Pytanie do panow.Czy zdradzacie swoje partnerki,zony?i dlaczego?

Jak w temacie.Piszcie panowie dlaczego?dla seksu?czy dlatego ze juz nie kochacie?

Zony nie zdradzam bo nie mam :D

Tak, a dlatego, że po porodzie zrobiła się na mnie za szeroka. Wole rypać 20-stki.

a dziewczyne?partnerke?

mąż i ojciec5 to prowokacja czy naprawde tak jest?

chcialabym tu szczere odpowiedzi.Chce zrozumiec faceta:-)

Przeciez na to nie ma jednej odpowiedzi. Jak zdradza to znaczy, ze partnerki nie kocha, zatem zwiazek to fikcja.

Czy tu chodzi tylko o seks?ALE NADAL KOCHACIE SWOJE PARTNERKI I BYSCIE OD NICH NIE ODESZLI?

Marko zet naprawde tak uwazasz?ze jesli zdradza to nie kocha.Seks to przeciez chemia.

No a jesli wyjezdza za granice do pracy i jest tam 3 miesiace i poprostu potrzebowal seksu ale nadal chce byc z partnerka czy to znaczy ze jej nie kocha bo zdradzil.Kolezanki przypadek.

Ale jak pisalem - nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie, ja nie wyobrazam sobie zdradzac partnerki zyciowej, jak juz - to najpierw bysmy sie rozeszli, zeby bylo fair, zeby sie nie oszukiwac.

Ja próbuję to zrozumieć od jakiś 15 lat, i do dziś nie mam odpowiedzi. Nie znam ani jednej pary gdzie on by nie zdradzał a czasami oboje.

no tak ale chcialam dwiedziec sie wiecej jak do tego dochodzi.Co facet mysli wtedy.Czy zaluje?czy zrobil to tylko dla seksu,czy dlatego ze nie kocha juz swojej.

Nie wyobrazam sobie zdradzic, gdy kocham, bo wowczas sie nie mysli o innych. Zreszta jak para jest odpowiednio dobrana, to po co zdradzac = szukac tego samego u innej kobiety?

Zdradził Cię facet jak się domyślam i tłumaczy ze to nic nie znaczyło bo kocha tylko Ciebie...?:-)

Marko zet niby takpoinno byc ale w wiekszosci przypadkow tak nie ma.Znam mnostwo par gdzie najczesciej partner zdradza.I wlasnie dzis rozmawialam z kolezanka ktorej facet wrocil z Holandii i przyznal sie do zdrady ale powiedzial ze zaluje ze to chemia i blagal ja o wybaczenie na to ona powiedziala ze jej napewno nie kocha i dlatego ja zdradzil.Kto ma racje?

dysiorowa ja ci powiem no wlasnie o kolezanki problem mi chodzi.

ON :-)

Taj kretynsko stworzyła nas natura....ale przed snem myslimy tylko o tej jednej. I jeszcze coś. Zawsze zdradzamy. MArco tez, tyle ze teraz ma pewnie ze 20 pare lat i nic nie wie o zyciu. Jelsi mama Ci tego nie powiedziala to powiem Ci ja - nie ma w zyciu inaczej.

no mi sie wydaje ze on ma racje moze ja naprawde kocha,sama niewiem co jej poradzic to moja najblizsza kolezanka

wybaczyc takiemu?

Poradź jej, żeby uznała ze jedyna roznica w jej związku a kazdym innym jest taka ze ona wie. Nie bedzie jej łatwo jak się domyslam bo wy kobiety starsznie zdradę wyolbrzymiacie a to nie tak. My czasem nawet nie pamietamy jak ona miala na imię.

I jak już wybaczysz NIGDY przeniegdy do tego nie wracać!

dysiorowa ja ci powiem czyli ty uwazasz ze zdradzajac nadal sie kocha ta jedyna? Ten byl w Holandii cholera wie co przyniosl ze soba:-D

nie wybaczac

Red street itd. :-D

Zawsze gdy dostanie nagle kwiaty:-) bedzie wiedziała, że znów to zrobił. Ale to do niej zawsze wraca...prawda? Był za granicą czemuz ona się dziwi?

Ten czy tamten zostawi tego to myslisz z einny po burdelach nie bedzie chodził????? BEDZIE.

Będę nielubiany ale co tam. Jak na razie (16 lat po ślubie) - nie zdradziłem. Pytałaś, czemu zdradzają - powiem Ci na podstawie informacji od kolegów, znajomych. Dwie główne przyczyny : - żona unika seksu - poznanie nowej dużo atrakcyjniejszej od aktualnej (emocjonalnie i/lub fizycznie) kobiety

Wlasnie dostalam od kolezanki smsa ze przyznal sie ze to byla murzynka z tej ze wlasnie ulicy pracujaca za szyba.Ona jest zalamana i ryczy.