Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oleuchna :)

Przyjaciółka poprosiła mnie abym na jej ślubie zaśpiewała piosenkę

Polecane posty

Gość Oleuchna :)

Halleluyah w wersji oryginalnej. Od wielu lat chodzę na lekcje śpiewu, gram na fortepianie i gitarze. Co o tym sądzicie? Zgodziłam się oczywiście, myślicie że to dobry pomysł. Mam śpiewać halleluyah podczas gdy będzie para młoda podpisywać już po mszy. Oczywiście angielski tez dobrze znam. Dziwne trochę że ksiądz się zgodził, ale widocznie fajny jakis:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaf
Fajny pomysł, musisz być prawdziwą przyjaciółką, że chce, zebyś zaśpiewala na jej ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleuchna :)
no jesteśmy bardzo zżyte to fakt:) Jest jeszcze wersja polska tej piosenki ale ona chce żebym śpiewała po angielsku. Kurcze cieszę się, nie mogę się doczekać:) Tylko kurcze żebym dała radę się tekstu nauczyć na pamięć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaf
a nie będziesz mogął mieć tekstu, w sumie polska wersja by byłą lepsza, każdy by zrozumiał, zwykle na ślubach są ciotki itd, a wiadomo jak niewiele osób w tym wieku uczyło się ang.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleuchna :)
Wiesz rozmawiałyśmy o tym, ona mówi że po prostu angielska jej się bardziej podoba, zresztą tak sama tez uważam. Dla mnie to bez różnicy, jestem po anglistyce. E tam ciotki, może nie będzie tak źle, poza tym przylatuje spora część rodziny ze stanów. Kurcze, ale normalnie chyba zaczynam się uczyć tego już od dzisiaj. W sumie nie jest to trudny tekst, tylko tych zwrotek sporo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×