Jaka sukienka na taki ślub ?!!!!!!!?????!!!

Witam mam 20 lat. w grudniu biorę ślub KOŚCIELNY na 2o-30 os. później bedzie małe przyjęcie w rest. Odnośnie tego mam pytanie , jestem w ciąży i czy do slubu kościelnego musze miec koniecznie ŚLUBNĄ suknie? czy moge mieć prostą "wieczorową " koloru białego. i do tego piękny toczek. Czy jednak do kościoła powinnam wyglądać jak księżniczka? Chodzi mi np. o taki typ http://allegro.pl/elegancka-sukienka-asos-m-38-na-juz-i1827910486.html tyle że dłuższa ? Proszę o pomoc!!!!!!!

Nie musisz;). Tylko jak do kościoła to powinna być przyzwoita, poza tym dowolność.

Czemu nas pytasz o zdanie??To Twój slub i Tobie ma sie sukienka podobać :) Rób jak uważasz :)

Ale czy moge miec prostą jak do cywilnego ?

JJesli ci sie podoba,dlaczego nie?toczek od gosci cie wyrozni,tymbardziej ze robisz tylko skromniutkie przyjecie. Dluzsza tylko,bo rzeczywiscie nie wypada,tymbardziej ze moze tam cos juz w tym grudniu brzuszka widac

ładna sukieneczka :)

Dzieki :) Musze leciec do krawcowej pokazać jej typ. Tyle ze planuje ja zrobic przed kolana , miejsce na brzuszek :) i do tego ładne szpileczki niekoniecznie Białe :)

Do koscila nie wypada zakladac sukni przed kolana i miec odkrytych ramion!

z odrytymi plecami?

A tak w ogole to do slubu jak najbardziej wypada ubierac sie w skromne kiecki. To, czy ubierzesz sie, jak ksiezniczka, czy nie - Twoja sprawa, ale nie nalezy zakladac sukni mini... ze stron koscielnych: "Jak się ubrać do kościoła? Przede wszystkim: godnie. Co to znaczy? Strój powinien być adekwatny do miejsca oraz rodzaju spotkania w tym wypadku, przede wszystkim, z Bogiem. Inaczej ubierzemy się do pracy, inaczej na zakupy, na grilla, inaczej na uroczyste przyjęcie. Rzeczą zanikającą już (niestety) jest posiadanie specjalnego ubrania do kościoła, jeszcze można to zaobserwować m.in. na wsi lub w regionach, gdzie lokalne tradycje są bardzo mocno ukorzenione (stroje regionalne). Dominuje obecnie podejście, że niedzielna Msza jest jednym z punktów programu, które tego dnia należy zaliczyć, więc strój ma być przede wszystkim uniwersalny. Zanika poczucie, że czas niedzieli to Dzień Pański, poświęconego w pierwszej kolejności Bogu. Naszym ubiorem możemy wyrazić szacunek dla osoby, jak również jego brak. Czego unikać dobierając strój do kościoła: - zbyt krótkich spódnic/sukienek długość do połowy uda jest już za krótka - odsłoniętych ramion, pleców bluzki na ramiączka odpadają! - krótkich spodenek, także u mężczyzn! - ubrań zbyt sportowych Pamiętajmy, że to, co mamy na sobie nie powinno rozpraszać innych. Nas samych również, np. warto uwzględnić, że nie zawsze trafi się miejsce siedzące, i wówczas szpilki na 10-cio centymetrowych obcasach mogą być przyczyną znacznego dyskomfortu i odwróceniem uwagi od rzeczy istotnych. Podsumowując zasady savoir vivre, zdrowy rozsądek oraz, przede wszystkim, świadomość spotkania z Najważniejszą Osobą będą najlepszymi wskazówkami w kwestii doboru odpowiedniego stroju na Eucharystię." odkryte plecy tez odpadaja. Na slub cywilny ubierasz sie jak chcesz.

ale wiadomo ze w grudniu nie bede paradowac z gołymi plecami tylko bede miała cos na sobie . Tym bardziej bedac w ciazy nie moge sobie pozwolic na to zeby malenstwo zmarzło .

i kolejna zaciązona idzie do slubu.Ale obciach. W dzisiejszych czasach czy to juz norma? Ze ludzie ida na skazanie bo muszą?

Obciach? Ja po urodzeniu dziecka idę na operacje jajników wiecej moge dzieci nie mieć. Więc to ze jestem w ciąży to Cud.