Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sheen

pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna

Polecane posty

Gość Sheen

Podzielcie się opinią na temat tego kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie Cię tu zjadą
ale ja uważam, że taki kierunek moze mieć przyszłość w naszym kraju, gdzie o żłobkach i przedszkolach dużo się gada, ale nie ma co liczyć na zmiany w ciągu najbliższych lat, a dzieci wciąż się rodzą. Podobno jest niż, a zapisanie dziecka do przedszkola to nie lada problem. Opieka nad małym dzieckiem jest droga, a ukończenie studiów pedagogicznych jest plusem dla Ciebie. Jeśli poza tym masz zmysł do biznesu możesz założyć własne przedszkole czy klub malucha - przynajmniej dzisiaj jest to biznes który opłaca się w całej Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheen
Dziękuję za pomocną odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie cie tu zjada - slowo w slowo to samo bym napisala sama chcialam isc na pedagogike ale dla mnie to ograniczenie bo ja chce byc nauczycielem i nie wazne czy 7latka, czy 15latka :) wiec dla mnie pedagogika to ograniczenie, wiec wybralam inny kierunek ze specjalizacja nauczycielska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie zamezna
tez na to ide, a wiecie czy mozna znalezc gdzies prace w trakcie studiow, w sensie nie wiem jakas pomoc czy cos...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheen
Ja wybrałam ten kierunek, ponieważ mam pracę dzięki której mogę opłacić te studia. Uznałam że jest to jeden z nielicznych zaocznych kierunków w którym będę mogła się odnaleźć. Ja również marzyłam o nauczaniu, szczególnie języka niemieckiego. Jednak musiałam zrezygnować, ponieważ muszę zarobić na studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam propozycje pracy w prywatnym zlobku w poznaniu mimo ze nawet nie zaczelam jeszcze studiow wiec wydaje mi sie ze jest mozliwosc znalezienia pracy zeby juz "lapac" doswiadczenie przy czym malo placicli bo tylko 6zl wiec ja sie nie zdecydowalam bo sie sama utrzymuje a z tego bym zginela z glodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheen
Mam jednak nadzieję że kiedyś w przyszłości spełnie swoje marzenie o germanistyce. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheen
Niestety nie ma w mojej okolicy. Była tylko jedna jednak nie nauczycielska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wajdelotaseki
Sheen ja kończę germe, też o niej marzyłam..ale teraz hm szkoda gadać. mało przyszłościowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sheen a nie masz mozliwosci sie przeniesc? zakladam ze jak studentka to mloda :) ja jestem z koszalina ale przenioslam sie do poznania, bylo ryzyko ale sie udalo i jakos sobie daje rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheen
A o jakim zawodzie myślałaś po ukończeniu germanistyki? Nauczycielka czy raczej tłumacz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre wyjscie o ile
bylabys zainteresowana zalozeniem wlasnego predskzola itp. a;e na to trzeba miec kase i jakies zdolnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre wyjscie o ile
ale tak ogolnie to masz bardzo wysokie szanse skonczyc na kasie w biedronce po tym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheen
Agnieszka, po długim rozmyślaniu o tym, postanowiłam, że muszę skończyć tą pedagogike, żeby mieć jakieś lepsze perspektywy. W tym roku zamierzam zrobić kurs niemieckiego, żeby mieć certyfikat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheen
dobre wyjście o ile ... jeżeli ciągle ktoś będzie stał nad człowiekiem i mówił mu że skończy w biedronce tesco żabce kauflandzie to na pewno. Warto uwierzyć w ludzi, nie troche ale bardzo, a nie mówić że jest nieudacznikiem. Dzieciom w przedszkolu na pewno nie powiedziałabym że brzydko namalował obrazek tylko poprosiłabym o namalowanie więcej bo 10 okazałby się arcydziełem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wajdelotaseki
licencjat mam nauczycielską( mogę też uczyć angola w podstawówkach ) mgr robię tłumaczeniową. ciekawi mnie czy to na papierku będzie:P jak szłam na licencjat myślałam sobie będę nauczycielka. ale terazzz już zmieniam zdanie. ciężko ogarnąć się w szkole bo ciągle Ci sami nauczyciele zatrudniani są po kilka etatów mają, a o nas niedoświadczonych nie chcą słyszeć. moja kumpela nawet szła no rozmowa, żeby kółko chociaż prowadzić. za 300 zł głupie. i co brak doświadczenia nara. wole już tłumaczyć lub do jakiejś firmy się załapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheen
A może mogłabyś spróbować założyć własną szkołę korepetycji, bądź zatrudnić się w jakiejś. Takie osoby często są usatysfakcjonowane swoją pracę, uczą mniejsze grupy uczniów, godziny popołudniowe co daje możliwości, że dzieci też inaczej się zachowują, na pewno są bardziej rozluźnione. Poza tym korepetytorzy nie narzekają na zarobki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego doswiadczenie trzeba juz podczas studiow zdobywac nie ma innej opcji ja ide na filologie polska chce specjalizacje nauczycielska ale 15pazdzienrika mamy wybor specjalizacji i jeszcze sie delikatnie zastanawiam nad dziennikarska pracuje obecnie w wydawnictwie, polonisci sa potrzebni do redagowania tekstow do sprawdzania czy sa dobrze napisane jezykowo, bez bledow kazdego rodzaju itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wajdelotaseki
heheh myślisz że tak łatwo na germie ogarnąć się w szkole .... zajęcia dosłownie od rana do nocy. każdy ma zapędy na początku praca studia wszystko....ale to nie jest łatwe szczególnie na języku ja miałam licencjat zawalony dosłownie, bo dodatkowo miałam angielski i przedmioty jak na anglistyce tyle ,że niższy poziom jedyne doświadczenie to praktyki.ale pracodawca praktyki ma w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheen
Agnieszka, o filologii polskiej też myślałam, ale postanowiłam że zostawie ją tym osobom, które naprawdę fascynują się kulturą polski, jej historią, ja po prostu kochałam lektury i poezję, a ich omawianie i interpretowanie sprawiało mi niezmierną przyjemność. Jednak cała historia i kultura, a szczególnie polska, nie za bardzo mnie interesowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wajdelotaseki
daje korepetycje w domu. o szkołach korepetycji nie słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheen
wajdelotaseki... mam nadzieję, że dasz radę. Wierzę, że uda Ci się zdobyć doświadczeniu, tak oczekiwane przez pracodawców. Przecież obecni nauczyciele, też musieli jakoś doświadczenie zdobyć. Na pewno Ci się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wajdelotaseki
a to chyba że wybacz:) nom ja już 5 rok...będę czegoś szukać , ale czy znajdę...nie wiem...nie studiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wajdelotaseki
nie studiuje w wawie , może tam z pracą łatwiej :) zobaczymy jak to będzie. szczerze jak patrzę na moją kumpele po germie która siedzi prawie 2 lata bez pracy to się szczerze boję. a bogata nie jestem więc muszę odciążyć rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wlasnie o tym mowie ze w dzisiejszych czasach dyplom to nie wszystko pracodawca nie ma czasu na pokazywanie wszystkiego od poczatku nowemu pracownikowi woli wziac juz doswiadczonego pracownika i poswiecic kilka chwil na wprowadzenie takie sa realia chociaz ze studiow dziennych wiecej sie wyniesie niz z zaocznych ale zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheen
Dzięki Twoim wypowiedziom trochę ulżyło mi, że zrezygnowałam z germanistyki. Długo o tym kierunku marzyłam. Teraz widzę że nie jest tak kolorowo po nim jak myślałam. Byłam ślepo przekonana że po studiach fil. germańskiej na pewno się coś znajdzie. Teraz widzę, że myliłam się. Wierzę, że uda Ci się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×