Nauka seksu

Hej Szukam kobiety która jest doświadczona i miała by ochotę nauczyć młodszego faceta, jak stać się naprawdę dobrym kochankiem. Nie jestem żadnym napalonym prawiczkiem, który w ten sposób chce sobie pobzykać, mi zależy na umiejętnościach, mogę zapłacić za naukę, nawet sporo. Warunki mam bardzo dobre, spałem z kilkoma kobietami, ale w mojej ocenie jestem technicznie taki sobie, a chciałbym być świetny. Myślicie, że jest sens w ogóle szukać kogoś takiego?

Ja Cie naucze za darmo. Basia, lat 85

ja tez chetnie poznalbym jakas nauczycielke, bo do tej pory mialem tylko 2 kobiety i to byly porazki w lozku, wiec chyba to moja wina, ze jest kiepsko, a uczniem jestem pilnym ;) poza tym jestem przystojny, duzo zarabiam, jestem wysportowany etc, tylko ten seks :(

Romanowski31, czekam na Ciebie przystojniaku. Basia, lat 54

trolom podziekuje ale chyba nie ma szans na zdrowy uklad i bede musial znow jakas dziewuszke zbalamucic i trenowac w warunkach wojennych :(

superr

Nie wiem może poszukaj na jakichś portalach randkowych. Pewnie są kobiety którym podoba się taka "dominacja", albo idź do agencji.

Sprawa agencji wcale nie jest taka prosta bo wierz mi lub nie, ale kobiety tam pracujące wcale nie są zainteresowane czymś takim, o czym mówię. Nigdy nie byłem, ale wiem z dobrego źródła. No i pozostaje sprawa lęku o moje zdrowie, co właściwie wyklucza tą drogę. Po prostu za dużo chorób i możliwości sprawiło by, że bym o tym myslał jeszcze długo po wizytach. A portale randkowe to sam nie wiem, nie znam żadnych, zresztą tam pełno napaleńców i pewnie zginął bym w ich tłumie. Choć nie mówię nie.

na co ty liczysz?:O na jakis wykład?? czy moze testy?

Na co liczę? To znaczy liczę może tak. Liczę na coś takiego, spotykamy się (oczywiście za obopólną zgodą) idziemy do łóżka. I po taka kobieta mówi mi, co jest ok a co należy poprawić. i za następnym razem ja staram się poprawić i tak aż do skutku. Ja korzystam na tym w sposób taki, że osiągam poziom techniczny na którym mi zależy. A ona też ma z tego jakąś przyjemność w postaci seksu z fajnym facetem i jeśli by chciała i korzyść finansową. Testy są ok, przynajmniej mogę się na nich sprawdzić ;) Czy wyjaśniłem na dostatecznie?

ale tym sposobem osiagniesz doskonałosc ale tylko w seksie z tą jedną kobietą :P to własnie wielorodnosc moze uczynic cie mistrzem a nie tylko jedna wybrana kobieta Agencja to jednak najlepszy sposób :P

że będziesz miał dzienniczek ucznia:-)

pod jednym warunkiem.... że będziesz miał dzienniczek ucznia :D:D:D:D a ty wskaźnik? :D:D:D

No widzisz w sumie masz rację, ale na przykład wielu facetów opowiada, że poznali kiedyś jakąś doświadczoną kobietę i dzięki niej stali się świetnymi kochankami. Jest tak prawda? Owszem różnorodność jest ważna, tylko z mojego doświadczenia wygląda to tak, że stosunki które miałem nie wnosiły aż tak wiele jak bym chciał, do mojej techniki. Głównie pewnie dlatego, że nikt mi nie mówi, że robię coś źle, bo to nie jest miłe. Ja też raczej nie mówiłem jak mi się coś nie podobało, cieszyłem się tym co mam tak. No a agencja tak jak mówiłem kojarzy mi się z brakiem higieny i zdrowia. Nie wiem jak miałbym o tym zapomnieć?

gneralnie jesli partneka nie wskaże ci co ją ...własnie ją podnieca no to wybacz trudno to samemu dostrzec tybmardziej mając z gruntu niewielkie doswiadczenie złe kobiety sobie dobierasz :)

Czyli Twoim zdaniem, to co ja wymyśliłem, to raczej droga do nikąd? Czy ja wiem czy złe, moim zdaniem bardzo fajne i dlatego zależy mi by im było najlepiej. Poza tym tak promujesz agencję, nie wydaje Ci się że moje przyszłe kobiety, chciały by się dowiedzieć że chodziłem do prostytutek? Nawet bez znaczenia wtedy wydaje się fakt, że w pewien pokrętny sposób, szedłem tam dla nich.

a to uznajesz ze przyznanie się do nauczycielki seksu mniej je poruszy?:) niczego nie promuje ;) próbuje zrozumiec to twoje pokrętne myslenie :D:D:D

Szczerze mówiąc tak właśnie myślałem, stosując białe kłamstwo, mógłbym powiedzieć, że spotykałem się kiedyś z taką jedną kobietą mnie tego wszystkiego nauczyła. Z tym promowaniem tak tylko napisałem. Prostytucja dla mnie to jest jednak grubszy kaliber, mimo wszystko gdybym miał gwarancję, że wyjdę z tego cały i zdrowy mógłbym na to pójść. Ale to jest jak sama wiesz niemożliwe. Mojego pokrętnego myślenia raczej nie próbuj zrozumieć, bo strasznie się zamęczysz, no chyba że tak lubisz. Ja np tak, tylko raczej zawsze jestem po stronie analizujacego ;).

agencje nie sa dobrym zródłem wiedzy na temat seksu :) dlatego że tam usłyszysz to co chcesz usłyszec jako klient :D:D:D a nie to co faktycznie sprawia satysfakcje :) Skad zresztą bedziesz m9ał wiedze ze kobieta którą uznajesz za nauczycielkę jest na tyle doskonała ze umie przekazac ci nie tylko wiedze co jej sprawia przyjemnosc ale i przy okazji innym kobietom ;) Ile kobiet tyle technik na satysfakcjonujący seks. Wazna jest otwartosci i umiejetnosc słuchania, dostrzegania i wyciagania wniosków :P zdemaskowałam cię juz po pierwszym wpisie

Co do te że agencje nie są dobry źródłem to ja sam wiem, wiadomo z barku opcji to jeszcze, ale nie o takiej sytuacji tu mówimy. Skąd będę miał pewność? Pewności nigdy nie ma, ale zakładam że znalazłbym taką która może coś wnieść do tematu. Co to aż tylu technik to wiadomo liczą się detale, ale generalna umiejętność, zachowanie spokoju itp sprawy też bardzo się liczą. Generalnie Twoja rada jest taka że powinienem sobie znaleźć fajną dziewczynę i starać się dla niej być najlepszym kochankiem jakim umiem. Tylko czy wytarczy mi taka świadomość, że pomimo że dla niej jest to fajne, w dalszym ciągu daleko mi do doskonałości. Wiesz ja jestem strasznym ale to strasznym perfekcjonistą. Zdemaskowałaś mnie mówisz, szczerze wątpię ;). Ale chętnie posłucham psychoanalizy, którą wysnułaś z kilku zdań napisanych na forum.

zdemaskowałam z tym że nie do konca tu o nauczycielke chodzi Nie mam potrzeby prowadzić jakiś wnikliwych psychoalnaliz ludzi piszących na forum....na tym dokładnie forum Dla mnie to forma rozrywki a nie pasjonujący sposób rozbierania ludzi na czynniki pierwsze Własnie zbieram się do świata relnego Miłych poszukiwań Ps w seksie z kobietą to czesto nie technika jest wyznaczniekiem czy jest on doskonały czy tylko bladą formą rozładowania napięcia

A to sorki, myślałem dokładnie o tym, co napisałaś dlatego się zdziwiłem. Dlatego się trochę oburzyłem, ale nie masz mi za złe więc ok. W takim razie miłego dnia, w świecie realnym. Prawdę mówiąc podczas tej rozmowy z Tobą zaczynam odczuwać, że to nie z seksem mam problem chyba, ale to nie ważne. Z tą techniką to pełna zgoda, ale lepiej ją mieć niż nie mieć. Sama zobacz ile jest na świecie narzekania na facetów i to jak sobie nie radzą w tych sprawach, coś w tym musi być. Ja nie mogę tak siedzieć bezczynnie ;).

jest dużo publikacji odnośnie orgazmów poczytaj na pewno da ci to dużo i proponuje podrywać obce dziewczyny jeśli nie wiesz jak polecę ci dobrą stronę.

Czytanie to nie to samo, sam wiesz. A o podrywaniu możesz mi polecić, z chęcią dowiem się jakichś nowości.

JoeBlack_23 daj email lub gg

joe_black_23@wp.pl Tak wiem lubię ten film ;).

http://forum.alphamale.pl/ sam się od niedawna uczę relacji i procesów jakie zachodzą w czasie rozmów jestem laikiem czytałem wiele materiałów z wielu stron najlepszym rozwiązaniem jest pieprzyc teorię tą stronę uważam za najlepszą z jaką się spotkałem.

Tak sądziłem że to będzie coś z gatunku PUA, stronę znam bo sam się tym interesuję od dawna. Bo tak jak chcę być perfekcyjny w łóżku, tego też oczekiwałem po relacjach w ogóle. Jak próbowałeś to zapewne wiesz, że te rutyny naprawdę działają. Ale głównie zmiana zachodzi w Tobie, a to są tylko tricki i psychologia behawioralna.

na szczęście z gatunku, po przeczytaniu gry neila strauss mam obrzydzenie do wszystkiego co się nazywa PUA na szczęście na tej stronie są materiały zdrowo rządkowe. Wszystko zależy od przekonań jakie ma się w głowie, a nie od sztuczek.

Mówisz poważnie? ja po przeczytaniu miałem wrażenie że to prawdy objawione.