Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Placente

Świat się zawalił

Polecane posty

Gość Placente

W życiu nie myślałem, że tak mentalnie się upodlę. Jestem mężczyzną. Mam 24 lata. Od dwóch lat jestem z kobietą, która regularnie mnie oszukuje. Wraca do swojej starej miłości z czasów liceum, jej znajomi z rodzinnego miasta nic o mnie nie wiedzą. W ich optyce - stara miłość od liceum wciąż jest żywa, ktoś taki jak ja nie istnieję. Tymczasem ona wyznaje mi miłość, twierdzi, że kocha, uprawia ze mną sex, ale jak wyjeżdża ode mnie, robi coś innego. Jestem w potwornej matni, bo mam twarde dowody na zdradę, ale ona się wypiera, twierdzi coś zupełnie innego. Przekonuje za każdym razem, że jest inaczej. Wiem, że powinienem dać sobie spokój, ale przeraźliwie kocham, nie zdradzam, szanuję i noszę na rękach. Proszę o Wasze opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes frajer
cos jeszcze chcesz wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placente
szczerej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz twarde dowody? nie, nie masz. gdybyś miał niepodważalne dowody - zostawiłbyś ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placente
w jaki sposób waszym zdaniem powinienem to załatwić. po prostu przestać się oddzywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes frajer
a ten twardy dowod na zdrade to uprzejmy donos jej najlepszej przyjaciolki ktora sama nie ma meza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ad5e3y54uy
Byłem w dokładnie takiej samej sytuacji i wiesz co zrobiłem ??? Też byłem tak oszukiwany jak Ty, miałem dowody a Ona twierdziła że jest inaczej i jeszcze ze mnie robiła najgorszego.Najlepszy sposób to zaczaić się na nich i złapać ich razem na gorącym uczynku.Ja tak zrobiłem i uwierz że nie było nic lepszego jak później siedzieliśmy sobie w trójkę w mieszkaniu jej kochanka i rozmawialiśmy o tym wszystkim a na koniec Ona została beze mnie i bez kochanka.Tobie radzę zrobić to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figaaaaaaa
a probowales kiedys ja zostawic, tzn. zerwac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placente
ad5e3y54uy rozumiesz sytuację. jeśli ktoś myśli, że wszystko w związku jest czarno - białe, że podejmowanie decyzji następuje ot tak, bez walki wewnątrz, to jest głupcem. najgorsze jest zderzenie dwóch obrazów. bo nie potrafisz pojąć, że ta kochana osoba, która zachowuje się przy Tobie w sposób niesamowity, opuszczając Cię, robi coś diametralnie różnego. nie potrafię pojąć tego wyrachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes frajer
kto ci powiedzial o tej zdradzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placente
jesteś frajer - klasycznie. internet, jej konta. przejrzenie wiadomości. na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placente
przez przypadek zostawiła otwartego facebooka. no i przejrzałem wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes frajer
no to zostaje juz tylko jedno. finito amore. mozesz odejsc bez slowa albo mozesz jej to powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnacholercia
Było zatrzymać dowody, skopiować, wydrukować.... i jej przedstawić. jeśli ich nie masz na papierze, to po prostu zapowiadasz jej, że musicie poważnie porozmawiać. A następnie mówisz jej to, co tutaj napisałeś i że skoro tak wygląda sytuacja, to nie przyjmujesz żadnych tłumaczeń i argumentów i odchodzisz, żeby już dłużej nie musiała męczyć się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnacholercia
Najlepiej jesli powiesz: wiem, że mnie zdradzasz, odchodzę. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placente
mam to wszystko zapisane. z wydrukami nie będzie problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jesteś gotów na rozstanie
nie chcesz tego. Jak już dojrzejesz do odzyskania godności, wtedy po prostu zrób to. Jakiej rady tu oczekujesz? Wiesz, co powinieneś zrobić. A że nie chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placente
jestem zdecydowany na rozstanie. za miesiąc mamy jednak bardzo ważną uroczystość za granicą, na którą zostaliśmy zaproszeni we dwoje. nie chcę robić przykrości ludziom, dla których będzie to święto. dlatego z dobrą miną do złej gry, po prostu odczekam swoje. sytuacja jest katastrofalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jesteś gotów na rozstanie
" Jestem w potwornej matni (...) Wiem, że powinienem dać sobie spokój, ale przeraźliwie kocham, nie zdradzam, szanuję i noszę na rękach." Jakoś to nie wygląda, żebyś był zdecydowany... :O Sam sobie przeczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ad5e3y54uy
Nie gadajcie że jest frajer bo nie byliście w jego sytuacji !!! Ja Cię doskonale rozumiem bo miałem dokładnie to samo no po prostu wypisz wymaluj.Przedstawianie dowodów na tacy i tak dalej nic tu nie da ! ten typ dziewczyny tak ma, choćbyś jej zdjęcie pokazała na którym tarmosi się z kochankiem to Ci wmówi że to nie ona i jeszcze zrobi z Ciebie najgorszego.Doskonale wiem co czujesz, bo kochasz ją i Ci zależy, przeżyłeś z nią kawałek życia i nie możesz tego pojąć.Ja miałem to samo, naprawdę stary rozumiem Cię w 100% i nikt lepiej tego nie zrozumie jeśli tego nie przeżyje.Jeśli mam Ci dać radę to zapominaj o niej, będzie ciężko ale uda Ci się, najlepiej postaraj się przebywać w towarzystwie dziewczyn, postaraj się zakochać żeby nowe uczucie zgasiło stare a o to właśnie chodzi bo przecież nie będziesz z dziewcxzyną która Cię zdradza ? Jedynie przyłapanie na gorącym uczynku rozwiąże sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placente
otulona. konflikt polega na tym, że jeśli ta osoba jest przy mnie, to wydaje się, że kocha ponad wszystko. i nigdy nie zachowuje się tak, bym coś odczuł negatywnego. gdy zderza się to z rzeczywistością powstaje konflikt. człowiek chciałby w to nie wierzyć, ale zauważył fakt. uświadom sobie, że poświęcasz dwa, przepiękne lata swojego życia na kogoś, kto tego nie szanuje. aż serce ściska, że to zmarnowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajomi to fajna sprawa ale pod warunkiem, ze zadbasz o siebie jesli zamierzasz jej zdrade tolerowac to sobie czekaj jesli nie to pokaz jej wydruki i popros o wyjasnienia jesli wyjasnienia sa ci potrzebne. no wlasnie do czego sa ci jeszcze potrzebne jej wyjasninia ? ty wiesz swoje ... a jesli czekasz na jej przyznanie to mozesz sie nie doczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placente
nie jestes gotowy - mózg chce czego innego, serce czego innego. po prostu za bardzo kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes frajer
jak chcesz miec miekkie serce to musisz miec twarda dupe. wiesz na czym stoisz. dalej to juz twoja wola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Placente
bilety kupione, długo na nie odkładałem. chodzi o ślub i wesele. za granicą. relatywnie daleko. to nie jest pokrętne wytłumaczenie, a raczej pragmatyczne. nic nie kręcę. jedyne co mnie rusza, to sumienie, że przejrzałem tego cholernego facebooka. wiadomo, że cudzych wiadomości się nie czyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes frajer
to ty chcesz jej jeszcze do tego wycieczke zagraniczna zafundowc? skad sie takie barany biora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes frajer
napisz ze to prowo. niemozliwe zeby facet byl tak bez jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazandrabole
po mojemu, badz z nia. wina jest tylko twoja, bylo nie zagladac gdzie nie trza. uznaj zes tego nie widzial, zapomnij. i zyj dalej z nia, i z nim (ale on daleko jest, wiec wiesz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×