Kolega w kółko namawia mnie na

Tak torche mi glupio, lubie go, a raczej lubilam i to bardzo. Poznal nas ze soba moj chlopak, przypadkiem natrafilismy na siebie na wakacjach nad morzem. Byl wtedy ze swoja dziewczyna (ona jest dobra kolezanka siostry mojego faceta) no i tak sie dowiedzielismy o sobie. Wszystko bylo super, wspolne imprezy, pogaduchy (z nim mi sie super gada), a po powrocie do domu na miescie pare razy ich (ja moj facet) spotkalismy. Jako wielki przeciwnik fejsa, nagle wszystkich zaskoczyl i jednak zrobil sobie konto. Po zaakceptowaniu go do znajomych od razu na czacie do mnie zagadal. Fajnie sie gadalo do momentu kiedy doszlo do tematow na temat sexu i innych tego typu rzeczy. Od slowa do slowa dal mi do zrozumienia ze chce zebym mu loda zrobila. Kategorycznie odmowilam- w wielkim szoku bylam... Ciagle powtarza ze jestem piekna ahy i ohy (wg mnie przecietna jbc) i koniecznie chce ze mna spedzic chwile pod znakiem erotyki... a dobrze wie ze kocham swojego faceta, no i on ma swoja dzage... kiedy o nia napomknelam to stwierdzil ze nikt sie nie musi dowiedziec.. Na jakis czas dal sobie spokoj, ale dzisiaj znowu wyskoczyl, ze pragnie, blaga i jeczy zebym sie zgodzila na loda, a moze sex, a moze 3...:| Nie wiem do cholery co mu powiedziec, spotykac sie z nim nie chce, do momentu zanim tak sie rozbestwil byl bardzo spoko, teraz mi wyznaje ze juz na wakacjach mial na mnie chetke... troche to przerazajace tym bardziej ze caly czas bylismy ze swoimi partnerami... CO ROBIĆ?

zje....ac go jak swinie za obierki. w ogole , dlaczego pozwalasz sobie na rozmowy o seksie ? skoro wiesz ,ze dazy do jednego. poza tym, jesli jestes szczera wobec swojego partnera to mu powiedz o zagrywkach tego kolegi. mysle, ze temat sam sie rozwiaze.

a ty jeczysz na forum bo dupa by chciala ale co ludzi powiedza.... kurrrde...dobrze wiesz co masz robic tylko po co pytasz ludzi?

szkoda mi tej laski ale z drugiej strony moze mi nie uwierzyc jak jej powiem i moze to sie obrocic przeciwko mnie. dupa mnie nie swedzi a moj facet to wie ze tamten probuje tyle ze bezskutecznie. Bardziej mnie martwi jak powiedziec tej lasce ze ma takiego gnoja. Wlasnie sie dowiedzialam ze druga kolezanke tez probowal zarywac (tylko dlatego ze mial jej nr telefonu i gg) i w sumie to sie zastanawiamy zeby nie zrobic tak ze sie z nim umowie i we 2 bedziemy na niego czekac, albo umowic sie z ta laska i pokazac jej dowody na tego zboka

Loda! Co on się z chujem na łby pozamieniał? Niech Ci chlapie minetę do białej kości i kakaowe oko liże!

mysle ze chcesz mu tego loda zrobic a tutaj swietoszka pogrywasz :o co ja mam zrobic co jamam zrobic :O:O:O albo ??? ten caly temat to prowo

Bardzo możliwe, że lubi opierdalać kiełbachę.