Pomocy! Mysz mi lata po pokoju:/

Sasiad za plotem ma szklarnie i tam sa koty, wiec gdy tylko zaczyna robic sie chlodniej myszy przylatuja do nas i tak sie nieraz zdarza ze wlatuja nam do mieszkania:/ Jak sie pozbyc tego swinstwa? Porozstawiane sa lapki w kilku miejscach i jakas jedna czasem sie zlapie, ale potem pojawiaja sie inne. Trutki nie moge rozsypac w domu bo mam 2 psy. Poradzcie cos:/

pokochaj i traktuj jak dzieci:P u mnie tez pulapka nastawiona na wszelki W jakby wpadla jakas , jak na razie spokoj.

łał, latająca mysz! ja też taką chcę

Mysz ci po pokoju lata? Odstaw już te dopalacze, dziecko.

uwierz, ze te malenstwa bardziej boja sie ciebie niz ty ich

bardziej sie boja, bardziej smierdza, bardziej drapia...we wszystkim sa bardziej...:O obrzydlistwo:O:O:Oble...:O niech sobie zyja tam gdzies na polu w norkach , w domu : NIE!!!!

lata w sensie ze biega gdzies tam za meblami

a mi tam myszy nigdy nie przeszkadzaly :P fakt, ze ich nigdy nie mialam jak nie bedziesz jedzenia zostawiala na wierzchu to sie wyniosa

Przyprowadź kota do domu

zeby ona tylko jedzenie zjadala to mi tez by nieprzeszkadzala, ale: smierdzi drapie w nocy gryzie wszystko co sie da irytuje skrobaniem

fajowo obciach numer jeden no opierdolone jets kurwa mac http://www.youtube.com/watch?v=8KTs4-rBPX8