Facet mnie zawiódł... :(

nie wiem czy można go nazwać obcym manem, jesteśmy 6 lat razem, normalnie od 1 liceum... myślę że znam go na wylot,każdy ma jakieś wady niestety on ma je wyjątkowo paskudne ... kiedy jest między nami dobrze to jest dobrze, a kiedy się kłócimy, posuwa się do najgorszego... dzisiaj powiedział mi, że już dawno chciał ze mną skończyć, ale poszedł na litość bo widział ,że płakałam... innym razem mówił, że może beze mnie byłoby lepiej, ale tego nie wie. Jezu Chryste. Może jakiś Pan mi łaskawie wytłumaczy co myśli facet który mówi coś takiego swojej kobiecie?...

Chodzi o to, że spełniam się w pracy, lubię swoją pracę, tylko to życie jakieś niesprawiedliwe... podoba mi się twoja teoria o jedności, zastanawiam się jak to działa w praktyce, bo chyba nigdy nie miałam idealnego wzorca w tej kwestii...

Uważam, że on jest z Tobą tylko z przyzwyczajenia.

Ale w sumie whiskey eyes....Pewnie nie jestes ladna,slodka a ja tylko z taka moglbym traktowac jak ksiezniczke

Normalna dziewczyna ze mnie, żadna miss universe i żaden utyły paszczur. Słodycz może być mdła... a uroda nie trwa wiecznie. Istotniejsze jest to co jest w naszych głowach i sercu. ...

Jeśli przeznaczysz odpowiednią ilość kasiory, to chirurdzy wyrzeźbią Ci piękną i słodką księżniczkę z każdej maszkary :P

Nie..Istotniejsz dla mnie jest slodycz i blask bijacy od dziewczyny. To co w glowie ,to oklepany schemat brzydkich kobiet. Kazdy jest na twoj sposb pojebany. I nie tobie osadzac czy ty jestes normalna.

Chyba cie pojebalo dariusz. Sprawny slalpel nigdy nie zrobi z maszkarona pieknosci. Piprawi mankamenty ale nic wiecej.

Frywolny Dariuszu, a wiesz że ja też tak zaczynam uważać. Pozostawiam mu inicjatywę... jeżeli okaże się że kwiaty nie są tak badziewiaste jak mu się wydaje, a KFC to jednak nie jest najlepsza restauracja w mieście, a kasa nie powinna być na pierwszym miejscu to dam mu szanse. Chociaż widzę jedną wielką... mogiłę.

A w sercu to ja mam komory i krew.

Nie będzie mogiły tylko jama pod płotem. Na mogiłę szkoda kasy zapewne ;)

Frywolny Dariuszu nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale ja dzisiaj pije wyjątkowo na smutno :P Serce to taka metafora.

To zastanów się czy nie szkoda Ci życia na takie wieczory i noce...

Poczekamy zobaczymy... nie chce żeby mi za 2 miesiące znowu powiedział, że mógł ze mną zerwać i że na litość go wzięłam. Na razie od niego odpoczywam. Jak kocha to się wykaże. Jak nie będzie mi ciężko jak cholera... nie chciałabym w porę uzmysłowić sobie, że zmarnowałam 6 najlepszych lat mojego życia.

Najlepszych? To ile masz lat, 40?

Może powinnaś spróbować z kobietą? :)

Mam 22 lata, a ty? :) Nocna Marianna les - skąd wiesz, że nie próbowałam :P

Jakbyś próbowała to sikałabyś na facetów :P

Ja... ponad 10 więcej od Ciebie ;) Twoje najlepsze lata zaczną się za 2-3 lata dopiero :)

Akurat tego dziada kocham... :( próbowałam, próbowałam... co prawda ograniczało się jedynie do pocałunków, nigdy nie miałam na tyle odwagi i rozsądku by pójść na całość :)

Serce nie sługa... ;)