Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gwiazdooka

Obraził się bo mu nie wysłałam kartki..

Polecane posty

Hej. Poradźcie mi co mam zrobić w tej sytuacji.Niedawno poznałam chłopaka 5 lat starszego ode mnie.Ja mam 25 a on 30 lat.Myślałam,że jest bardziej poważny i jakby to ująć ufny.Spotykamy się od kilku miesięcy i już kilka razy dał mi popis braku zaufania.Potrafił poszukać w necie listy pracowników pewnej firmy,żeby zobaczyć czy rzeczywiście tam pracuje i takie tam..Byłam wściekła ale było,minęło.Teraz kilka dni temu wyjechałam w góry ze względów zdrowotnych.Byłam tam pierwszy raz.Wcześniej się nieco posprzeczaliśmy ale nieważne.Były telefony,smsy ale nie przyszło mi do głowy żeby łazić samej po górach szukając poczty i wysłać mu kartke.Myślałam,że porobię filka fotek i albo razem po moim powrocie obejrzymy albo wyslę mu smsem.W niedziele napisał mi smsa,czy wysłałam mu kartkę.Ja na to,że nie.odpisał tylko przepraszam,że jestem dla Ciebie taki ważny,że nawet kartki nie wysłałaś a mmsy to mam gdzieś bo tylko karta jest ważnym dowodem na to gdzie byłaś(tak jakby mi nie wierzył) bo myslałem,że pomyslisz i wyślesz mi fajną kartkę...obraził się.Stwierdził,że nie jest dla mnie ważny i foch! Od tamtej pory cisza.Wczoraj mu napisałam wkurzona,że to ja go za wszystko przepraszam,przepraszam,że wolałam mmsy i że jest dla mnie ważny bo chyba mu to nie pasuje.Od tamtej pory cisza.Miałam prawo się wkurzyć?Co zrobić olać go?Napisać mu pierwsza czy niech on się postara?Czuję się zraniona jego postawą.Ciagle robię wszystko źle według niego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahahaha. I nie umarłaś ze śmiechu, że dorosły facet wali focha jak 5latek? :D Weź go olej. A przynajmniej nie odzywaj się teraz pierwsza. Facet ma coś mocno nie tak z głową. Jeśli sam nie zauważy, że przegiął i się nie odezwie i nie przeprosi, to przynajmniej będziesz go miala z głowy. Lepiej teraz, niż za jakiś czas jak się już zdążysz zaangażować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odezwę się teraz pierwsza to napewno a nawet jak on się odezwie to od razu nie mam zamiaru mu odpuścić bo zawsze musze mu coś udowadniać...Wiecznie dla niego jak coś mówię to śa to tylko puste słowa i chcę jakiś dowodów z dupy :(.Zależy mi na nim ale nie za wszelką cenę.Też chcę wsparcia jakieś dojrzałości a nie ciagłego narzekania i fochów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×