życie w pojedynkę jest bardzo złe

praca moja hm jest ok, co do czy chciał bym kogoś na stałe to odpowiem, że tak, towarzyskie życie prowadzę na takim poziomie, że nie upijam się piwem co weekend w knajpie ale i też nie siedzę wiecznie w czterech ścianach

też tak mam i nie narzekam w realnym życiu. Tak bywa, a net jest od tego, żeby sobie ponarzekać, jeśli w ten sposób będzie lżej na sercu.:)

a Ty Zuzanno zaczernij nick bo zaraz zaczną wypisywać głupoty używając Twojego nicku

Zuzanno praca nie jest powodem mej samotności ;-)

Zuzanna jest upartą i nie zaczerni sie.Ma taki swoisty styl.Twarda babka:P:D

czy jest uparta tego nie wiem ;-) może nie lubi czarnego koloru

Praca sama w sobie rzadko kiedy jest powodem samotnosci. Za to miejsce gdzie sie w zwiazku z ta praca przebywa - czesto tak. My sie juz wczesniej "spotkalismy" Przypomnisz mi gdzie i kiedy / w jakim temacie/?

wiesz ja pisałem głownie temacie Czerwcowej 28 lat samotna i czasem jak się pojawi ktoś ze starej ekipy to napiszę tam, poznałem tam fajne osoby w chwili świetności tematu i trzem z nich zaczyna się w życiu układać z tego co wiem

ja szukam kogoś i tak mi jest źle samej że już nie mogę chcę kogoś kochać czy to tak dużo

mrówka penie młoda jesteś jeszcze jakoś mam takie przeczucie

fajny temat Ostrożny:)

Steunia się pojawiła hm fajnie to było w topiku Czerwcowej z resztą znanego Ci z pewnych obserwacji

Mrówka w dzisiejszych casach o miłość szczerą to chyba najtrudniej:(

tak dziś są trudne czasy kiedyś o chleb a teraz o miłość bo właściwie miłość przedstawiana jest dziś jako zbędny przeżytek taki kosmopolityczny świat

czasach nie ma prawdziwej milosci i ty ostrozny wiesz o tym najlepiej jakie laski spotykales na swojej drodze

spotykałem takie co wolały kasę ale na pewno nie wszystkie takie są bo tego nigdy nie napisałem

ale widzę Setunia że czytasz mnie z uwagą, ciekawe jak długo wytrzymasz :-p

Moze dajcie linka do tego "topiku Czerwonej" bo nie czytalam.

a czemu uważasz, że już kiedyś razem pisaliśmy?

A nie mam racji?

nie pamiętam Cię abyś tam z nami pisała chyba, że miałaś inny nick bo w sumie w innych tematach jak napisałem jednego posta to był cud a w tamtym topiku był stworzony przez nas super klimat, nawet wymieniliśmy się zdjęciami i każdy z nas wie jak wyglądamy, wiec skoro Ty wiesz tyle o mine to napisz coś o sobie

jakie moje "wiadomosci o Tobie" masz na mysli?

zrozumiałem Cę w ten sposób, że jesteś pewna iż pisaliśmy razem ale może napisz coś o sobie bo Ty wiesz ile mam lat no mogę napisać, że brunet wzrostu ok177 waga 78kg oczy niebieskie no i zadbany gość, czego chcę to już wiesz a teraz Ty

Nie jestem pewna czy pisalismy razem. Napisalam , ze mam takie wrazenie. To roznica.

no fakt ale możesz napisać z jakiego rejonu Polski no i ja napisałem już Ci coś więcej o sobie, możesz też wyrazić na mój temat swoją opinie jeśli chcesz ;-)

Ty mi nie napisales ani slowa o sobie. Wszystko co pisales do tej pory pisales dla kafeteryjnego ogolu zanim ja sie wlaczylam w temat.

jak wyglądam wiesz mniej więcej hm co jeszcze pracuję na siebie, jestem z mazowieckiego, wolne lubię spędzać nad wodą, nie nadużywam alkoholu ;-), lubię Święta Bożego Narodzenia choć samej zimy nie cierpię, raczej w stosunku do kobiet uczuciowy co jest chyba moją zmorą

Niech Ci bedzie. Blada blondynka typu "kij od szczotki" 164/53/75A

eh a co ta blada blondynka lubi robić, czego chce od faceta i takie tak a te wymiary hm nie znam się aż tak na kobiecej garderobie ;-)

Juz tlumacze na meski jezyk pornograficzny- chuda, plaska, nieciekawa. Nadal zainteresowany?