Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gadgadg

Powiedziałam dzisiaj znajomej prawde na temat edukacji

Polecane posty

Gość gadgadg

Moja koleżanka z pracy ma syna który pracuję fizycznie w jakiejś fabryce. Z tym że synek nie zdał matury, ja też jej powiedziałam prawdę na temat swojej drugiej koleżanki. Ona do mnie z tekstem jak to osoba ze średnim wykształceniem może pracowac fizycznie za takie pieniądze. Ja jej powiedziałam że syn mojej koleżanki ledwo zdał mature(technikum-byle jaki zawód), poszedł na studium(byle jaki kierunek) i oprócz tego studiuje byle jaki kierunek humanistyczny). I dodałam że trzeba się uczyc matematyki. Ja mam 40, mam tylko średnie i pracuję w urzędzie ale za moich czasów było inaczej. Na szczęscie moje dzieci miały zawsze dostateczne tylko z humanistycznych przedmiotów. Natomiast do ścisłych i jeszcze z humanistycznych(to z języków) zawsze się wysilały. Córka ekonomia, syn matematyka i napewno dostaną dobrze płatną pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupia pizda jesteś. Ja w tym maju co będzie będę poprawiał wyniki z matury i liczę na to że pójdę na socjologie, politologie, dziennikarstwo, kulturoznawstwo i załapię się do pracy na stanowisko jakiegoś urzędnikach. Urzędy o których myślę to: urząd pocztowy, urząd gminy i miasta, urząd pracy i urząd skarbowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mnie takie głupie gadanie
jak Twoje autorko wkurwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×