Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy coś z tego zostanie

Dziwne zdolności u małego dziecka

Polecane posty

Gość do autorki.........
Napisz mi prosze jak jest z mowa twojego syna? Cos mi przychodzi do glowy ale najpierw odpowiedz na pytanie. Czy mowi jak przecietny 2 latek, czy lepeij czy gorzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy coś z tego zostanie
moim zdaniem ładnie mówi, bo pełnymi zdaniami, ale znam dzieci które mówiły wcześniej niż on, więc nie to nie dziwi.... dziwne są te wtrącenia..." daj mi tomata" zamiast daj mi pomidora.... ...ostatnio koleżanka mi zarzuciła, cytuję "nie źle musisz go trenować" - a ja z nim mało czasu spędzam, uważam że nawet za mało niestety, to skłoniło mnie do tego tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko ja M byla malutka, ale to tak calkiem malutka z 1,5 roku czy 2 latka to też miala swoją wielką pasje i milość- PSY. Inne dzieci się bawily grzechotkami, lalami itd a M miala psy- male pieski figórki, duże pluszowe psy, gumowe psy, nalepki psy. W skl;epie zadna zabawka jej nie interesowała tylko PSY. Czytalysmy ksiazki o psach, znalala rasy!!! ogladala ze mną na necie ogloszenia różnych hodowlii. Budzilą zdziwienia wśród wszystkich. Teraz ma 4,5 roku. Mamy dwa psy w domu, tysiac pluszowych psów, jeszcze więcej wsyztskich innych i choć zainteresowania mlodej się poszerzyły to nadal o psach może godzinami. Tak wiec chyba pewne "pasje" jak to nazwałąś już nie miną. Ale nie wydaje mi się zeby to bylo coś nadzwyczajnego. Dzieci tak mają. K ma fazy byly auta, pociągi, dinozaury teraz policjanci ("policjanty") :D Co do nauki języka to super że chwyta słówka. Moi jak oglądają literkowe chochliki to też wyłapują słówka, ale szybko o nich zapominają. Przypominają sobie po jakimś czasie, z tym ze nie koniecznie wiedza już co to słówko znaczy. Jak maly ma talent do nauki języków to mysle ze nic nie stoi na przeszkodzie zebys go zapisala na jakis kurd jest ten Helen Dorn np. Ja ogólnie jestem temu przeciwna u maluszków, ale jesli twojego to cieszy i na prawde sprawia frajdę to inna historia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy coś z tego zostanie
wiosenna mama> no właśnie mój starszy miał dokładnie tak jak ty piszesz, powtarzał i zapominał i co raz to czym innym się interesował.... A mój ma te piłki i latanie od urodzenia można powiedzieć, bo odkąd zaczął się z nami komunikować to tylko piłki i samoloty - dlatego mnie to dziwi... ...np kąpie go, to on wybiera ręcznik w balony - w żaden inny się nie wytrze - jak był malutki i nie mówił, to nie mogłam zrozumieć o co mu chodzi, dlaczego płacze przy wycieraniu... w końcu doszłam do tego, że chodzi mu o ulubiony ręcznik.... ale dopiero jak zaczął mówić okazało się dlaczego.... trochę mnie to dziwi, że on jest taki zawzięty i uparty i właśnie że nie zmienia tych zainteresowań! A z tymi słówkami to właśnie tak było że najpierw on zaczął wtrącać w zdania słowa których nie rozumieliśmy (znamy angielski, ale on najpierw strasznie przekręcał o np teraz mi siedzi na kolanach, ogląda mini mini i powtarza RIBIT RIBIT - znaczy królik oczywiście :D), dlatego zaczęłam go obserwować stad wiem, że powtarza z TV i on cały czas używa tych słów a nie tylko po oglądaniu.... on mówi podobnie jak to robią dzieci dwujęzyczne- czyli cześć zdania po polsku cześć po angielsku - "uces mi hera" ... z tym że on NIE MA KONTAKTU z takimi dziećmi ani z językiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że to dosyć normalne przy starszym rodzeństwie. Moja siostra też rozwijała się znacznie szybciej niż jej rówieśnicy, bo brała przykład ze mnie. Ważne żeby dać dziecko swobodę, bo dzięki temu naprawdę odkryjesz jego zainteresowania i będziesz miała szansę pomóc mu w rozwijaniu pasji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×