jak sobie radzicie z uzaleznieniem od kropli do nosa??

bo ja sobie nie radze...;/ nie znam zadnego sposobu, stosuje xylometazolin, idzie mi jedna buteleczka na poltora tyg czasem na 2... nie wiem co zrobic zeby to odstawic, i zeby tym samym nie miec zatkanego nosa

mam to samo i moja mama tez :O bez kropli sie dusze nie moge spac masakra. ponoc pomaga wpuszczanie zamiast kropli soli fizjologicznej i chyba sprobuje bo sie wykoncze :O

robiłaś jakieś testy na alergie czy coś to nie dobrze ,ze tak nadużywasz bo podrażniasz śluzówkę nosa i katar będziesz miała ciągle musisz być na coś uczulona albo mało odporna i ciągle łapiesz katar bierz witaminy rób sobie inhalację z kropli eukaliptusowych pomaga udrożnia nos.ja też mam często taki katar tylko ,ze wtedy biorę tabletki na alergie i mam specjalne krople typowo na alergie musisz się zbadać

ona ma zatkany nos bo ma tzw niezyt polekowy prosto mowiaz nos sie przyzwyczail i jest ciagle zatkany bez kropli i kolo sie zamyka :O

mam alergie i to na wiele rzeczy, a szegolnie na jakies pylki i trawy, i plesn, no ale pomimo tego w zimie tez mam katar ciagle zatkany nos

kropli nie mozna uzywac przez tak dlugi czas??? jak soibie wysuszysz sluzowke to bedzie koniec bo tegpo sie nie da odwrocic

codziennie przez dwa tygodnie sól fizjologiczna i pomoze.

no i co wtedy bedzie? bede musiala brac jakies leki jak juz ta sluzowka bedzie zniszczona??

ja kiedys naduzywalam kropli tak jak Ty, przez 2 lata w koncu moj maz zalatwil to sposobem : dolewal po kryjomu wode do buteleczki (strzykawka z igla, bo ich sie nie da otworzyc), takze stopniowo sie odzwyczailam, bo roztwor byl coraz bardziej rozcienczony = slabsze dzialanie xylometazoliny

sprobuje tego sposobu mam nadzieje ze pomoze i za jakis czasnie bede miala tego problemu