Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieogarnieta

szukam opinii.. proszę

Polecane posty

Gość nieogarnieta

od jakiegos czasu spotykam sie z facetem...a właściwie już nie. spiknęlismy sie w dziwnych okolicznosciach.. i ta zjaomosc nie powinna mieć bytu, wole nie mówic dlaczego. od razu cos zaiskrzyło. wszystko potoczylo sie mega spontanicznie. bylismy jak dwie krople wody. nadawalismy na tych samych falach. ciagly smiech, spwolne tematy, wspanialy.. można rzec idealny sex. ja tłumaczyłam sobie to tylko jako pryzmat- łózko. jedynie to. chociaz wiem , że oszukiwałam siebie i jego. pewnego razu on powiedział mi , że sie we mnie zakochuje. wspirawiłam mu zawód. poniewaz powiedzialam to co przytoczylam kilka linijek wyzej- sex. tylko sex. zalowalam tego strasznie. potem zaczelam sie otwierac. przeprosilam go , że tak zrobilam. spotykalismy sie dalej. niestety musielismy to zakonczyc.......... przerwa trwała miesiac. cały czas utrzymywalismy kontakt. po pijaku zdarzały sie telefony... i rozmowy typu. tesknie... chcialem usłyszec twój głos. przewaznie z jego strony. aż w końcu postanowiliśmy się spotkac. nie polegało to tylko na seksie bo miedzy nami było cos wiecej niz tylko łózkowy ogień. potem przez kolejny tydzień nie starał się o spotkanie. pisał jedynie na gg... po czym musiał zaraz gdzies uciekać. 3 tygodnie przed tym dowiedziałam się, że wyjeżdża za granice. wtedy nie przejmowalam sie tym tak bardzo. bo wiedzialam ze to tylko ułatwi mi sytuacji i pomoze zapomniec o nim. dziś doszło do rozmowy. On nie zaproponowal spotkania przed wyzjazdem. poczulam sie źle. poniewaz wiem, że bede cholernie tesknic. nasza rozmowa nie wygladała jak poprzednie. krył sie z uczuciami.. powiedział, że kiedys to ja miałąm dystans.. ale teraz to mu zaczyna mijać. czy mozliwe ze miłosc tak szybko mija? tłumaczy, że on nadal czuje ale woli ogarniczyc sie z tymi uczuciami. bo nie mozemy. to nie ma przyszłości. chociaz jeszcze kilka dni temu mówił co innego.... czy on robi to dla mojego dobra ? czy jest egoista? zwykłym zdobywca? kiedy ja okazałam mu serce on stracił zaintresowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość setka.
idz i sie ogarnij dzieciaku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta
dzieciaku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieogarnieta
załuje... wytłumaczylam czemu tak postapilam. wiem ze to koniec. czas wyleczy rany ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunia-niunia
a czemu nie mogliście być razem? czyżby ktoś był już w związku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×