ddtvn o skutkach nie szczepienia

oglądałyście światowe mamy??

kurczę, chciałam, a musiałam wyjść :( epidemia odry w Europie, tak?

oglądałam

tak to jest jak się myśli , że wszystko co nie Polskie to na pewno lepsze

Nie oglądałam, napisz o co chodzi, bo temat ciekawy.

chodzi o to, ze ptrzez nieodpowiedzialne osoby powrócą dano zapomniane choroby:o

we Francji jest już kilka przypadków śmiertelnych i bardzo duża zachorowalność na odrę, właśnie przez nieszczepienie

dlatego my za tydzień idziemy już na drugie szczepienie

ja i moi znajomi chorowaliśmy na odre i żyjemy panikary - koncerny farmaceutyczne już czychają na wasza kasę i niewiedzę szczepcie dalej na wszystko co popadnie, a bedziecie miały autyzmy, padaczki, adhd, alergie, nowotwpry i inne ciekawe choroby

że po szczepieniach było kilka śmiertelnych przypadków :P Tak czy siak ponosi się jakieś ryzyko.... z tym że szczepienie nie daje 100% odporności, tak jak przechorowanie, więc moim zdaniem ryzyko jest podwójne

na jaką kasę? Przecież to szczepienie nie jest płatne.

A odra to jakaś śmiertelna choroba jest, czy co ???? Pierwsze słyszę. Umiar we wszystkim trzeba zachować ..... umiar ....

jak nie wiesz to poczytaj

daria nie błaźnij się dziecko:o a ubezpieczenie płacisz?? myślisz, ze za darmochę ci dzieciaka szczepią?? ja pierdziu...

znowu ograniczone babole ale płacicie za inne szczepionki, nie chodzi konkretnie o odrę - myślenie nie boli

jakoś mnie to nie boli że te pieniądze są przeznaczone na szczepienie,nie chcesz nie szczep,proste

Teraz mamy póki co epidemię autyzmu, adhd i tym podobnych skutków uszkodzenia układu nerwowego. A co da się wyleczyć, trywialną odrę czy autyzm? Ale oczywiście w byle programiku, robionym pod gusty lobby farmaceutycznych przecież będą dąć to samo co w ulotkach.

to nie chodzi o "ból" podczas łałcenia za szczepienie, tylko twoją naiwnośc i wiarę w informacje jakie się szerzy, na temat strasznej epidemii np. o dry normlane, ze gdy dziecko choruje może zarazić inne dzieci, ale od razu epidemia? jak nie leczona choroba, bo matka ma w dupie i nie idzie do lekarza, to dziecko może umrzeć - i zaraz, ze to skutki nieszczepienia a na grypę też szczepicie te biedne maluchy? ptasią, świńska i bóg raczy wiedzieć na co jeszcze? sobie wklepcie taką ilosć wirusów jaką podajecie swoim dzieciom w tak krótkim czasie ich życia, to zobaczymy ile z was przeżyje mądrale

do tej wyżej. Będąc w wielu mojej córki byłam szczepiona i żyje do dziś ,mam się świetnie. Jestem pewna,że mama rowniez ciebie szczepiła

i owszem, ale nie na różyczkę, odrę, świnkę, rotawirusy, pneumo i meningokoki i inne koki - bosze żyję, mam sie świetnie, przechorowałam wszystkie choroby, poza "kokami" weź daj spokój z tymi durnymi argumentami szczep ile chcesz, tylko później sie nie żal, ze coś z Twoim dziekciem nie tak

córkę mozesz zaszczepić na różyczkę, ale w wieku dojrzewania, bo jest ona groźna tylko dla przyszłych mam i iich płodów

nie szczepie na rotawirusy i inne cuda. Tylko podstawowe szczepienia. Uszanuj to. Moje dziecko,moja decyzja,moja sprawa i ewentualne powikłania

a ty daria uszanuj to, ze ktos nie szczepi i skoncz juz swoje wywody!

szanuje. Nie obchodzi mnie co ktoś robi.

nie potępiam tych którzy nie szczepią. Ich sprawa. Napisałam tylko co ja robię.

eh dajecie sie nabierac ja nie bylam szczepiona na swinka rozyczke i odre i jakos zyje z czego przechodzilam tylko rozyczke poza tym rozyczke sie leczy i potem juz ma sie przeciwciala... swinka to choroba slinianek i podaje sie jedynie leki przeciwbolowe i duzo pije.. nie rozumiem po co szczepic na nie dzieci... na rozyczke mozna zaszczepic sie w kazdym wieku.... swinka zagraza tylko i wylacznie meskiej plodnosci :) do niedawna mozna bylo kupic szczepionke na odre ale ostatnio uslyszalam ze juz jej nie ma Ja w kazdym badz razie podziekuje MMR uwazam rowniez ze ta malych dzieci nie powinno szczepic sie na wzwb ale coz... sama zaszczepilam sie dopiero przed operacja na grype nigdy sie nie szczepilam za to przyjmowalam co roku szczepionke o nazwie Panodina (szczepionka na wzmocnienie) na przeziebienia, dzieki temu latwiej przechodzilam kazdy katar... moj maz 2 lata temu zaszczepil sie na grype i zaraz po tym zachorowal i chorowal rowny miesiac... myslicie ze go to w pozniejszym czasie uchronilo przed grypa?? jezeli wierzycie to jestescie naiwne... chorowal jak kazdy inny

a ja tam szczepie i szczepic bede! równiez na pneumo , meningokoki i rotawirusy. I mysle że to jest najlepsze co możemy dziecku dać. Ja, cała moja rodzina i 98% spoleczenstwa bylo szczepione. Uważam ze dla dziecka bardziej niebezpieczne jest nieszczepienie nizeli szczepienie. Tyle w temacie

2% niezaszczepionych dzieci nawiedzonych mamusiek, które wszędzie widzą śmiertelne zagrożenie i chemię, a i sieją zamęt utożsamiając szczepionkę z autyzmem co jest już wyjaśnione, że było nieprawdziwą plotką stworzoną przez jakiegoś lekarza świra! jesteście hipokrytkami, bo nie szczepicie, ale faszerujecie dzieci na co dzień jeszcze gorszą chemią (żywność itp)