Chcę zamieszkać z chłopakiem,ale

Jak w temacie. Studiuje, nie mieszkam z rodzicami, dorabiam sobie w weekendy. Razem z chlopakiem planujemy zamieszkac razem,ale jedynym "problemem" jest moja mama. Zawsze miała mnie za grzeczna dziewczynkę,ale tu nagle chce zamieszkac z chlopakiem. Aktualnie pomieszkujemy ze sobą,ale wkrótce chcemy szukac czegos juz pełną parą. Jak przekonac mamę?

Zapomniałam dodac,ze ona kompletnie sie na to nie zgadza. Powiedziała,ze w jesli to zrobie mogę sie juz w domu nie pokazywac.

ile masz lat?

jesteś pełnoletnia, po prostu jej powiedz, oszukiwanie nie jest wyjściem

Mam 20 lat.

A mój chłopak 23. Ale czy to coś zmienia|? up

zmienia bo nie macie bo 16 lat

Nawet jakbym miała 16 czy 25 lat to nic by nie zmieniało. Ma byc slub albo chociaz zareczyny i koniec. Nigdy nie była jakas specjalnie bogobojna,ale w tej kwestii nigdy nie mozna było z nią dyskutowac.

up

ja ze swoim chlopakiem zwiazalam sie po tygodniu znajomosci, zamieszkalismy razem po miesiacu (za granica) i jestem mega szczesliwa. moja mama nie miala nic przeciwko, a jego bardzo polubila. wspolczuje ci, bo twoja mama widocznie nie ma do ciebie zaufania

Moze nie chodzi o brak zaufania, bo rozmawiamy o wszystkim. Ale ubzdurała sobie,ze jak mieszkac z chlopakiem to juz musi byc to na 100% i konieczne są chociaz zareczyny. Ja wiem,ze to juz na 10000% wlasnie to.

to moze wytlumacz jej jakos, ze zeby sie zareczyc, to chcecie sie lepiej poznac. a najlepiej poznajesz druga osobe poprzez wspolne zamieszkanie. wtedy widzisz jaka jest druga osoba. no nie wiem, szukaj przekonujacych argumentow. powodzenia ;)

powiedz mamie ze zamieszkanie razem nie oznacza ze bedziesz mu dawała dupy.

No jasne, bo uwierzy...