Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trelelelelelele

ILE WYDAJECIE MIESIECZNIE NA CIUCHY ???

Polecane posty

Gość hanka_z_manka
ok 4-5 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rararatara
50 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LADY_GAGA77
jakies 2 000 zł - jak lepszy miesiac to do 3 000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejla28
zależy... około 100 zł...przeważnie co miesiąc coś sobie kupię,jak nie sweterek to spodnie albo buty...w tym miesiącu wydalam 1000 bo kupiłam płaszczyk zimowy,buty,spodnie, kilka sweterków i dodatków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od nastoju
Ja na ciuchy wydaję też coś koło tysiaka ale to zależy. Jak się zima zbliża to wiadomo że więcej bo trzeba kupić kurtkę (300 zł) buty (200 zł) czapki szaliki (200 zł) a potem zawsze coś jeszcze wpadnie w oko. Ogólnie to raz w tygodniu jestem w sklepie i minimum 300 zł wydaj. Na szczęście nie ja wydaje tylko rodzice :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serio tak czesto kupujecie ciuchy i naprawde sie wam one podobaja? czy tylko kupujecie, byle kupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od nastoju
Mi się podobają. Czasem chodzę po sklepie kilka h aż znajdę np jedną bluzkę która mnie zachwyci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LADY_GAGA77
mi sie podobają :D jestem zakupoholiczka hahaha nie no żartuje , po prostu kocham mode , mam wypracowany styl , odwiedzam tylko kilka sklepów w których zawsze znajde coś dla siebie a ty pewnie masz problem , że nic Ci się w sklepach nie podoba ??? jak tak to zazdroszcze :D ale poczekaj jeszcze troche, jak wypracujesz styl i znajdziesz "swoje sklepy" to bedziesz miala ciagle pusty portfel :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez chodze kilka godzin i w koncu wkurwiona wracam do domu, bo nic mi sie nie podoba:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejla28
mi tez sie podobają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8748792999999
500 zł miesięcznie, jak mam urodziny to nawet 2 000 zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Watpie, zebym wypracowala styl, chyba za stara juz na to jestem. Zazdroszcze dziewczynom, ktore potrafia sie ubrac. Za to dzieciom kupuje duzo za duzo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenka_malenka_90
jestem jeszcze na utrzymaniu rodziców wiec myśle ze ok 200 - 300 zł, jak cos wpadnie mi to wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaarwena
zalezy od miesiaca, raz 5zl raz 1000zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipipipipip
zazdroszcze wam tych sum, ja to max 100 zł :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajko niespodzianka
Zależy, nieraz nic nie wydaje , bo nie mam takiej potrzeby albo czasu, a czasem wydaję ponad 1000 zł. Średnio rocznie z 8000 -10 000 na pewno na ubrania idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raflezja
U mnie taż zależy - czasami nic, czasami dużo za dużo... Ale też głównie kupuję wtedy, kiedy czegoś potrzebuję, a i tak ciężko mi wówczas znaleźć to, co bym chciała :P A czasami jest tak, że zobaczę przypadkowo coś, co mówi do mnie "Mamooo! Kup mnie!" - i wtedy zazwyczaj to kupuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajko niespodzianka
Najgorsze,że nie potrafię się powstrzymać. Wiem ,że na takie pierdoły wydaje za dużo, ale to silniejsze ode mnie. Na przykład w czerwcu poszłam do sklepu po strój kąpielowy. Kupiłam fajny fioletowy w Calzedonia za 160 zł. No ale oczywiście weszłam do kolejnego sklepu i musiałam sobie dokupić pareo pod kolor, kolczyki złoto- fioletowe, bransoletkę , tunikę, torebkę beżowo - fioletowo-różową na plaże i jeszcze do tego mi weszły w oko buty fioletowe sandałki. Potem weszłam do Rossmana i poszły w ruch balsamy, olejki do opalania i inne akcesoria. Oczywiście wyszłam z centrum handlowego z 4 torbami i mega wyrzutami sumienia, a przyszło co do czego to strój może ubrałam z 3 razy o reszcie nie wspomnę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łupieżowiec
mniej jak 300 zl na rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 500 GBP-
Tyle moge sobie pozwolic. Ale w tym tez buty torebki sunglasy paski Kosmetyki apaszki perfumy i inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaarwena
hahah sunglasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziuta wielki cyc
ano ja czasami to nic , se popopruwam gdzie mam dziury w skarpetach i w tych chodze (cool)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunglasy
Okulary przeciwsłoneczne :o Ładniej brzmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunglasy
Ziuta a co znaczy se popopruwam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez bym chciala móc co miesiac kupowac sobie cos nowego, niestety mnie na to nie stac:( jedynie jak sie juz w cos nie mieszcze to wtedy kupuje bo nie musze, nie amm innego wyjscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabłuszko....
Mnie nie stać zbytnio na takie zakupy. W zeszłym miesiącu kupiłam sukienkę za 70 zł w tym sweterek za 50.. Nie mam jeszcze butów na zimę, nie mam tez na razie na nie pieniędzy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×