Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nosferatu

Smutek czy radość, miłośc i zdrada oraz wiara w lepsze jutro

Polecane posty

Ech dzisiaj dziwny dzień, i rocznica śmierci mojego ojca, brakuje mi go, wspaniały facet, zawsze wspierał i dawał dobre rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie poddaję się. Nie ma takiej opcji. Po prostu nie chcę żeby się czuł osaczony. Jednego dnia napisał, że wie, że to dziwne takie nie odzywanie się i cos z tym zrobi a następnego, że lepiej by było jakby go ktoś dobił niby z uwagi na moje dobro. Coś tam jeszcze, że nie wie czy potrafi jeszcze traktować mnie inaczej niż teraz. 3 tygodnie temu synchronizowaliśmy październikowe urlopy. I to On robił plany. W sierpniu razem urlop świetny spędziliśmy. On raczej jest osoba ukrywającą swoje emocje a ja przeciwnie. Wczoraj napisałam, że Go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie im częściej się spotykaliśmy tym lepiej było. Czasem miewaliśmy przerwy dłuższe bo praca i takie tam i wtedy takie małe kryzysy, ale po nich było jeszcze lepiej. W weekend chcę się z Nim spotkać. Mam nadzieję, że też będzie chciał. Bo pisanie i spotkanie w cztery oczy to dwie różne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że to wszystko co mnie spotkało ostatnio to przedsmak tego co będzie, teraz dopiero zacznie się najlepsza zabawa, i coś czuje że z tego zawirowania to wampir wyjdzie najlepiej :D Szykuje się ostra jazda, a ja akurat to lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waka waka
...aaa Rozmowa w cztery oczy, to naprawdę dobry pomysł. Nie bój się tylko działaj jeśli Ci zależy... a widać że jemu też zależy z tego co tu piszesz. Nosferatu przykro mi z powodu taty:( skąd Ty człowieku bierzez ten optymizm, bo mnie samotność i tęsknota już zaczyna niszczyć od wewnątrz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życie, jest srogim nauczycielem, daje nam lekcję pokory, byśmy potrafili doceniać piękno każdego dnia. czy ktoś, kto nigdy nie cierpiał, doceni miłość? Trzeba iść do przodu, mimo że czasami ciężko jest, serce i dusza zmęczone są. Ale warto darzyć do tego naszego lepszego świata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waka waka
Warto walczyc i dążyć do szczęścia, ale ile można? Skoro za każdym razem szczęście wybiera inne osoby albo omija szerokim łukiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waka waka
Dobrze piszesz... tylko nie każdy tak jak Ty potrafi się podnieść po przegranej walce.. niska samoocena w tym nie pomaga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A myślisz, że jest łatwo? Ja się bronię, cały czas się bronię rozpaczliwie, ale wierze że przyjdzie czas, ze będą zdolny zaatakować z podwójną siłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zla Roza
Kiedy sie wybiera zla kobiete, zamiast dobrej, zle sie to konczy. Piszesz, ze wiele razy sie schodziliscie. Cos bylo nie tak, lecz zrozumienie nie przyszlo. Dziewczyny nie mozna odbic na litosc. Nie mozna jej w ogole odbic. To jej wybor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zla Roza
No i za wczesnie na szukanie drugiej polowki, to nie klin. Szukaj celu zycia, wyjasnienia watpliwosci, przyczyn bledow, szczescia. Jak to znajdziesz, odnajdziesz Ja. Tak mysle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zla Roza
Nie wnioskuje. Napisales, ze ktos ja odbil. To niemozliwe. To nie pilka. Taka miala ochote i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie szukam na siłę, ale nie chce też zaszyć się w domu, nie jestem gorszy i też zasługuje na szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waka waka
Nie jesteś gorszy tylko, nie wydaje Ci się jdnak że szukasz na siłę kogoś... chcesz już dziś, teraz kogoś poznać. Może jednak warto przemyśleć życie.. poczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, nie chodzi o szukanie, ja nazwę to inaczej, mam dość obrony, melancholii i wszystkiego co mnie dobija. Podjąłem już decyzję i pierwsze kroki, ruszam z kontrofensywą, wiosna ma należeć do mnie, i zrobię wszystko by tak było !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waka waka
A długo miałeś dość w ogóle tej melancholii i samotności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od początku, ale po ciosie ciężko jest się zawsze pozbierać, droga do sukcesu nie wiedzie przez windę lecz przez schody :) A będę miał do Ciebie prośbę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waka waka
Jednak chodziło mi o to, jak długo zbierałeś się po ciosie... Słucham:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waka waka
Z chęcią pomogę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waka waka
Dla naszego ebzpieczeństwa lepiej nie podawać tu takich danych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waka waka
Chyba, że ewentualnie jakiś inny sposób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×