ale ludzie sciemniaja na roymowach kwalifikacyjnych

normalnie masakra.... bzlam ostatnio na rozmowie"grupowej" i jeden koles tak sciemnial i slodzil ze az sie nie dobrze robilo...

dobra ściema nie jest zła

przechwalał sie np. że ma 24 cm!!! a potem w scenie grupowego anala uznałem, że miał najwyżej 18:(

wez sie idioto nie podszywaj jak masz problemy sexualne to nie pisz na forum tylko zwal sobie konia i po sprawie

a wracajac do tej rozmowy (jako recepcjonista) koles powiedzial ze on dla tej pracy moze zrobic wszystko, ze to jest praca o jakiej marzyl ze jak pracowal wczesniej to prawie wogole nie spal bo jak mowil WOLAł PRACOWAC, że jak zobaczyl ogloszenie to bez namyslu wyslal cv bo juz wiedzial ze ta praca jest dla niego, że będzie fantastycznie i wogole.. ŻAL..:|

zapomniał powiedzieć o tym że jest gejusem

NO I TA KOBIETA GO SCHWALILA ZE WIDAC ZE JEST Z ZAGRANICY BO JEST OTWARTY I USMIECHNIETY NIE TO CO POLAK BO POLAK JAK PRZYJDZIE NA ROZMOWE TO NIGDY SIE NIE USMIECHNIE :|:|:|:|

pewnie go wzięła bo ją będzie otwarcie ruchał

o to chodzi w rozmowie kwalifikacyjnej... gdybyś potrafiła się tak zareklamowac jak on to miała byś szanse dostać tą pracę

no ale niestety nie zdażyłam, poniewaz on byl w 1 grupie a ja czekalam az skonczy z tamtymi, i sie nie doczekalam bo przyszla i powiedziala ze juz ma kandydata

Ja też ściemniałam na rozmowie. Powiem więcej, "cuda na kiju" im wciskałam. Udało się, mam pracę.

ja na przykład nie kupuje reklamowanych bubli