Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nosferatu

Smutek czy radość, miłośc i zdrada oraz wiara w lepsze jutro

Polecane posty

Dzisiaj dowiedziałem się rano o czymś, co zcieło mnie z nóg. Mój związek się sypał, ale dowiedziałem się dlaczego? ,,przyjaciel pocieszyciel" . Załamało mnie to, wypaliłem dwie paczki papierosów, szok, serce pęka na pół. Teraz wiem że warto żyć, nie była warta mych uczuć, uświadomiłem że są siebie warci, zabrzmi to śmieszenie ale w jeden dzień przetrawiłem wszystko co kiedyś zajmowało mi parę miesięcy. Życie cudem jest, to prawda, cholerna prawda, wierze że sprawiedliwość opowie się po mojej stronie, a ona na nim się przejedzie. A ja wierze że spotkam moją ukochaną, może nie teraz, nie w tym roku, chociaż nie mam nic przeciwko by tak było :) Ale wiosna należy do mnie, chce żyć i chce czerpać z niego jak najwięcej radości. On robi z siebie ofiarę losu, odbija dziewczynę na litość. ja się nie poniżę, jestem silny, i wiem że kobieta moja, przyszła to doceni, bo takiego faceta będzie chciała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nim sie skonczy noc
i dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stwierdziłem, że nic nie warte tego, nic bez mnie. ten czas teraz poświęcam na sport, pracuje nad sobą, ludzie chce życ a ta wiosna będzie moja :D Skoro olała swojego faceta by wierzyć ofierze losu, sorry ale nie moja broszka, dałem jej wszystko nie doceniła tego. Mój problem? Nie, jej. Mnie stać by dać jeszcze więcej, tej co odda mi serce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam za Ciebie kciuki. Będzie dobrze. Duża buźka i nie poddaawaj się, nie warto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nim sie skonczy noc
mowisz, ze do wiosny Ci przejdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze, trzeba pokonać siebie, swoje słabości, wierzyć w siebie. Wierzyć w życie, świat widzimy tak jak go czujemy w sercu i tak nas odbierają ludzie. Nie, ale chce do wiosny sie wyrobić z naprawdę samego siebie :) już dużo schudłem, a chce więcej, chce być zaje... facetem i będę :) 2 lata związku trochę mi brzuszka dorobiło :P Ale czas na zamiany, na nowy wiatr, ten dobry wiatr ;P Nie zależy mi na tym by jej to udowodnić, ale sobie. Lubię miłość chce kochać i byc kochanym dlaczego przeszłość i parę durnych osób mi ma to blokować, dlaczego mam być załamany. Ja jestem sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nim sie skonczy noc
nooo pieknie:) tylko, żeby na slowach sie nie skonczylo, jeszcze duzo emocji w Tobie i czy na pewno tylko sobie chcesz udowodnic?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nim sie skonczy noc
czyta sie fajnie, to fakt:) zwlaszcza tu na kafe, gdzie tylko uzalanie i bezradnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nim sie skonczy noc
toshibka....bierz ile sie da:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nim sie skonczy noc
tak Ci brakuje optymizmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoje wycierpiałem w życiu, kiedyś byłem silny, szczyt tego pokrył się z okresem smutnym dla mnie. Mój kochany ojciec zachorował - nowotwór złośliwy. Po 2 latach zmarł teraz będzie rok po jego śmierci. I kiedyś byłem chłopcem, teraz jestem mężczyzną. wiem że w życiu dostaje się coś, jeżeli się o to powalczy. siedząc i lamentując niczego się nie osiągnie. kochałem ją wiecie? Naprawdę, ale zdałem sobie sprawę że nie była warta, i nie ma prawa mi zatruwać życia. Chce powalczyć bo mnie stać na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nim sie skonczy noc
to maszszsz:D....co prawda wirtualny, ale moze chociaz troche pomoze wychylic sie z tego dolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie każdy z nas chce byc kochany i chce kochać. miłości nie da się pokonać. Warto żyć, po to by ukochaną/nego pogłaskać po policzku, cieszyć się jej/jego pięknem i bliskością, a ja tego pragnę, i dlaczego mam sobie to odmówić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wody, wody bo mi jezor zaraz zczarnieje ;):) zarcik . nie bede uzalac sie nad soba dzieki za pomoc ale w sumie nie jedna babka by sie pukla w glowe ze jestem chyba marudna, za za dobrze mam a tu klops jednak cos tam brakuje skoro mi zle w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nim sie skonczy noc
kazdy niesie ze soba jakis bagaz, tylko nasza zyciowa walizka nie jest z gumy, niestety, i jezeli cos do niej wkladamy, to inne trzeba wyrzucic, Nosferatu na razie oddal do pralni, jeszcze nie wyrzucil...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwiam i gratuluję... ja walczę.. z jednej strony próbuję być silna, robię różne rzeczy sport, inne zajęcia.. a z drugiej jednak tęsknię.. Zasługujemy na coś lepszego. Wiem o tym, ale ja pewnie też do wiosny przynajmniej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nim sie skonczy noc
toshibka, a chociaz wiesz, czego Ci brakuje?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to zły przykład. ale ja zachowałem się jak kontroler na wieży, podałem jej wszystkie parametry, bardzo dokładne, do cholery jak ktoś chce się rozbić w lesie, to nawet dokładne namiary nie pomogą, dała się oczarować, człowiekowi, którego sposobem na podryw jest robienie z siebie ofiary losu, pokrzywdzonego i wiecznie nie szczęśliwego. Mówiłem, kłóciłem się, ale odp. była jedna ,,Co ty chcesz to nasz przyjaciel"? byłem jak prawdziwy facet zazdrosny. Nie warto, to nie pierwsze rozstanie, zawsze wracała jak było źle jej, miałem na tyle czułości by dawać kolejne szanse, widać pamięć bywa krotka, dlatego wierze w sprawiedliwość, i wiem że to był ostatni raz, mam swoje lata powoli, chce mieć żonę, dzieci, stabilne życie u boku osoby, wiernej mi, kochanej, i dla moich oczów pięknej, chce by te chwile trwały wiecznie, by to nie gasło. skoro tego pragnę, dlaczego nie mam dać sobie szansy? Dam ją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nim sie skonczy noc
romantyzm schowaj w glebi duszy i tylko czasem niech wyjrzy oczami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×