??

_zagubiona_20_ mam sobie go odpuścić??" może na poczatek zacznij zyc swoim zyciem

czyli poczekać co będzie dalej??co zrobi tak?? ja mu napisałam żeby sobie wszystko przemyślał i jak będzie mu zależało to ma się odezwać..

aneta co masz na myśli??

kur... jak czytam co te siksy pisza i jakie maja problemy to az mi sie zygac chce. dziewczyno, odpusc sobie, znajdz sobie kogos innego! on ma cie gleboko w powazaniu... dziekuje

ale mam mu normalnie odpisywać na smsy jak napisze czy w ogóle się nie odzywać?? ja już nic nie wiem..jestem zdołowana:(((