Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bezsenstotalny;// :(

Dlaczego On nie potrafi przyznać się do błędu i przeprosić? Tylko czeka na mnie.

Polecane posty

Gość Bezsenstotalny;// :(

Witam was serdecznie. Mam problem i proszę was o poradę, bo nie wiem co mam zrobić. Otóż mam 18 lat, mój chłopak (z którym jestem już 1,5 roku) 24. W niedziele pokłóciliśmy się. Poszło o to, że miał do mnie przyjechać i wysłałam mu sms o której będzie (specjalnie wstałam o 6 rano, żeby wyrobić się z nauką). A on z tekstem, że jeśli tak mi zależy, żebym sama dupe ruszyła, bo on ciągle inicjatywe wykazuje a ja jakieś farmazony ciągle pieprze... :( tak mi się smutno zrobiło, że aż sie popłkałam gdy to czytałam. Nie poznawałam go... Nigdy tak się nie zachowywał.... Umówiłam się z kumpelą, żeby mnie podrzuciła do niego. Chciałam z nim pogadać, żeby wyjaśnił mi swoje zachowanie. Ale w między czasie odezwała się do mnie siostra chłopaka (ktora jest moja dobra kumpela) i mowi, że gdyby miała auto to by wpadła, a z domu wszyscy zabrali auta i gdzieś pojechali. Jak sie dowiedziałam potem... mój chłopak też... Wolał jechać w niedziele do kumpli niż do mnie :( przykre to i to bardzo :(( Tak czy inaczej czekam na jego przeprosiny. Do dziś się jeszcze nie odezwał, a ja nie mam ochoty za nim latać... Tym bardziej, że zawsze gdy się o coś posprzeczamy to ja za nim latam, dzwonie itd... Tym razem chciałam żeby on raz się wykazał... Ale to już w zasadzie 3 dzień bez znaku życia :( myślicie że dobrze robie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hymka
napisz do niego, przeproś najlepiej, na pewno będzie cię póxniej szanował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsenstotalny;// :(
no raczej szanować mnie nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaas
ja bym sie odezwala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka,żee
24 latek traktuje 18 latke jak zabawke i naiwne ruchadełko darmowe w dodatku dziewicze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chłopak ma Ciebie jednym słowem dosyć. Czekaj aż on się odezwie a jak się nie odezwie to kopnij go w dupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsenstotalny;// :(
sofrozyna - może masz rację. Ale powiem Ci, że teraz jest mi naprawdę ciężko i ryczeć mi się chce :( jak się nie odezwie to nie wiem co zrobie... naprawde nie wiem... teraz mogę Ci przyznać rację, ale inaczej jest jak się patrzy z boku, a inna sprawa gdy chodzi o mnie. Ale chyba rozważe to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzę, że jest Ci ciężko i takie decyzje ciężko jest podejmować. Ja też jak miałam 18 lat miałam sytuacje, że chłopak mnie olewał. Z perspektywy czasu cieszę się, że się z nim rozstałam. Najważniejsze jest to żeby mieć faceta który będzie Ciebie szanował a jak tego nie robi to nie jest wart zachodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się nie odezwie dajmy na to tydzień to napisz mu smsa albo zadzwoń, że chciałabyś porozmawiać. Jak jest mądry to się domyśli o co chodzi i albo to przemyśli i Ciebie wtedy przeprosi albo się z nim rozstań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsenstotalny;// :(
Wiesz.. myślałam dużo nad tym w nocy.. I chyba tak zrobie. Nie ma co ciągnąć tego na siłę.. A jakie są wasze zdania w tej sprawie? Jak wy byście się zachowały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurd
jaK ZACHCE MU SIE RUCHAĆ TO SIE ODEZWIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfsdsdfsdf
olać gościa, masz 18 lat i życie przed sobą, jeszcze nie raz przez takie rzeczy przejdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsenstotalny;// :(
olać... wszystkim łatwo się mówi... :( ale może to jest właściwe rozwiązanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze wlasciwe
a mało tego ja bym sie jeszcze stro zemściła za to jego frajerstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wksndjkdnejj
on teraz sie świetnie bawi , chleje sobie piwko, bajeruje już inną panienkę a ty ubolewasz nie bądź głupia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunta kinte 2
bo to jest Palikot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_M_M
Tak to jest ludzie nie potrafią szanować siebie... Poczekaj aż się odezwie. Jak będzie utrzymywał poprzedni ton to go olej. Chociaż wątpię, żeby potrafił się rozsądnie usprawiedliwić :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsenstotalny;// :(
no może macie racje.... powiem wam, że jest mi ciężko, no ale chyba lepiej jak ten związek skończy się teraz niż później.. Bo skoro on teraz już funduje mi takie coś.. to co będzie potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_M_M
Racja! Podstawa to szacunek dla samej/samego siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×