Sposoby spędzania czasu z zdzieckiem

W jaki sposób spędzacie czas ze swoim dzieckiem? Co najbardziej lubicie robić? Czy znajdujecie czas, aby codziennie poświęcić mu wystarczającą ilość uwagi?

To zależy od wieku :) W jakim jest twoje?

5 lat

Oczywiście te najulubieńsze sposoby zmieniają się dość często. Ostatnio jednak (od kilku miesięcy) tym, co Tygryski lubią najbardziej jest gotowanie (lepienie pierogów jest najlepsze!) i wspólne czytanie. Na początku mama czytała, a teraz - coraz częściej - to mamie się czyta. Myślę, że ogromna w tym zasługa książeczek, które ostatnio dostaliśmy - Bajki mamy Wrony i Bajki krasnoludka Bajkodłubka.

Teraz na tapecie mamy zabawę w podróżników, która polega na tym, że rozstawiamy mopy i miotły w salonie, na nich wieszamy koce i narzuty, a do środka wciągamy co tylko się da kołdry, poduszki, latarki, termos z herbatą, kanapki co chcieć! Może rzeczywiście czytanie i gotowanie to lepsze wyjście?:P

Hmm, musisz mieć niesamowity wystrój mieszkania;)

Mój syn ma co prawda dopiero 2.5 roku, ale spędzam z nim całe dnie i bardzo dużo czasu mu poświęcam. W domu bawimy się różnie, klocki,czytanie, rysowanie wszystkim czym się da, ostatnio robimy ludziki z żołędzi i kasztanów, z plasteliny, robimy namiot z foteli i się w nim bawimy, no różnie jest :D Ale też staram się przynajmniej co drugi dzień wychodzić z synem przynajmniej na 2-3 godziny na place zabaw, czy to otwarte, czy zamknięte, bo jest jedynakiem i chcę, żeby miał duży kontakt z dziećmi :)

Moja ma przeszło cztery latka to chodze z nią na rower, ucze pisać, a najbardziej lubi grać ze mną w gry i układać puzzle. jest mnóstwo zajęć, a szczególnie już dla większego dziecka

niom, pokój paradny wygląda z tymi namiotami... niepowtarzalnie:P

Rzeczywiście zastanów się nad tą nauką czytania będziesz miała więcej miejsca. My teraz staramy się wykorzystywać pogodę (póki jeszcze można). Chodzimy do parku i podobnie jak Tamiła - na plac zabaw (choć osobiście wolę te zamknięte), gramy w piłkę. Wiosną sadziliśmy kwiatki i też było fajnie. Brudno, ale fajnie. A z gotowaniem tez fajna sprawa, może spróbujemy.

Spróbujcie, jest super. Macie dużo tematów do rozmów, np. jak się robi chleb/cukier, skąd pochodzą pomidory; można się potaplać w cieście i robić ciastowe stworki, można liczyć, czytać no i gotować :) Bałaganu tylko trochę więcej niż zwykle, ale za to jest mnóstwo uciechy i fajnie spędzony czas.

anyżkowo, co to za książeczki, o których pisałaś? Rzeczywiście maluch coraz bardziej interesuje się literkami, może fajnie byłoby to jakoś sensownie wykorzystać?

a wszystko co możliwe spacer malowanie farbami puzzle różnego rodzaju gry teraz robienie ludzików z kasztanów i żołędzi po prostu to na co mamy ochotę

Bajki mamy Wrony i Bajki krasnoludka Bajkodłubka. Poniżej wklejam link: http://www.qlturka.pl/qlturka_poleca,cykl_uczymy_sie_czytac,1852.html Teoretycznie wydawca zaleca te książeczki dla dzieci w wieku 6+, ale przy młodszych też się fajnie sprawdzają. Generalnie, są to zbiory bajeczek na wszystkie pory roku, po jednej bajeczce tygodniowo. Istotne jest to, że w tekstach nie ma zmiękczeń i dwuznaków, a trudne wyrazy są zastąpione obrazkami. I zgadzam się, jeśli dziecko już interesuje się literkami, szkoda byłoby to zaprzepaścić. Tak mi przyszło do głowy oprócz książeczek, możesz nabyć też drewniane klocki z literkami i cyferkami u mnie się sprawdziło

Klocki świetna sprawa, sama nauczyłam się na nich czytać.

Z małymi dziećmi warto spędzać czas robiąc dla nich pożyteczne rzeczy, które rozwijają w nich wyobraźnię, cierpliwość i inne tego typu dobre umiejętności. Dlatego też osobiście polecam puzzle, które według mnie są zarówno pouczające, jak i dostarczają dziecku zabawy. Tutaj znajdziesz duży wybór fajnych puzzli dla takiego dziecka: http://www.kuppuzzle.pl/index.php?route=product/category&path=107

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=7187 561