Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ligia729

eks partnerzy:/

Polecane posty

Gość ligia729

jak reagujecie na byłych partnerów ich zdjęcia nagłe z małzonkami i inne takie sytuacje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kocham zadnego exa
ale gdybym dowiedziała się, że któryś z nich się ożenił to dziwnie bym się poczuła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ligia729
ale co gratulujecie im i ogólnie spoko jesli np.koleś zmarnował wam 7lat i poślubił sobie inną....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kocham zadnego exa
w takiej sytuacji bym nie gratulowała, ale w mojej czyli to ja odeszłam to tak:) ale serce by tak jakoś dziwnie się poczuło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zacznijmy od tego
że co cię to wogóle obchodzi, co tam u niej/ u niego... za dużo masz czasu wolnego i przesiadujesz na FB lub NK? Masz jakąś manię a może jesteś masochistką? Ja mam to w dupie, nie chce swoich ex widzieć nawet na oczy zwisa mi ich życie, niech są szczęśliwi, bo źle nikomu nie życzę ale ode mnie wara - ja ich życiem nie zamierzam żyć i nie zamierzam widywać ich z żadnymi małżonkami i innym chłamem. Koło Ch**a mi to lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ligia729
byłam kiedyś z pewnym chłopakiem zerwał ..ja jakoś to przełknełam tylko ze on myślał ze zawsze będzie miał ze mną kontakt i ze jak nie będze miał zadnej dziewczyny to będę ja wiec zerwałam kontakt ...on sądził ze zawsze byłam w nim zakochana itp itd czas leczy rany no i dwa dni temu odezwał się chyba nie wie ze ja wiem ze ma zone i pewnie mi sie tym pochwali i chciała bym z tej sytuacji wyjśc z twarzą i pokazać ze nie był najwazniejsza osobą w moim zyciu ( on zawsze tak myślał)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam z exami żyję dobrze
Nawet poznałam niektóre żony, dzieciaki. Chyba to zależy od podejścia. Ja życzę im jak najlepiej niezależnie od tego, kto kogo zostawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam z chłopami
mój pierwszy był chodzącym ideałem... super sex rozmowy do białego rana, pamietał o moich urodzinach... a walentynki zawsze przynosił pęk róż z czekoladkami... dobrze zarabiał i był odpowiedzialny... oświadczył mi sie i wyznał mi miłość wszystko było super... ale ja byłam młoda wystraszyłam się i odeszłam... w dodatku zerwałam telefonicznie i przeprowadziłam się( uciekłam przed nim) i do końca nie wiem dlaczego tak zrobiłam pamietam tylko jak mi powiedział ze nikt w zyciu nie bedzie kochał mnie tak jak on... był super facetem przystojny itd... teraz mam mężą i synka mojego ex nie widziałam od tamtej pory i szczerze nie wiem jakbym zareagowała widząc go... tym bardziej ze wiem że po naszym rozstaniu nie miał nikogo na powaznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wyobrażam sobie tego
to on mnie zostawił po 7 latach związku dla innej. Na szczęście teraz zmienia je co kilka miesięcy jak rękawiczki. Jednak boję się tego dnia, kiedy w ręce wpadnie mi zawiadomienie o jego slubie. Kiedyś to pewnie nastąpi, że spotka miłość życia i się z nią ożeni. Niedawno spotkałam go na imprezie i powiedział mi, że byłam miłością jego życia. Niepotrzebnie, bo tylko odżyły wspomnienia a on i tak słowem nie wspomniał o tym, by się spotkać, zobaczyć jak teraz by nam się rozmawiało a może razem było... Smutno mi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest jedna zasada: kończy się z kimś związek => przeboleć zapomnieć, olać, nie utrzymywać kontaktu. Inaczej jest to nieuczciwe względem obecnych partnerów/ek. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LKKL
Normalnie a jak miałbym reagować :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×