Bzyknęłam 17-latka...

"Zaba...ahahhah to zes mnie rozsmieszyl ." czy żaba to twoim zdaniem rodzaj męski, idiotko? cóż, widać, że mózgu nie używasz, bo do "myślenia" służy ci cipa. :o

Josef--daj spokoj....,przeciez to jescze dziecko...,jak mu powiesz zeby nie mowil,to dopiero wtedy zacznie klapac jadaczka,mysle,ze lepiej bedzie jak olejesz to....,on pewnie sam jest w szoku,ze dal sie przeruchac

daj sobie z nim spokój. Zajmij się sobą,swoim życiem,nie myslałaś o wizycie u psychologa? chyba najwyższy czas by coś zmienić w swoim życiu>?nie uważasz?

"a Ty jak widzę dokonałaś dogłębnej analizy dzisiejszej młodzieży?" cóż, znam trochę młodzieży świeżo licealnej. szukać tam dziewicy/prawiczka próżno... :D

ej zaba huj cie wie kto ty jestes,ale jesli jestes kobieta to tym bardziej wspolczuje!!!!!!!!!!!!!pewnie nikt cie pozadnie nie wyruchal i temu plujesz tu jadem..Dlaczego wyzywasz autorke od latawic???a ja tak,zebys wiedziala,pzrez wiekszosc dnia mysle CIPKA:):).Bo pomomo ze mam 30 lat,dziecko to BZYKAM SIE ZE WOIM FACETEM 3 razy na dobe:):):)a teraz ZAZDROSC MI:):).

Nie przejmuj się, jesteś wolna i możesz robić co chcesz. Ja mam 21 lat, w zeszlym roku bzyknelam 16 latka, niedawno 18 latka i nie mam wyrzutów sumienia :P Nikomu krzywda się nei dzieje

fejsbooch szmato też jesteś jebnięta, wykurwiaj na erotyczny

Fejsbooch-i tak trzymaj!!! Jesli facet bzyknie sie z 17 latka np to zaraz jest macho i Bogiem jakims.....porazka,a jak Kobietka to latawica odrazu??ludzie,opanujcie sie!! Autorko,naprawde WYLUZUJ,nic zlego nikomu nie zrobilas,a skoro Cie to tak bardzo meczy,to na przyszlosc poprostu staraj sie bardziej przygladac swoim zdobyczom:).

"Moje wyrzuty sumienia nie dotyczą faktu przespania się (złe słowo - rżnięcia się) z kimś obcym, a z faktu wykorzystania nieletniego!" Ale co znaczy "nieletni"? To, że miał poniżej 18-tu lat? A jaka to różnica, że miałby 18 lat i dwa miesiące albo 19? Praktycznie żadna. Znajdujesz sobie ZASTĘPCZY POWÓD do wyjaśnienia swojego dyskomfortu. Powinien Cię raczej zastanowić fakt, że masz już jednego do rżnięcia (i tylko do rżnięcia), a zabierasz się za drugiego. Czy to nie są objawy lekkiej nimfomanii, jesli nie panuje się nad swoim życiem seksualnym? Pod rozwagę.

No teraz widzę, że powinnam coś ze sobą zrobić. Nie miałam pojęcia, że moje zawyżone libido jest jak huragan. Chociaż to nawet nie libido przecież, to po prostu działa na zasadzie "Udowodnię sobie, że mogę Go mieć. Mój były nie miał racji z tym, że jestem gówno warta"... I to tak strasznie bez sensu. Najgorsze jest to, że ja nawet nie byłam bardzo pijana na tej parapetówce, działałam zupełnie świadomie. Z pełną precyzją wybrałam to co mi się najbardziej podobało i świadomie zagarnęłam sobie do garażu. Nie wysiliłam się nawet na zabawę w przedstawianie się, nagadałam mu tylko bzdetów i zajęłam się tym co umiem najlepiej... Żałosne...

niska samoocena i zabawa w zdobywce... smutne,ale nie martw się dobry psycholog ,twoja chęc lepszego życia i bedzie git:)

Chlopak chodzi szczesliwy bo sobie pobzykal kobiete a ty robisz problem z niczego. Bylo minelo , kogo to zreszta obchodzi z kim sie bzykasz ..

Najgorsze to że mam 32 lata... To nie był podszyw.

Jozef..,pzrejdzie Ci zobaczysz....,poprostu pewnie jests zniesmaczona tym jego wiekiem...,a gdyby mial mp 24 to tez bys tak to rozdrapywala w myslach?pewnie nie...

"Nie miałam pojęcia, że moje zawyżone libido jest jak huragan. Chociaż to nawet nie libido przecież, to po prostu działa na zasadzie "Udowodnię sobie, że mogę Go mieć. Mój były nie miał racji z tym, że jestem gówno warta"... " To może być (może ale nie musi) prawdziwy powód takiej próby poprawienia sobie samooceny. Skoro jednak zdajesz sobie sprawę z tego, że zaliczanie kolejnych zdobyczy nie jest sposobem na poprawienie zdania o własnej wartości, to może należałoby się zastanowić nad inną metodą? Najłatwiej wykorzystywać najprostsze, pierwotne instynkty, aby sobie coś udowodnić. Niestety, świadczą one jedynie o czymś dokładnie odwrotnym - czyli o tym, że nasza wartość jest oparta na tym, co dała nam natura. A nie na tym, co wypracowaliśmy sobie sami.

ehhh,jezeli masz te 32 nawet to ciesz sie kobieto,ze mlode miesko zaliczylas...

ale chyba dziecka mu nie zrobiłaś ??? :D

"Ale co znaczy "nieletni"? To, że miał poniżej 18-tu lat? A jaka to różnica, że miałby 18 lat i dwa miesiące albo 19?" Taka różnica, że miałby odrobinę bardziej ukształtowaną psychikę? Czy Wy naprawdę nie rozumiecie tego, że robi się krzywdę tak młodej osobie pozwalając jej na takie działania? Na miejscu jego matki to bym zamordowała taką dziwkę! Co innego gdyby w tym wieku przespał się z koleżanką, którą lubi... Ale nie z 23-letnią rurą, która w zasadzie nie dała mu innego wyboru! Bo kim stałby się w oczach kolegów gdyby nie wykorzystał takiej sytuacji?! Nie jestem nimfomanką, będąc w związku nie wykazywałam większych potrzeb. To walka z niską samooceną. Jak widać nieskuteczna.

Chcesz o tym porozmawiac na privie?? " "Josef Fritzlllll"

hahaha chlopak sie pewnie sie z ciebie smieje przy kolegach teraz ze mu dalas a ty sie o niego troszczysz jeszcze. Wiedzial co robi , bo starsza latwiej zaciagniac niz taka w jego wieku dziewczyne :))

Chcę, aczkolwiek zaraz mam trening... Moje gg 36744057

kurwa skąd takie zyeby się biorą :O

piszcie do kurwy, wam też da :D

" Chcę, aczkolwiek zaraz mam trening. " Czego? ? Pizdy rozciagania ??

Mam 15 lat - nie za dużo???

"Czy Wy naprawdę nie rozumiecie tego, że robi się krzywdę tak młodej osobie pozwalając jej na takie działania?" Przynajmniej nie grozi mu stare prawictwo, a to jednak większy uszczerbek na psychice.

Jakis frajer sie podszywa . Chcialbym Cie poznac frajerze ;)

Jestem pojebem chetny do wyruchania ;)

Moj inny nick to matacz i karoolek :) Mam 59 lat

Ja mam za to downa i schizofrenię...