Wieczór kawalerski= kłotnia?!

Mój facet został zaproszony na wieczór kawalerski. Wiedziałam, czułam, ze skończy się tą kłótnią i bede na niego zła. Wypij, ile nie wiem. Zadzwoniłam do niego a on do mnie, że mam spiedalać, że nie chce ze mną być i że jedzie na impreze. Powiedzialam mu, że żadna impreza w gre niewchodzi, bo jest nachlany i bedzie tam cuda wyprawiał. Teraz czuje się troche podle i zła sama na siebie, że wogole zadzwoniłam do niego w trakcie tej imprezy. Pewnych rzeczy to chyba wolałabym nie wiedzieć.

spierdalaj

ostatnią rzeczą , którą zapewne chciał to telefon od ciebie podczas wieczoru kawalerskiego :o

fakt mogl nie mowic spierdalaj, tylko odwal sie - bylo by grzecznie. a swoja droga popierdolona jestes ;/ nie zdiziwe sie jak facet cie zostawi bo go ograniczasz;/

ale co poruchal to jego