ehh , jestem totalnym zerem.. dnem

to k**wa przykre.. ze czlowiek w wieku 22 lat uswiadamia sobie ze w tej chwili moglby juz skonczyc ten żywot poniewaz nic przyjemnego go juz nie czeka... zero kobiet, zero sexu, zero luksusu w postraci jakis fajnych samochodów, wyjazdów, imprez itp.. niczego k**wa!! jestem totalnym zerem i dnem- nie mam NICZEGO i niczego w zyciu nie osiagnalem wygladam jak knur... mam 172 cm, mam garba, brzydka lamerska twarz jestem po prostu karykatura faceta- zadna kobieta sie mna nie interesuje do tego wszystkiego juz 4 raz zmieniam studia bo zawsze odpadam po peirwszym semestrze, nie potrafie sie uczyc, przejsc sesji, nie umiem niczego, jestem glupi brzydki i nie mam kasy k**wa przegralem zycie, kazdy wieczor - i dzien w wakacje, spedzam samotnie przed kompem.. masakra!!!!

up

witaj

Bracie przegrańcu Ja też przegrałem życie :(

no coz,wspolczuje Ci

Widzę, że wszystko wraca do normy. Grupka narzekańców zebrała się. I nawet temu ostatniemu niedzielowi już się poprawiło. Ten poranny brak doła zaczął przerażać. :-o Co by się stało z kafeterią?

Ja tez .Nie mam.pracy .pieniedzy szkoly rodzina mnie nie akceptuje faceci mnie nie chca.przyjaciol nie mam .wszystjo obrana sie przeciwko mnie .jestem brzydka cialo jak facet twarz jak kaszalot mam 23lata kazdy chce byn umarla a ha sie boje zabic

No tak! Najlepiej poużalać się nad sobą w necie i dalej nic kompletnie nie robić żeby coś zmienić!!!!! Idioci jesteście!!!!! Żałośni bo oskubani z mózgu!!!!! Tfuuuuu!!!!!