Boziu...ale jestem samotna :(

Niby tyle facetów na świecie, ale jak przyjdzie się z kimś spotkać, to nic z tego nie wychodzi...

nic dziwnego, skoro pewnie jestes ohydna

Rudkaaa bedzie dobrze ..spokojnie :)

znam ten ból :( Powiedzie się nam, zobaczysz

Ja też samotna! Samotność nie byłaby jednak taka zła, gdyby nie fakt, że poznałam kogoś i ta osoba mnie nie widzi...

ja rowniez sie podpisuje...i tez jest ktos dla kogo nie znacze chyba nic....serce mi peka...i zaczynam swirowac...chcialabym poznac kogos kto bedzie wart mojej milosci,a nie ktos kto widze tylko moja picze...faceci sa beznadziejni;-/a zarazem tak bardzo tesknie za miloscia....;-/samotnosc mnie zabija...trwa jedynie 2 miesiac a ja juz depreche lapie...jebana kurwa mac

Dziewczyny ..jak wy mozecie tak bez faceta zyc

Ja nigdy nikogo nie miałam...

Pewnie jestescie młodziutkie,jeszcze sobie popłaczenie z miłości:)ile macie lat?

23.

No ja w twoim wieku,własnie rozpoczynałam zwiazek..a jak miałam 20 to myslałam ze nikt nigdy mnie nie pokocha,JAkżze sie myliłam:P:)

a ja mam lat 29,wiec mlodziutka juz nie jestem:P...skonczyl mi sie dluugi zwiazek,myslalam,ze wolnosc to cos fantastycznego,ze sobie odpoczne bla bla...mija 2 miesiac a mnie sciska...ech;-/i pewnie juz marne szanse na poznanie kogos...

janina,nie czaruj,najllepszy wiek masz na poznanie faceta

Tez sie czuje samotna chociaz mam chlopaka... ale ostatnio sie nam nie uklada i chyba sie ode mnie oddala :(

dziewczyny, musimy bywać wśród ludzi, wychodzić często, nie siedzieć na tyłku w czterech ścianach, nie znamy dnia, ani godziny. I najlepiej nie liczyć na coś, tylko mieć niespodziankę. Też jest mi ciężko, płaczę codziennie w poduszkę, wszystko bym dała, żeby mieć przy sobie ciepłe, męskie ramiona. Ale życie mamy jedno, nie marnujmy go na zmartwienia, trzeba działać, iść naprzód. Ułoży się, ja w to wierzę.