Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ochotnicza straż doradcza

Byłam dziś świadkiem akcji w samolocie

Polecane posty

Gość Ochotnicza straż doradcza

Leciałam samolotem do PL. W pewnym momencie jeden gość siedzący prawie równolegle się wkurzył na warunki swego lotu. Otóż gość leciał z babką i obok niego usiadła babka na oko 110-120kg. No i gość po jakimś czasie mówi do swojej "kur...a dłużej tego nie wytrzymam". Odezwał się do babki obok czy nie mogła by sobie znaleźć innego miejsca, bo on nie ma jak się nawet ruszyć. Kobieta się popłakała i poszła gdzie indziej. Żal mi się babki zrobiło, ale z drugiej strony rozumiem gościa. 2 godzin lotu w takich warunkach też bym nie wyrobiła. W sumie to chyba osoba dosiadająca się później powinna zmienić miejsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87hy
słonice w ogole nie powinny byc wpuszczane na poklad !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ochotnicza straż doradcza
No chamskie, ale w takiej sytuacji nie ma mniejszego zła. Gość siedział wczesniej z kobietą w głębi. Babka dosiadła się od przejścia. W sumie to chyba gość był jakby "gospodarzem" i niby czemu miał się przesiadać? W sumie miał pecha, bo były inne pojedyncze miejsca wolne i na niego trafiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franciska 7
to przykre, ale prawda taka, że miejscówki dla otyłych powinny być w luku z bagażami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ochotnicza straż doradcza
On to półszeptem do swojej kobiety powiedział. Ale jak go widziałam to całe czoło skropelkowane miał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eutannia
ludzie to mają nawalone :) to musiał być jakiś desperat z małym fiutem :) oni tak mają że frustrują się z byle powodu :) swoją drogą jak tak zaczniemy podchodzić do sprawy to nie wpuszczajmy na pokład ludzi którym nieładnie pachnie z ust, ludzi którzy chrapią( a koło takiego miałam kiedyś przyjemność siedzieć :) no i przede wszystkim małych dzieci którzy drą japę na cały samolot :) ps. waże 54 kg jakby ktoś chciał zaatakowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choć nigdy nie leciałam samolotem, to wydaje mi się, że tam podobnie jak w pociągach kategorii EIC, EX, obowiązuje całkowita rezerwacja miejsc? W takim razie trzeba się liczyć z takimi konsekwencjami. Jak komuś nie odpowiada, niech sobie wykupi bilet w business clasie i nie będzie leciał ze słoniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eutannia
a tak na poważnie - to przepisy dot.przewozu osób są dostępne w każdej linii lotniczej i skoro temu panu podróż samolotem ogólnodost. nie odpowiadała to może zawsze latać prywatnym odrzutowcem :) a gdybym ja była ta grubą babą to bym się jeszcze bardziej rozepchała łokciami żeby faceta zirytować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yu7890yt
Jak się nie mógł ruszyć, to ona mu siedziała na kolanach czy jak... Przecież w samolotach nie ma sof tylko są fotele oddzielone od siebie podłokietnikami, więc nie ma możliwości, by się "wprosić" na fotel sąsiada... nawet kawałkiem dupy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yu7890yt
A tak na marginesie, to jakiś jebany Polaczek, który się za długo nasiedział w UK. Pilot powinien wyjebać takiego buraka gdzieś nad Holandią, by nie miał możliwości wjazdu do PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ochotnicza straż doradcza
Nie było rezerwacji. Samolot z UK. Laska mu się rozlała pod łokietnikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×