Boi sie seksu po porodzie

Mialam ciezki porod mies. temu. Bylam cieta i szyta. Mam zakaz seksu na 2 mies. Za mies. mam wspolzyc z mezem, ale boi sie strasznie ze bedzie bolec. Jak to wygladalo u was kobietki ten pierwszy seks po porodzie?

co to znaczy że za miesiąc masz współżyc z mężem? przecież to nie żadna kara ani przykaz - będziesz chciała, będziesz rozkręcona to poprostu pójdzie - będzie ból to zawsze można przerwać przecież

uprawiac seks z męzem? co to jakis dead line? hehe Ja uprawialam wtedy, kiedy bylam na to gotowa. po prostu. I tez bylam cięta, pęklam az do odbytu...........

ja mialam cc wiec jak tylko przestalam krwawic gdzieś po 3 tyg to bylo to taki maly numerek zrobilismy z mezem troche bolalo ale bardziej sie balam niz jak bolalo

A czemu się boisz ? U każdej kobiety jest inaczej, ja też byłam cięta i szyta i po dwóch tygodniach już mogłam

Baby jesteście albo tępe albo nie wiem... Za miesiac będzie mogła współżyć. Czego się czepiacie słowek. Autorko, będzie dobrze. Nic na siłe.

Mnie też dosyć mocno nacięli. Przy porodzie tego nie czułam, ale po porodzie była masakra. Pierwszy raz spróbowaliśmy jakoś ponad 3 miesiące po urodzeniu córki, to tak tylko na próbę i musieliśmy szybko przestać, bo bolało i to dosyć mocno. Potem próbowaliśmy jakoś po miesiącu, czy dwóch. Długa gra wstępna + maksymalne rozluźnienie i było super. :) Nawet lepiej, niż przed porodem.

Dzieki CURE za wsparcie

my próbowaliśmy po 3 tygodniach,ale mnie bolało to zrezygnowaliśmy,spróbowaliśmy po 2 tyg i też bolało,ale przy 3 próbie już nie bolało,a dodam że miałam cesarkę,ale w ciąży wszystko puchnie i jest obolałe i do tego mój ciężki 15godzinny poród też mnie ponaciagał w środku hehe :P bo miałam juz max rozwarcie jak zdecydowano o cesarce. A współzyje sie jak sie ma ochote a nie ze za miesiac "będziemy"

po3 tyg. jeszcze nie wolmnp sie kochac

Ja kochałam się z mężem równe 6 tygodni po porodzie i zero bólu. A szczerze mówiąc, to nie mogłam się doczekać :P Dużo zależy od nastawienia, zresztą miesiąc to sporo czasu.

ja odczekałam te 6 tygodni,nic nie bolało,było super.O wiele bardziej bałam się zabezpieczenia samymi gumkami,ponieważ jeszcze wtedy nie miałam implanta.

ani wiadra ani popękanego krocza szycia w kroku pociętego popękanego tyłka ani luźnej pochwy i traumy :o

Tylko rozcięta macica, chlaśnięte skalpelem mięśnie brzucha i blizna :P