Zostawiła mnie tak z dnia na dzień....

Historia pewnie podobna do innych ale dla każdego indywidualna... Byłem z dziewczyną 4 miesiące, spotykaliśmy się często, ona studiowała w mojej miejscowości, więc pod koniec czerwca pojechała do domu na wakacje, ja pojechałem do niej po 3 tygodniach nie widzenia się, ale w tym czasie rozmawialiśmy codziennie przez telefon albo przez gg, a po moim powrocie do domu napisała mi, że to koniec. Zerwała znajomość tak z dnia na dzień, chociaż wcześniej zapewniała o miłości, o tym, że jestem dla niej najważniejszym facetem na świecie i jest pewna, że z każdym kolejnym miesiącem nasze uczucie się umocni. Na moje pytanie dlaczego, odpowiedziała mi "Spójrz w lustro, to będziesz wiedział dlaczego".. od samego początku jej się nie podobałem, a była ze mną tylko dlatego aby nie czuć się samotna, gdzieś z kimś wyjść. I już przed moim przyjazdem przypuszczała jak to się może skończyć..

pewnie jestes wypierdkiem 170 ,dla takich nie warto czasu tracic i robic z nimi dzieci karzełki

muszę Cię wyprowadzić z błędu mam 195cm wzrostu

ej no chyba żartujesz, że tego żałujesz?! naprawdę chciałbyś być z kimś takim jak to dziewczę? hej obudź się kolego! fatalnie postąpiła ta panienka ale to Ty na tym wygrałeś :)

??

Autorze, mozliwe ,że tak było ,jak napisałeś. Chciała Tobą zapełnić pustkę i tylko tyle. Może przemyślała i doszła do wniosku,że nie tego szuka. Trudno powiedzieć. Stało się i już nic na to nie poradzisz.

Przecież to już było.

Pewnie było i będzie jeszcze nie jeden raz.;)

To już było. Teraz wersja "short".

Hmm możliwe że poznała kogoś kto jej się bardziej spodobał ? Zakochała się ...