Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lkhjlkh

jedzenie w nocy

Polecane posty

Gość lkhjlkh

Moja córka roku domaga się praktycznie co noc mleka. Probowałam dawać jej tylko wodę ale kończyło sie mega krzykiem i płaczem za mlekiem. jak ja oduczyć?A może jeszcze pozwalac na to mleko w nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleko mają i ppewnie dokarmią
a ile ma? rok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkaaa
mam podobny problem, mój syn roczny, też budzi się w nocy i drze sie, dopiero jak butle dostanie z mlekiem to dalej spi, ewentualnie 2 mega duże butle mleka przed samym snem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhjlkh
ma 1,5 roku juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maly ma 20
miesiecy i tez sie budzi w nocy..wypija cala butle kaszki,ale u niego to raczej dlatego,ze w dzien jest zbyt zajety zabawa i po prostu bardzo malo je.Nadrabia w nocy..:O Mam nadzieje,ze to sie niedlugo skonczy,bo za pol roku pojawi sie drugie dziecko i nie wyobrazam sobie wstawac w nocy do 2... Byl juz taki czas,ze sie nie budzil. Chodzi spac o 23,a od 20 nie dawalam mu nic do jedzenia (zadnych przekasek itp) i o tej 23 zjadal pelna butle kaszki,no ale potem moj M zaczal go "dokarmiac"..a to jakis kabanosek,a to paroweczka czy jakas chrupka i doopa..O 23 butli juz nie chce,ewentualnie ciut wypije,ale cala noc mu to nie starcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ma 20 miesęecy i o 5 rano też domaga sie mleka, nie mam zamiaru mu nie dawać widocznie tego potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym ni eryzykowała
ja wreszcie rozgryzłam moje dziecko po 16 miesiacach;) były dni kiedy w nocy sięnie budził na jedzenie i nie wiedziałam od czego to zależy;) teraz już wiem, ze jeżeli wypije mleko za późno to potem wcześniej chce mu sie jesć, tzn do tej pory ok 20.30 była kapiel poem butl ai spać. teraz butle ostatnia dostaje do 19.30 i nie ma budzenia w nocy. ja w sumie mam tak samo, jak za póxno zjem kolację to potem wcześniej chce sie jesć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maly ma 20
5 rano to juz w sumie nie tak zle..to juz ranek..moj budzi sie najdalej o 3..a ja wtedy jak automat sie zachowuje hehe..wstac,wziac malego,zejsc do kuchni,zrobic mleko,dac malemu (w tym czasie glowa na oparcie sofy),odda butle,zaniesc do kuchni,polozyc malego,wrocic do lozka :O ale jak tak bedzie za pol roku to bede wygladac jak zombie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby nie tak źle, ale ja wstaje do pracy o 6 rano i pobudka o 5, czasem 4.30 to już dalej nie śpie, a jak przysnę, to nie mogę wtsać i często boli mnie głowa, zwłaszcza, że mały zasypia po 22 najczęściej, albo i później wstaje do mnie w nocy, a ja czuwam nad nim, zeby mi złoża nie spadł eh mam nadzieję, ze już niedługo będzie spałą cały czas w swoim łóżeczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaZosieńki
jak wasze dzieci jedzą w nocy to nie boicie sie prochnicy? ciągle wszędzie trąbią - co juz mnie denerwuje myc zęby od małego, w nocy nie dawac nic oprocz wody bo prochnica gwarantowana a cukier to wogole zabojstwo. Za mna nikt nie ganiał z szczoteczka zaczęlam myc zeby jak mialam ponad 2 lata a teraz mam 30 i do tej pory mam zaleczone az 2 zeby w ogole mi sie nie psują. Jakie jest wasze podjescie? chyba ze myjecie takiemu spiacemu dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez przesady, mój myje zęby później ja też po byle batoniku nie myję, bo i jak np. na zakupach ze szczoteczka po toaletach biegać? wodę he he, mojego już sie nie da oszukać, wycie i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhjlkh
widze ze to jedzenie w nocy nie jest odosobnionym przypadkiem fakt, czasem - rzadko zdarzy sie noc bez jedzenia ale nie zauwazylam z czego to wynika cały dzień dziecko duzo je zasnie np 21 - 30 a woła mleko juz o 24, 1 lub 2 czasem potem jeszcze okolice 5 to naprawde wykanczające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propos tej próchnicy jak dbacie o ząbki dzieci? uzywacie szczoteczki, pieluszki, jak czesto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhjlkh
wlasnie ja w nocy nic nie robie..z zabkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my szczoteczki, bo synio jest już w miarę kumaty, ale późno zaczęliśmy jej używać, bo i zęby późno wyszły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaZosieńki
asiamt czytaj ze zrozumieniem co? czy poiwiedzialam ze trzeba biegac non stop ze szczoteczka? ale chyba jednak na noc dobrze jest zęby te zeby byly umyte żeby nic na nich nie zlaegało? moja mala ma 13 miesiecy i 12 zebow wiec ma juz polowe szczeki i od poczatku staralam sie jej myc najpierw dziąsła gazikiem z woda, potem szczoteczka silikonowa na palec ale od jakiegos 10 miesiaca jest wycie, zaciskanie buzi i niestety musze jej myc po wieczornej butli na tzw. "chama" mimo wycia, myje szczoteczką i pasta specjalna dla malych dzieci ktore nie wypluwaja jeszcze pasty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty chyba jesteś z deczka przewrażliwona, pisałam w przenośni, i może mnie czytaj też ze zrozumieniem o próchnicy trąbią, ale nie będę odmawiać dziecku picia mleka, bo to jeszcze wieksza krzywda niż nie umycie po nim zębów, bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaZosieńki
asiamt nikt nie pisze zeby nie dawac dziecku jesc w nocy ale nalezaloby umyc po tym zęby. Celowo pisze należaloby a nie trzeba bo zaraz zaczniesz sie przypierniczac bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kochana ja sie nigdy nie przypierniczam, to raczej Ty w dziwnym tonie odpisałaś, to Ci tłumaczę, ze dla mnie to nie takie ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×