Mam problem z moim facetem...

Mielismy spotkac sie godzine temu.. napisalam mu smsa o 19.30 o ktorej dokladnie bedzie bo umawialismy sie na PO 20,, a On mi odpisal "przeciez mowilem Ci ze po 20" juz jest prawie 21 a ja boje sie do Niego napisac i znowu zapytac... co zrobic???

napisz mu ZJEŻDŻAJ I NIE POKAZUJ MI SIĘ WIĘCEJ NA OCZY dlaczego masz wyczekiwać na dziada, który łaskę robi, że w ogóle odpowie Ci na pytanie o której się spotkacie? a do tego olewa Cie i nie przychodi?

no to zajmij sie czyms innymi czekaj az sam bedzie do ciebie wydzwaniał gdzie jesteś itp..:)

Powiedz mu ,,huj ci na imie"....Jakis matoł a moze woli robic z reki cipe a z huja głupa....

Mam takie wrazenie ze to bedzie nasze ostatnie spotkanie dzisiaj... wiecznie sie spoznial ale jakos ukladalo nam sie do tej pory bez wiekszych problemow... w tym tygodniu przeszedl sam siebie..... ubliza mi,ciagle mnie krytykuje i w ogole... mam dosc!!!! macie racje nie bede nic do Niego pisala... niech sie sam zainteresuje! Ale jak znam Go to pewnie nie da znaku zycia tylko powie ze sie nie odzywalam wiec nie przyjechal... A mieszka tylko kilka ulic ode mnie.Fajnie nie?

boze dziewczyno wez sie opanuj przeciez napisał ze "po 20" mial ci dokladnie napisac 20:17? skoro napisal "po" tzn ze nie jest pewien kurwa jestes przewrazliwiona :o

nic juz nie pisz. a jak nie zjawi sie w ciagu 15-20 min to napisz mu, ze przekladasz spotkanie na kiedy indziej i tyle

dziwisz sie ze ci ubliza i nie wytrzymuje? bo ja sie nie dziwie, skoro jestes taka upierdliwa i ciagle fochy strzelasz nikt by tego nie wytrzymal :o

dziwisz sie ze ci ubliza i nie wytrzymuje? bo ja sie nie dziwie, skoro jestes taka upierdliwa i ciagle fochy strzelasz nikt by tego nie wytrzymal :o

a facet jest normalny? even flol ogranij si e!

nie szanuje a ty jak głupia jeszcze zakladasz temat i szukasz u nas zrozumienia ogarnij się -nic dziwnego ze tak faceci traktują laski

widze ze mamy tu eksperta

EVEN FIOL dupa tam przewrazliwiona czy wedlug ciebie po 20 to jest 20.55? wg mnie nie. jest 21 napisz mu ze jak nie przyjedzie do 21.30 to niech nie przujezdza wg ja bym tak zrobila niech sie bardziej okresla, wg co to jest ja to juz bym pisala lub zadzwonila mogl powiedziec bede za pol godziny. nie lubie takich gosci!!! wrrr

even floł wez Ty sie nie wypowiadaj tutaj...skad wiesz jaka jestem....jakbym fochy strzelala to nie pisala bym na forum tylko wlasnie bym do Niego dzwonila i Go opiepsz**ala!! A ja nic sie nie odezwalam.A tak w ogole jest juz 21 wiec chyba po 20 a po 21 to roznica co? ..ot..co... Tak zrobie... nie pozwole Mu na takie traktowanie

idiotke z ciebie robi moze dla niego po 20 to moze byc 21 lub 22, no co po 20 nie ? :D

juz widze jak tak zrobisz :D a od jutra bedzie płacz ooooooooon mnie juz nie koffa :D

widać że cię no cos Ty... ja nie szukam zrozumienia tylko pytam co zrobic bo juz sama nie wiem co mam o tym myslec :/ anastazja8710 no dokladnie,powinien sie okreslic... mogl chociaz powiedziec ze postaram sie byc powiedzmy okolo 20.30 czy jakos tak a nie po 20 czyli jak wlasciwie... 21,22,polnoc??? no ja tez nienawidze takich typow.

even floł no proste ze nie,skoro tak mnie traktuje :p nie zaskoczyl by mnie wcale

nadarine bardzo dobrze. ja jesten taka ze nie dam sie zwiesc byle odpowiedzia. mowi po 20 pytam pol godziny? on ok nie przyjezdza do godziny pisze pa nie przyjezdzaj wg! i tyle. co masz po nocach czekac az pan szanownie przyjedzie a jak nie napiszesz nic nie przyjedzie to powie ci jutro ze pretensje mozesz miec sama do siebie bo nie zadzwonilas czy ma przyjechac czy nie. przechodzilam juz takie cos. laska odpusc sobie go bawi sie toba! dobrze ci radze. tacy faceci chca zeby to dziewczyna za nimi latała skakała kolo nich. mysla ze sa najwazniejsi. tego kwiatu to poł swiatu moja droga!!!

teraz lub póżniej nie reaguj blokuj połączenie i nie otwieraj drzwi zero reakcji niech nie traktuje cię jak dziwkę

No dokladnie!! Macie racje!

że idzie do burdelu przegoń dziada!po co ci taki dupek? a co on nie pracuje? wymaż nocnego gnojka ze swojego życia

moze mu chodzi o to,ze po 20 to np o 23

Wlasnie pracuje poza Warszawa i widujemy sie tylko 2 max 3 razy w tygodniu jak przyjezdza do domu.... tylko ze czesto jest tez tak ze jak ja jestem w domu to On jest w pracy... jak On wraca to chce sie spotykac pozno a ja np jutro mam na 8 do pracy... ciekawe kiedy sie wyspie a On ma wolne....

Ale faceci mają proste myślenie jak przestaniesz reagować to jak mu nie zależy to Cię oleje

Wlasnie mi napisal smsa "przepraszam misiu,spoznie się.Jestem w szpitalu u znajomego.Jestes zla" >... i co ja mam teraz myslec???

W szpitalu?? Wymyślił to na miejscu czy coś się stało

No wlasnie pojecia nie mam.nic nie mowil ze jakis znajomy jest w szpitalu... ciekawe czy to sciema czy naprawde jest w tym szpitalu...Cos mi sie wydaje ze gdziesz poszedl i nie wiedzial co ma mi powiedziec... ale az sie dziwie ze sam napisal.Ja w ogole Go nie zaczepialam.

kurcze nie wiem co o tym myśleć mój mi się nie tłumaczy bo go nie wypytuję o której przyjdzie o tej się spotkamy i nie ma problemu

No ja wiem,tez Go nie pytam o szczegóły ale mielismy dzisiaj wazna sprawde do omowienia a On mnie olewa,traktuje jak zabawke. Nie lubie niedomowien. Jak mam czekac na Niego pol nocy to wolę się polozyc i w spokoju obejzec sobie film w łóżku a nie czekac jak na szpilkach.Rownie dobrze moglabym sobie zaplanowac wieczor inaczej,spotkac sie ze znajomymi a nie czekac az jaśnie pan się zdecyduje i przyjedzie. Nienawidze facetow za takie podejscie.