Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozumiem was dziewczyny

jak mam rozumieć takie przykre zachowanie ?

Polecane posty

Gość rozumiem was dziewczyny

bylismy z narzeczonym zaproszeni do jego znajomych na 1 urodziny ich córki. chciałam kupic ładny prezent, w smyku kupiłam ładna sukieneczke i bluzeczkę wydałam około 100zł - co dla mnie jest dość duzym wydatkiem, ładnie zapakowałam i poszlismy. matka odpakowała prezent, wyłęzła go popatrzyła położyła na fotel i nc nie powiedziała. nie sądzę zeby jej sie nie odobało bo akurat dziecko miało na sobie strój w praktycznie identycznym kolorze. głupio sie poczułam, tak jakby nie wiem równiie dobrze trzeba było kupic lizaka na jedno by wyszło . w ogóle nie powedziała ani dzięki, ani fajne ciuszki ani pocałuj mnie w dupe. to wyglądało tak jakby - ok dostała cos ma już tyle tego więc, skoro nie zrobiło na niej wrazenia to po co mówić dziękuje. az mi się odechciało starać na nastęny raz jak nas zaprosi na swoje urodziny serio! co myslicie o takim zachowaniu? a moze to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w życiu nei kupiłąbym dla obce
go dzieciaka prezentu za 100zł:O nie masz na co pieniędzy wydawać?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małamiiiiiiiiii
Pewnie nawet nie pomyślała jak mogłaś się poczuć, zwyczajnie myślała tylko o sobie i zapomniała o kulturze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko dla Ciebie
to spory wydatek i tym bardziej poczułaś się zlekceważona a mama solenizanta potraktowała ten prezent jak jeden z wielu...trochę nieładnie się zachowała bo choćby nie wiem co to takt wymaga by pochwalić, uśmiechnąć się i podziękować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem was dziewczyny
mam na co pieniądze wydawac, ale chciałam się postarać a tu zonk. moze niepotrzebnie się podniecałam tym wszystkim i trzeba było olać na darmowe żarcie przyjśći kupić smoczek. w każdym razie trochę zmieniłam o tej dziewczynie zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kobieta powinna podziekowac ja piszczalam i zachwalalam jak otwieralysmy z corka prezenty na roczek:) Ale nie lubie jak ktos kupuje mojej corce ciuszki lepsza bylaby zabawka... ja Ci szczerze powiem ze jakos mi sie innych gusta nie podobaja bo dziecko musi byc ladnie ubrane ale i wygodnie wiec moze nie trafilas w gust tej znajomej choc kultury to ona nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wolę zabawki na urodziny, niz ciuszek - bo z tego dziecko sie nie ucieszy tak bardzo jak z zabawki. Moja Lenka dostała na 1 urodziny komplecik, zupełnie nie w moim guscie - wiec ani razu go nie zalozyla. Do tego dostala czekoladę - ale moja córka nie jadala slodyczy o czym wszyscy wiedzieli. Ja mimo wszytsko podziekowalam ... ale z takiego prezentu wogóle nie bylam zadowolona i byc moze o to samo poszlo mamie dziecka. A wiesz jak reagowala na inne prezenty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WERWERW
Widocznie jakaś prostaczka z tej dziewczyny, skoro nie potrafi podziękować za prezent. I akurat w tym znaczeniu nie jest ważne czy prezent wart jest 100 czy złotych. O każdym bowiem da się coś powiedzieć, podziękować, okazać radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ona po prostu tak jest
wiem,że trudno to znieść, ale niestety są tacy ludzie, np. moi tesciowie. Sami kupują nam prezenty...hmmm.... czasem są ok, ale czasem to "łooo matko", leży to to w szafie i tylko zajmuje miejsce. A moja teściowa chyba tylko ze dwa razy podziękowała mi za prezenty. Najczestszym komentarzem jest brak komentarza, albo ewentualnie: "po co wydawaliscie pieniądze". Kiedyś kupiliśmy jej perfumy, sama powiedziała jakie by chciała. Okazało się - jak otworzyła prezent- że to jednak nie takie chciała. Narzekała,ze owszem tej firmy, ale inne, nie białe tylko niebieskie..... Kręciła nosem przez 10 minut, a mnie szlag trafiał. Dodam tylko,że minął ok rok, a perfumy stoją u niej w łazience. Są prawie puste. Ciekawe czy jednak ich uzywa, czy zrobiła z nich odświeżacz :D A teść nawet nie sili się na uśmiech przy przyjmowaniu prezentu. Najczęsciej mówi, że po co mu to, że ma to już, albo zobaczy, odłoży i nic nie powie. Długo nie mogłam sie do tego przyzwyczaić. Tym bardziej,że oni ogólnie są bardzo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój taki
Tak , tylko co innego teście którzy przez to że są w rodzinie dają sobie prawo do kręcenia nosem i wydziwiania a co innego obca dziewucha której nikt nie miał obowiązku nic kupować. Mogła ta dziewczyna się trochę bardziej postarać i podziękować bo jednak kupiłaś ten prezent i obojętne czy to ciuszek czy nie ciuszek (dziecko i tak pewnie mało reagowało) ale matka , dorosła kobieta zawsze powinna wiedzieć jak się zachować na takie okazje. Następnym razem nie wysilaj się i kup bądź co albo wogóle olej to i nie zawracaj sobie głowy. Dobra znajoma czy koleżanka inaczej by się zachowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kielbassska
To nie ma znaczenia, co kto kupil i co by woleli rodzice - chyba ze wyraznie prosza, zeby nie kupowac dziecku tego czy tamtego. Ja na przyklad bardzo lubie, jak ktos da mojemu dziecku ubranka, a niespecjalnie jestem zachwycona zabawkami. Ale darowanemu koniowi sie z zeby nie zaglada. Ta kobita powinna byla z zaciekawieniem ogladnac prezent, usmiechnac sie i milo podziekowac. Potem moze te obrania oddac do pck, jak jej sie nie podobaja, ale kultura wymaga, zeby obdarowanemu dac uczucie, ze jego prezent sprawil przyjemnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie, kultura wymaga
zeby rozpakowac prezent, ucieszyc sie i podziekowac, ale niestey ludzie nie zawsze maja kulture, mam znajomych nawet popo doktoratach, ktorzy tego nie rozumieja, smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zasrane matki w tym kraju tak już mają jak coś dla nich zrobisz to one ani me ani be a jak ich dziecko zrobi kupke to kukuryku! dziekuje! ah jaka wspaniała i piszą na kafe " mój szesciomiesieczniak zrobił kupke taką i taką" :o durne istoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×