Czy macie orgazm pchwowy?

Czy Wy dziewczyny naprawdę macie orgazm pochwowy podczas seksu?? Ja mam tylko łechtaczkowy, chociaz uwielbiam się kochać, odczuwam przeogromną przyjemność, ale chyba nigdy nie miałam orgazmu podczas stosunku. Ktoś powiedział kiedyś, że jak mówisz "chyba" to znaczy, że to nie był orgazm, bo w przeciwnym wypadku nie miałąbys wątpliwości. Jestem bardzo ciekawa jak to jest u was.

A ile masz lat?

jajecznica mysle, ze jakby ON z Toba robil seks, to bys miala http://i55.tinypic.com/svqk44.jpg

Mam tak samo jak ty. Tylko lechtaczkowy i to musi sie troche postarac. Ciekawe czy jest jakas przyczyna?

Zboczeńcu wypierdalaj stąd w podskokach!!!

Mam 24 lata, mam stalego partnera, z ktorym jestem od pięciu lat, kocham go i uwielbiam się z nim kochać. Ja w ogóle bardzo lubię seks, jestem dość mocno rozbudzona seksualnie, mam duży temperament. Chciałabym TO kiedyś przeżyć. Czasem wydaje mi się, że to ściema z tym orgazmem pochowowym i że tak naprawde on nie istnieje. :) Dziewczyny macie podobnie, czy ja jestem jednak dziwna? :)

Każda kobieta z czasem musi się orgazmu nauczyć.Dlatego pytam ile autorka ma lat, bo może jeszcze za młoda jest.

Za młoda na orgazm? :) Być może :)

Ja też nie mam i wydaje mi się że to musi gdzieś w psychice być jakaś blokada

ja mam 26 lat i nigdy go nie mialam. cos musi byc w tej blokadzie

MBPEN A łechtaczkowy miałaś?

No właściwie to też o tym myślałam... że to może być psychiczna blokada, bo na przykład jeśli chodzi o orgazm łechtaczkowy to dużo łatwiej jest mi dojść samej, niż na przykład podczas seksu oralnego, chociaż to przecież dziwne, bo seks oralny jest dużo przyjemniejszy niż samodotyk :) Być może nie umiem (ja i te dziewczyny, które maja podobnie) na tyle sie wyluzować i skupić na własnej przyjemności przy ukochanym..

i osiagam 2 rodzaje orgazmów: pochwowy i łechatczkowy, czasem jeden czasem drugi, to zalezy od pozycji i stymulacji. Łechatczkowy to pikuś przy tym pochwowym, którego odczuwa się całym ciałem i ma się wrażenie eksplozji od środka.

tak mialam i miewam, ale tak jak pisalam, tez nie na "hop-siup" Maz sie musi postarac :) czasami wydaje mi sie, ze jest silniejszy, tak jakbym miala oba na raz, ale w sumie to nie wiem.

A próbowałyście z alkoholem się wyluzować? Bo ja tak i niby jestem wyluzowana na maksa i dalej nic z tym orgazmem.Tylko nie mam na myśli kompletnego upicia się :-)

a mam lat 27 szczerze Ci zazdroszczę.

Drzy wtedy cale cialo i pot mnie oblewa i mam takie jakies dziwne, jakby skurcze... no i nie wiem...

no właśnie masz rację: ja tez po alkoholu jestem bardziel wyluzowana i swobodna, ale to sie nie przekłada na orgazm.. czyli to nie do końca chodzi o wyluzowanie się...

a mam lat 27 Jak Ty to robisz? Zdradź nam tajemnicę

aha - dodam jeszcze, że dopiero gdy poznałam męża to zaczęłam miewać obydwa orgazmy, wcześniej to miałam łechatczkowy, a to i też rzadko kiedy. Wydaje mi się, że poznanie mojego męża zbiegło się m.in. z tym, że byłam w stanie w miare zakomunikować, co mi sie podoba, jaki rodzaj seksu lubię i które pieszczoty mi odpowiadają. Wcześniej to się krępowałam.

MBPEN To Ty na pewno masz pochwowy, chociaż przy łechtaczkowym tez są skurcze

a mam lat 27 Z mówieniem co mi się podoba i jak chce ,aby czuć się dobrze to akurat ja nie mam problemu a mimo wszystko dalej brak orgazmu pochwowego.

do donkapatke to nie ja to robię. To mąż. :) Ale trzeba przyznać, że działa na mnie, jak nikt inny. Czasami siedzę w pracy i sama myśl o seksie z nim sprawia, że ciarki przechodzą mi po ciele.

tak jak juz wczesniej napisalam, to zdaza sie bardzo zadko ale kilka razy naprawde myslalam ze eksploduje, az mna trzachalo! myslicie ze to moze byc to?

Moja dziewczyna tez nigdy jeszcze nie miala pochwowego. Gdzies czytalem ze wyluzowanie , atmosfera , stopien podniecenia i gleboka penetracja daje sukces :)) Narazie bez zmian.

MBPEN To na pewno to!!! Ktoś Ci zazdrości!!! :-)

pogodny Ja to wszystko zawsze mam i nic, chyba muszę iść do jakiegoś psychologa, on mnie zahipnotyzuje i nastawi psychikę na orgazmy :-P

nom to orgazm pochwowy raczej. Pochwowy jest dluzszy ale lzejszy podobno :D Napewno poczujesz roznice.

Może znajdzie się jakaś dziewczyna, któa długo nie miała a potem wreszcie się jej udało i podzieli swoimi obserwacjami co na to wpłynęło?:)

jajecznica Jak mi się uda to napiszę na pewno :-)